|
Tytuł: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: onion Stycznia 27, 2014, 19:11:48 Chciałbym wam dzisiaj przedstawić mojego bloga o grach retro i tematach związanych z retrograniem.
Byłbym bardzo wdzięczny za ocene mojej twórczości. Link: http://www.onioncave.blogspot.com Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: Koks Stycznia 27, 2014, 20:08:43 Spodziewałem się nowego onionforum :chess:
Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: Oldschoolowy dziad Stycznia 27, 2014, 20:42:58 tak samo jak Koks pomyślałem!
przeczytałem jedną reckę, tę nt. Panic Restaurant -> http://www.onioncave.blogspot.com/2014/01/panic-restaurant-nes.html jest w porządku, widać że się starasz, a to najważniejsze. gatunkowo sen wariata jak nic, a określenie "rondel potęgi" mnie zmiotło z podłogi! ale jest kilka błędów nad którymi warto abyś popracował - przede wszystkim gramatyka. ale sam je wyłapiesz, wystarczy że sczytasz sobie tekst raz jeszcze :) Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: onion Stycznia 27, 2014, 20:44:07 Spokojnie nie mam nic wspólnego z siecią tor. Nazwa powstała od mojego nicku który powstał po pierwszej grze Final Fantasy 3 i od klasy postaci Onion Knight. ;)
Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: 1990in1 Stycznia 27, 2014, 20:56:54 Faktycznie dobre słownictwo:D Fajnie dodać do każdej recki jakąś ciekawostkę z gry, błąd, albo historyjkę związaną z tytułem lub twórcą. Przynajmniej ja lubię dowiedzieć się czegoś więcej o grze, niż przeczytać sam jej opis.
Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: onion Stycznia 27, 2014, 21:06:57 Szczerze nie pomyślałem o tym a jest to bardzo dobry pomysł. Prawdopodobnie będę tak robił w moich przyszłych publikacjach. Oczywiście jeśli mogę. ::)
Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: Oldschoolowy dziad Stycznia 27, 2014, 21:51:01 onion, Twój cyrk - Twoje małpy! dla mnie przedstawienie ośmiobitowej gry bez absurdu jest już nie możliwe. sorry, taki mamy Pegazus*
All rights reserved by dafczynsky Dziat, nie pamiętam. /daf robiłem to w już 10 lat temu :crazy: /zur0 (http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/59/zsfz.png) Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: onion Stycznia 29, 2014, 00:28:35 Dodałem nowy wpis który na pewno zainteresuje każdego retrogracza.
Zapraszam do czytania. Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: MaarioS Stycznia 29, 2014, 00:52:39 W recenzji poza kilkoma delikatnymi błędami ortograficznymi (czego akurat teraz nie mam na myśli) jest jeden i to bardzo poważny którego po prostu wręcz nie mogę ścierpieć, musiałem o tym napisać....
Cytuj Został tam zaprezentowany tak zwany Blast Processing, mityczny element konsoli SEGA Genesis, który pozwalał na odtwarzanie niesamowicie szybkich gier ...że co?? Co to jest jakiś "Blast Processing"?? Gdzie o nim słyszałeś?? Kto tak powiedział?? Mimo wszystko chyba jednak wiem o co chodziło. Zapamiętaj to raz na całe życie, że ten jeden wielki chwyt reklamowy Segi brzmiał dokładnie POWER PROCESSING!!! :laugh: xD Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: onion Stycznia 29, 2014, 09:58:09 Aby na pewno?
http://youtube.com/watch?v=zlulSyBI2aY&desktop_uri=%2Fwatch%3Fv%3DzlulSyBI2aY Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: MaarioS Stycznia 29, 2014, 10:02:33 Dobre, tak się składa, że pewien żartowniś akurat mi zedytował posta gdy go napisałem :crazy:
Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: onion Stycznia 29, 2014, 10:35:34 I wszystko jasne.
Tytuł: Odp: Onioncave - Mój blog o grach retro. Wiadomość wysłana przez: SebaSan1981 Stycznia 29, 2014, 13:40:29 Nawet fajny blog, sam na blogspocie prowadzę swojego (tematy historyczne, okołogrowe i inne hardkory :) ). Troszkę Ci się rozłażą zdjęcia pod tekstem, można to poprawić w układzie stron w blogu albo w szablonie. No i poprawiłbym gramatykę bo w kilku miejscach wali strasznie po oczach.
|