EMU-NES #PL FORUM © 2004-2015

Nes/Pegasus/Famicom => Famicom Disk System => Wątek zaczęty przez: Marek Października 13, 2011, 23:29:36



Tytuł: Tama & Friends - 3 Choume Dai Bouken
Wiadomość wysłana przez: Marek Października 13, 2011, 23:29:36
Tama & Friends : 3 Choume Dai Bouken
Bandai/Sony - 1989
(http://img535.imageshack.us/img535/4489/tamafriends3choumedaibo.jpg)

Życie kota nie jest łatwe, to chyba wie każdy kto koch... yyy dostrzega te stworzenia ;-)
Instynkt najprzebieglejszego żyda, skill predatora huntera, codzienna walka w poszukiwaniu jedzenia oraz zaznaczania tudzież poszerzania swego terytorium. Dlaczego zatem tego nie wykorzystać i nie stworzyć gry o nich?
Być może takimi powodami kierowali się producenci tej niepowtarzalnej gry, opartej, jak się okazuje, na serii japońskich anime o przygodach tytułowego kotecka oraz jego przyjaciół... co ciekawe, z tego co wyczytałem to w bandzie są również i psy, heh, durne psiska.

(http://img694.imageshack.us/img694/4489/tamafriends3choumedaibo.jpg)

Jak nie trudno się zorientować, w grze kierujemy losami owego tytułowego, przesympatycznego kiciusia, który przemierza kolejne osiedla, alejki, ulice a nawet (w późniejszym etapie gry) dachy, kanały oraz teren budowy.

Co rzuca się w oczy od samego początku gry to przeszkadzajki. Kiciuś ma naprawdę przewalone. Dosłownie wszystkie kary na niego idą - począwszy od odbijających się piłeczek, latających papierowych samolocików, przez spadające z nieba puszki, na całej masie wrogo nastawionych owadów i zwierząt skończywszy. Nie ma jednak nic z czym sprytny kocur by sobie nie poradził. Do dyspozycji ma on bowiem jedną ale jakże śmiercionośną broń - jaką? Tak, brawo - pazurki ;-) Poprzez naskok z góry, niczym Super Mario, jesteśmy w stanie pokonać absolutnie każdego nieprzyjaciela tudzież obiekt.

Czasami pokonany przeciwnik pozostawia po sobie niewielką rybkę, możemy ich jednorazowo nieść 3 sztuki. Użyta, służy nam ona do chwilowego przywołania jednego z przyjaciół, który robiąc 3 okrążenia wzdłuż ekranu niszczy wszystko co stanie mu na drodze, tudzież zadaje jedno uderzenie bossowi. Ponadto jeżeli zejdziemy do studzienek ściekowych, rur na budowie (tak, znowu Super Mario style), tudzież wdrapiemy się po słupie w górę itp. itd. (polecam szukać wspomnianych secretów) to mamy okazję pozbierać nieco "czegoś-małego-żółtego-co-wygląda-jak-ser" (50szt.=1up) oraz uzupełnić (1serducho) lub nawet powiększyć pasek z witalnością (+1serducho/5max). Co więcej, gdy odnajdziemy tajne przejście to przy odrobinie szczęścia lub po prostu dokładnego przeczesywania terenu odnajdziemy "komnatę" z dup... znaczy się tą, no, uroczą kotką, która odnowi nam pasek życia do maksymalnego aktualnego stanu.

To chyba wszystko. Jeżeli natomiast chodzi o bossów to są nimi przebrzydłe i niegrzeczne pieseczki, które rzecz jasna musimy za wszelką cene spacyfikować. Dobrze jest trzymać przy sobie na takie okazje komplet rybek, szczególnie w ostatnim etapie :-)

(http://img853.imageshack.us/img853/4489/tamafriends3choumedaibo.jpg)

Gra z początku może się wydawać nudna i dziecinnie łatwa lecz to tylko pozory, bowiem gdy poświęcimy jej kilka dłuższych chwil wciągnie nas ona bez pamięci. Pomoże nam w tym niesamowicie przyjazna dla ucha i łatwo doń wpadająca muzyka, którą gwarantuje, że będziecie jeszcze długo potem nucić sobie pod nosem. Grafika również na dość wysokim, jak na tamte czasy i możliwości sprzętu, poziomie. Sterowanie jest nieskomplikowane i intuicyjne a gameplay bardzo przyjazny. Jednym słowem - POLECAM !!!

:chess:



***SPOILER ALERT***
Zakończenie może szału nie robi ale jest ładne i warte włożonego naszego wysiłku oraz czasu :
>> http://img853.imageshack.us/img853/209/kiciaendmwk.jpg
***SPOILER ALERT***


edit:: zapomniałem dorzucić kicie >> (http://mwk.netne.net/pics/kicia.gif)