EMU-NES #PL FORUM © 2004-2015

Filmy Angry Nintendo Nerd'a (http://www.youtube.com/profile?user=JamesNintendoNerd)
Znacie Angry Nintendo Nerd'a? Działacz zachodniej sceny NES, tam takich bez liku. Tworzy wideorecenzje najgorszych (w jego opinii) gier na NES'a. W międzyczasie klnie ultra finezyjnie jak najęty, po prostu boki zrywać... Jakiœ czas temu w ANN'ie się wręcz zakochałem, oglšdałem jego wszystkie nagrania tak conajmniej raz na dwa dni. Teraz trochę przeszło, bo znam te najlepsze na wylot  :wink2: .

Ostatnio Dżujo z PSXExtreme przeprowadził z nim wywiad [nr. 112, str. 97], z którego się dowiedziałem że Angry Nintendo Nerd teraz będzie Angry Videogame Nerd'em. Może nic, ale dla mnie to taki mały dramat... Szczególnie po tych dwóch GENIALNYCH filmikach o grach Friday the 13th [scena przed ostatecznš walkš z Jason'em mnie rozpierzchała na łopatki] i Nightmare on Elm street. Pewnie James zachowa swój niepowtarzalny styl, lecz filmiki o innych grach nie będš miały już tego samego klimatu co te o NES'ie...

Czekam niecierpliwie na Wasze opinie. Wręcz musicie uœwiadczyć raoœci jakš gwarantujš filmy autorstwa niejakiego James'a Rolfe!

No, Dziadzie musze Ci powiedzieć, że nieŸle się uœmiałem oglšdajšc video recenzje Angry Nintendo Nerd'a !  Sš  niezwykle klimatyczne (wstawki z przeczyszczaniem styków i dmuchaniem w carty ... ach aż się łezka w oku kreci ), Jezu jak on przezabawnie denerwuje sie podczas wytykania błędów :D ale najœmieszniejsze sš wstawki z filmów i planszami rysowanymi w paincie xD

A ten Friday the 13th... cholerny klimat, cišgłe wrabianie Jason'a stojšcego tuż za Angry Nintendo Nerd'em - bezcenne. I ta reakcja przed finałowš walkš. No nie mogę, ja go wcišż kocham  :wink2: .
ANN jest po prostu genialny. Motyw z shit pickle'm, który nie ma żadnego zwišzku z recenzowanš grš (Master Chu and the drunkard Hu) - no leżę. Wszelkie rekombinacje (broń Boże genetyczne) słowa 'shit', cišgle lecšce 'fuck', finezyjne przekleństwa wymyœlane na poczekaniu. Styl ANN'a może Ci się wydawać banalny, ale te myœli na pewno zniknš z Twej głowy gdy zobaczysz choć jednš wideorecenzje Angry Nintendo Nerd'a.
Każdy, nawet najkrótszy filmik sprawia mocny ból brzucha. Właœnie zobaczyłem "Wally bear and the no gang", przy oględzinach cartridge'a omal nie spadłem z krzesła  :P .
I te intro...ta muzyka...ANN używa tylko jednego, unikalnego pada. Teraz i ja tak robię. Co prawda, nie ma on naklejki i nie jest taki ultra prze cool, ale i tak dłuższe granie na nim jest zarezerwowane dla hardcore'owców - palce się œlizgajš jak diabli!

Wiecie, że Angry Nintendo Nerd jest 'pozytywnie zakręcony' wg. Telexpressu? W nim tak co drugi dzień jest wyłaniana właœnie taka osoba. Info, jakoby ANN był znany redaktorom Telexpresu, znalazłem w necie. Sprawdzałem czy mówi się o James'ie na jakimkolwiek polskim forum.

Ma ktos linki/torrenty do filmow Angry Nintendo Nerda?
Tylko nie YooTube.. Chcialbym sobie posciagac je (mam tylko jeden z Ghostbusters)

Przeca można œcišgnšć z YouTube'a. Był nawet taki topic w Hyde Parku. Instalujemy nakładkę na firefoxa z www.videodownloader.net i możemy wszystko zassać. Windows Media Classic otwiera wszysko. A jak nie, to FLVPlayer też daję radę.

Aaaa ja mam najlepszš radę użyć convertera On-line. Oto ON: http://vixy.net/ (http://vixy.net/) zawsze mi skutkował i jest œwietny!!! po prostu wklejasz tam link, od razu konvertuje film na *.avi (DivX) i jest b.szybki serwer œcišgania i nie ma wogóle ograniczeń na stronie!!!! A w dodatku ta sama jakoœć filmu jak i jest na you-tube!!!! ZDECYDOWANIE POLECAM!!!!!

Jeœli używasz Macintosha, to do œciagnięcia można wykorzystać program PodTube. Uruchamiamy go na interesujšcej nas stronie z filmem (przeglšdarka Safari) - rozpoczyna się œcišganie. Program można już wyłaczyć, ponieważ domyœlnie konwertuje filmy do formatu iPoda. Œcišganie odbywa się przez przeglšdarke. Filmy zapisujš sie na Biurku w formacie FLV
Do oglšdnięcia filmów z rozszerzeniem FLV polecam Democracy - ma opcję oglšdania na pełnym ekranie.

(http://img404.imageshack.us/img404/8840/picture1wk7.th.png) (http://img404.imageshack.us/my.php?image=picture1wk7.png)

(http://img98.imageshack.us/img98/2533/picture3xc7.th.png) (http://img98.imageshack.us/my.php?image=picture3xc7.png)

Podczepie sie pod temat.

AVGN przeniosl sie na gametrailers, a jego video wciaz sa dostepne na cinemassacre.com (http://cinemassacre.com) lub screwattack.com (http://screwattack.com). Co do ostatniego, to warto zajrzec tam nie tylko z powodu Angry Video Game Nerda, ale również choćby z powodu Awesome Video Games (http://screwattack.com/AVGMain.html), gdzie dwóch ludzi, nazywajšcych siebie Chad i Ace trochę za bardzo ekscytuje sie klasycznymi grami na nesa, w szczególnoœci polecam odcinek z Duck Huntem.

Btw. po co playery do flv, skoro odtwarza je również Media Player Classic z paczki K-lite?

heh, obejrzałem wszystkie filmy ANN u muszę powiedzieć że są wyjątkowe chociaż gość czasami gada głupoty, a już kompletnie dał ciała w temacie TopGuna.

Lekki offtop:

Orientujecie się skšd wytrzasnšć opening'i z AVG i ANN w mp3 ?

Jak mozna sciagnac filmy z cinemassacre.com i screwattack.com?

Jeœli chcesz, to możesz zrzucić muzykę bezpoœrednio z filmiku. Œcišgnij sobie program "LP Recorder" (albo inny, służšcy do nagrywania dŸwięku), jako Ÿródło dzwięku ustaw "Stereo Mix", naciœnij nagrywanie i włšcz filmik. W wypadku LP Recordera otrzymasz plik *.wav, możesz go skonwertować choćby za pomocš programu "cdex".

Screwattack.com korzysta z usług dwóch serwisów. Jeden z nich to Gametrailers (http://www.gametrailers.com/screwattack.php). Wystarczy, że otworzysz filmik i masz opcję "Save Media As". Drugim z serwisów jest Revver (http://revver.com), ciekawa alternatywa dla youtube. Wpisz w szukajce "Screwattack", a wyskoczy ci kupa filmików, w tym będš filmiki Nerda. Po otwarciu takiego masz możliwoœć zapisania filmiku na dysk w postaci pliku *.mov. Co do cinemassacre, to niestety, nie jestem w stanie ci pomóc.

http://cinemassacre.com/Movies/Nes_Nerd_videos.html (http://cinemassacre.com/Movies/Nes_Nerd_videos.html)

Niech ktoœ tylko powie, że go nie zna. Gorsze może być już tylko stwierdzenie, że komuœ nie podoba się jego twórczoœć. Mowa o James'ie Rolfe, wcielajšcego się w postać najbardziej wkurzonego i zdesperowanego gracza na œwiecie :) Filmiki sš genialne, można się nieŸle poœmiać :)

http://cinemassacre.com/ (http://cinemassacre.com/)

Tutaj więcej jego filmów, zwišzanych np. z historiš horrorów. Najnowsze produkcje nie ustępujš tych o konsolach :)

!WARNING! Znajomoœć języka angielskiego bardziej, niż obowišzkowa :)
!WARNING2! Filmy zawierajš sporš iloœć przekleństw- nie zalecam oglšdać delikatnym :)

ja z kolei nie rozumiem jak komus sie to moze podobac. musialbym chyba nie miec wyobrazni i byc fanem miernego kabaretu zeby sie smiac z tych mialkich dowcipow.

obiektywizmu tez nie jestem tu w stanie doszukac sie zadnego, a odcinki o topgunie i castlevanii 2 to juz jest kpina jakas.

A ja myœlałem że tylko mnie to nie bawi

Sztywniaki  B)  :P

THE POWER GLOVE - by the Angry Video Game Nerd (http://www.youtube.com/watch?v=MYDuy7wM8Gk)

A myœlisz, że dlaczego wzišłem Power Glove? Jestem wielkim fanem Nerda, zbieram gry i gadżety :D A tak wogóle, to PG jest genialny, co z tego, że nie działa, prawdziwe wyzwanie dla gracza. Mały cytat z filmu "The Wizard", zaczerpnięty zresztš póŸniej przez Nerda, o PG :D:

http://pl.youtube.com/watch?v=-XbnWy-UXeg (http://pl.youtube.com/watch?v=-XbnWy-UXeg)

A to potwierdzenie mojej kolekcji :D:

http://www.allegro.pl/item277102238_dr_jek..._nes_ntsc_.html (http://www.allegro.pl/item277102238_dr_jekyll_and_mr_hyde_super_gra_na_nes_ntsc_.html)

Co do testów PG, to chyba coœ tam napiszę, może poczštek mojej kariery na stronie :D :D

P.S. Wiem, że niektórych na forum na same wspomnienie o "Nerdzie" krew zalewa, ale nie umiem o nim nie wspominać- zresztš chyba fanów jest więcej, niż wrogów :D

P.S. 2 Sory za takš "prywatę", ale raz się żyje :D

Ten koleœ nie zna sie na grach :/ nie lubie go.

Nie wiem, czy czytałeœ kiedyœ jego wypowiedzi- "zawarte w filmach treœci NIE SĽ JEGO OSOBISTYM ZDANIEM NA TEMAT GIER! Sš użyte tylko w celach parodii".

P.S. Niech ktoœ spróbuję powiedzieć, że z Dr. Jekyll i Mr. Hyde nie miał racji... sam przetestowałem :D

moze, nie zaglebialem sie na zabardzo bo malo mnie to interesuje. nie podobalo mi sie jak ocenil top gun i castlevania 2. zreszta, w stanach tez raczej powazni ludzie go nie lubia, moze dla nas (non native eng. speakers) jego teksty sa smieszne jak gdzies dowali "fuck", bo nie brzmi to w obcym jezyku tak sztucznie...

To właœnie w Stanach ma największš popularnoœć, nie jestem pewien, ale te przekleństwa nie majš chyba takiego wydŸwięku, jak u nas, nawet tam. Myœlę, że Nintendopassion będzie mógł coœ na ten temat powiedzieć :)

To juz bardziej zalezy od poziomu intelektualnego odbiorcow i ich wieku. Mi nie podchodzi i tyle.

No to mi ładnie od braku inteligencji wyjechałeœ :D Myœlę, że trzeba do tego podchodzić z dystansem- niezależnie od "warsty społecznej" :D Zależy, jak podejdziesz do przekleństw- jedni w "Dniu Œwira" Marka Koterskiego mogš zobaczyć tylko wulgarny język, inni- dobre kino. Tak więc wiek/ poziom inteligencji nie zawsze ma decydujšce znaczenie.

P.S. Sory za offtop :D

Sorry, ale prawda jest taka, ze prostak z niego i stara się być "cool". Mieszkalem rok w Irlandii spotykalem sie tam z roznymi ludzmi itp. i faktycznie przeklenstwa maja trochę mniejszy wydŸwiek, ale bardziej wyedukowani, ludzie z troche wyzszych sfer zwyczajnie nie uzywaja zbyt czesto przeklenstw. Czestszym zabiegiem jest urozmaicenie wypowiedzi o ironię, sarkazm zamiast przeklenstwa.

przepraszam za offtop

Z pewnoœciš, zgadzam się, ale ukazanie przekleństw w przesadzonej iloœci jest też formš ironii, jak chociażby w wspomnianym wczeœniej "Dniu Œwira". Trzeba wynieœć to, co ważne. Nie mówię teraz konkretnie o "Nerdzie", ale tutaj też nie ma co przesadzać z nadmiernš krytykš-używanie przekleństw w nadmiarze jest próbš ukazania portretu psychologicznego dzieciaka, który wychował się na "złych" grach i emanuje złoœciš. Właœnie dlatego bluzgi występujš w aż tak przesadzonej iloœci. Czytałem z nim parę wywiadów, więc wiem, o co mu chodzi. James Rolfe (czyli Nerd) kręci też wiele innych filmów, programów, itp. Właœciwie tylko w 'Nerdzie" sš przekleństwa- facet nie jest jakimœ "wieœniakiem", wie co robi, zależy, czy zrozumiesz, o co mu chodziło.

P.S. Czuję, że niedługo ktoœ nas zabiję za offtop- jeszcze raz przepraszam, ale dyskusja jest ciekawa :)


nie mam zamiaru zabijać, nie no gdzie. tylko Rękawice dawaj mi tuuu! [wpartolić sie komuœ z buciorami w posta, ach!]

Dzięki za rekomendacje, ale nie wiem czy rzeczywiœcie powinienem się wypowiedzieć. No ale cóż, co teraz powiem to tylko mój osobisty punkt widzenia i nie mam zamiaru się z nikim o nic spierać. To tylko moja opinia:

1. nie oglšdam go
2. niesamowicie nadużywa wyrazu f..k
3. jeżeli nie lubi gier wideo to automatycznie jego recenzje będš subiektywne => Power Glove
4. jest zbyt blisko telki, około 1-2m ale nie bliżej
5. Power Glove sama w sobie jest dosyć trudna do opanowania
6. gdyby Nerd żył w 1989 roku to jego nastawienie do PG było by prawdopodobnie odwrotne to obecnego
7. Mattel wypoœciło produkt który był o lata œwietlenie do przodu na tamte czasy
8. publika chyba nie była gotowa jeszcze na to
9. sam uwielbiam PG jako eksponat z czasów œwietnoœci 8-bit
10. filmik na temat obsługi PG jest dosyć œmieszny,punkty dla gostka że się odważył pokazać publicznie i wypowiedzieć się
11. faktem jednak że [wg. mnie] aż za dużo przeklina, mógłby być bardziej finezyjny i użyć więcej analogii niż przekleństw.

Ogólnie to że Dominikowi się podoba to spoko, komuœ innemu się może nie podobać. Każdy z nas ma swój gust. Myœlę że gdyby przeklinał mniej to robiło by to lepsze wrażenie.

A co do samych przekleństw, to wszyscy znacie: "[PG]is a piece of shit"

ale jak œwietnie by to zabrzmiało gdybyœ powiedział:

"The gorgeously sexy yet utterly useless piece of powerglovin' finger breaking shit"

... i proszę was nie zjeżdżajcie mnie tutaj, bo nie powinienem się wypowiadać "... in a first place!"

Dzięki za wypowiedŸ :) Wydaję mi sie, ze wszystko traktujecie zbyt poważnie- wiadomo, że PG wyprzedzało swojš epokę, że nie było takie złe, itp. Te filmy należy jednak traktować jako fikcja, nie zwišzana ani z realnym stanem rzeczy, ani z opiniš twórcy. Patrzšc na to z tej perspektywy, nie musimy się wkurzać, że "Castlevania II jest beznadziejna"- bo nie o to tutaj chodzi. Domyœlam się, że niedługo zostanę zlinczowany za bronienie "drania", ale takš mam opinię na temat jego twórczoœci, niezależnie od mojego poziomu uwielbienia.

Lubię od czasu do czasu go obejrzeć, zawsze doczepi się jakichœ ciekawych błędów. Chociaż jakby był Polakiem i cišgle powtarzał wyraz na "k" to nie wiem czy by mi się tak bardzo podobał, więc zdecydowanie rozumiem tych którzy go nie lubiš.

Następnym jego doœć dużym minusem jest to że w doœć duży sposób wprowadza retro w mainstream ponieważ wiele osób go oglšda, jednak zwykle nie przedstawia tego retro w dobrym œwietle co może tylko zniechęcić teoretycznych nowych fanów oldschoolu, którzy potem z niechęciš będš patrzeć na NES bo przecież patrzšc się na recki AVGN to same crapy na niego wyszły.

Sporo przegina, bo wg. tego co mowi, to mozna uznac 90% gier na NES i inne 8bit konsole za shity. A Castlevania 2 jest rewelacyjna, jest krotka niestety, to jedyna wada.

no
poprostu jest sztuczny i takie tez sprawia wrazenie, tym samym ujmujac swojemu komizmowi. + za spontanicznosc - za tendencyjnosc.

13. nadmierne wulgaryzmy niekoniecznie musza swiadczyc o braku kultury i finezji

Heh brzmi paradoksalnie....nie ma co ukrywać że jednak,niektórzy traktujš oldschool jako modę

Co do Nerda myœlę że młodzież właœnie uwielbia go za nadmierne użytkowanie słowa na literę "F"...że przez to jest hardkorowy i zajefajny ziš

Wogóle nie rozumiem czemu stał się aż tak popularny

Albo mi sie wydaje, albo ten sam glos mamy w video reckach na gametrailers.com - jesli tak, to nie dziwi jego wielka popularnosc.

Nerd jest częœciš Screwattack.com, która faktycznie należy do Gametrailers.com :D Popularnoœć zdobył jednak wczeœniej, jeszcze na Youtube.com :D

"I'd rather drink a diahorrea from a buffalo's anus"

ciekaw jestem czy to prawda  :lol: no i oczywiscie chcialbym to zobaczyc. mysle ze wtedy popularnosc moglaby wzrosnac nawet dziesieciokrotnie :lol:

Właœnie oglšdam, a raczej kończę oglšdać jego Vid-Reckę o akcesoriach do NESa  :D , spoko gostek ale niektóre gry co recenzował nie sš złe, oto jakie
Double Dragon III w sumie trochę zgadzam że trudna i babol Bimmy :P ale gierka dobra da się grać
Bugs Bunny Birthsday blowout nie wiem czemu ale ta gra jest bardzo dobra œwietnie gra się jak w mario, ale z marchewkami trochę przesada, mam na myœli że baaaardzo łštwo mieć 99 żyć, otóż na emu robiłem tak aby losowac zawsze 4  te marchewki i w taki sposób uzyskałem 99żyć no i jeszcze głupie jak przyciwnik nas dotkinie to nie możemy przez chwilę używac młotka (Młotek xsywka mojego brata :P).


A te powinny być ZAKAZANE i dobrze że je recenzował.

Dr Jekyll and Mr Hyde OM boże co za shit, nie da się grać najdalej doszedłem do 3 etapu Dr Jekyllem, i w połowie etapu nie mam szans.

Karate Kid, nie dosć że TYLKO 4 etapy to jak obrywamy to naszym Danielem odrzuca a w tym czasie nam spiorš zadek, i trochę głupia minigra z kowadłem, ale łapanie much i kruszenie lodu fajne no i 1 vs 1 z kolegš.

A pozostałe gierki takie sobie czasem żle czasem dobre

NAJ Uwielbiam jego satyrę You Know wahts the buuuuulishit
Np dlaczego sznurowadła sš do D , problem z pensami , i moje ulubione dlaczego musimy płacić w publicznej toalecie.

A te animacje Shit Piccle (srry za błšd) sš niezłe,  

oto jakie recki jego lubię a jakie nie.

Ulubiona rcecenzowana gra Nightmare from elm street , za tekst Play my game B...., albo nazišzania do jednego BOSSA z metal gear solida You like nintendo? You Like Shitty games hahahah you F.... nerd.
NIE ulubiona recenzowana gra  Bugs Bunny Birthsday blowout (nie z względu bicia królika bugsa) Walka była 10/10

Najlepsze to było to :

>> http://www.speedyshare.com/960683243.html (http://www.speedyshare.com/960683243.html)

"biiii sęwntiiiin boošłmr"  :heh:

Podobno był wywiad z nim w czasopiœmie PSXExtreme, jeœli ktoœ ma ten numer z tym wywiadem to PROSZĘ o skany :).

Wprawdzie jest doœć sztuczny, ale lubię pooglšdać jego "recenzje".
Poza tym, że nagminnie klnie to ma œmieszne wstawki, dziwaczne miny i jeszcze dziwniejsze przygody podczas grania hehe.
Dobre było gdy na koniec recenzji jednej z gier wsadził cartridge do tostera hehehe.  :lol:

http://youtube.com/watch?v=nyw47sg5Mh0 (http://youtube.com/watch?v=nyw47sg5Mh0)
http://youtube.com/watch?v=TLT9tXd6Rps&feature=related (http://youtube.com/watch?v=TLT9tXd6Rps&feature=related)
http://youtube.com/watch?v=eX7i-KGXWUo&feature=related (http://youtube.com/watch?v=eX7i-KGXWUo&feature=related)

Furious Famicom Faggot :D autorzy ostro sobie szydzš z nerda i calej reszty emocjonalnie upoœledzonych wideorecenzentow.

Słabe, nie œmieszne, trochę żałosne  :/

lomg AVGN fanboys are in da house :D tylko nie płacz

Od tego mi daleko, parodie sš fajne, ta po prostu nie jest œmieszna. Na Youtube jest dużo lepszych od tej parodii.

nie nalezy dyskredytowac kunsztu scenarzystow, to wysublimowane poczucie humoru wymaga odpowiedniej dawki abstrakcyjnego myslenia i zachowania dystansu do pewnych rzeczy.

muszę szczerze powiedzieć, że oglądnąłem znowu ostatnio większość jego 'recenzji' i powiem, że zaczynam lubić jego poczucie humoru, jak i jego samego. nie mówię, że facet ma rację, bo jej nie ma, ale śmieszą mnie o dziwo fucki w jego wykonaniu. jednak istnieją ludzie, którzy potrafią bluzgać i nie wychodzi im to aż tak prostacko.

Angry Video Game Nerd jest świetny. efekty specjalne i teksty po prostu masakrują. Żeby amatorsko produkować takie filmy trzeba mieć łeb ;)
Tutaj link do recenzji Super Mario 3 i jak dla mnie chyba najlepszego z odcinków...dlaczego?? obejrzyjcie chociażby ostatnie 6minut filmu

http://www.gametrailers.com/player/33161.html?type=flv

Jeśli ktoś lubi diabelskie klimaty będzie w pełni usatysfakcjonowany. Ja od siebie dodam jeszcze SMDC2K którego zobaczycie w tym odcinku. Jego arsenał o okrzyk bojowy wymiata!!!!
(http://www.fototube.pl/pictures/smdc2kjp.jpg)

AVGN jest całkiem fajny.Ma poczucie humoru i wogóle,jak już niektóre osoby wspomniały Nerd nie stara sie używać kulturalnego słownictwa (chociaż fajnie czasem mu to f... wychodzi).Pierwszą jego recenzją jaką widziałem była otuż recenzja Rocky'ego na Master System (polecam tą recenzje).I potem załapałem o co chodzi z tym Nerdem,choć z drugiej strony zrównał z błotem większość fajnych gier i konsol.Ale według mnie jest i tak fajny bo w niecodzienny sposób recenzjonuje gry.
PS.Zauważyliście że niektórzy dodają napisy polskie do jego recenzji i umieszczają to na YT.

Prosze bardzo świeżutki epik AVGN`a :D Metal Gear zobaczmy jak go obsmarowal ... http://www.youtube.com/watch?v=LhJAuE51CUE

Moze to kogos zadziwi ale moglbym sie nawet podpisac pod tym stwierdzeniem. Skladnia zdan jak i wypowiedzi Nerda sa wg mnie calkiem na poziomie pomimo sporej zawartosci miesa, co z kolei tez mi nigdy nie przeszkadzalo, a nawet przyznam ze skrecilem pare razy gofra (usmialem sie) z jego przyglupich tekstow. Czego natomiast nie lubie w tych jego produkcjach to kabaretowe pajacowanie, ktore odbieram jak usilna chec bycia zabawnym. Niestety te jego durne miny i hamburgerowy żart rzucaja mroczny cien na pozytywne aspekty tworczosci tego czlowieka. Rozumiem ze wiekszosc ludzi uznaje pewnie te rzeczy za zabawne (na co bez watpienia kolosalny wplyw maja media i promowany tam humor) , dla mnie jednak jest to poprostu zalosne i plytkie. Poprostu nie smieszy mnie ktos kto robi z siebie pajaca i to wlasnie okreslam mianem humoru klozetowego.

Furious Famicom Faggot to z kolei imho inteligentny i wyrachowany humor, jednak ze wzgledu na duza zawartosc kpiarstwa i absurdu trafi on raczej do niewielkiej grupy odbiorcow. To nie jest juz tepe robienie z siebie idioty tylko  zgrabnie przemyslana analiza psychologiczna bohatera tragicznego, ktorego postac stanowi obraz szyderstwa wymierzonego w niedojrzalych emocjonalnie wideorecenzentow. No bo jak okreslic kogos kto grajac w przypadkowa gre bluzga na lewo i prawo pod wplywem niezdrowych emocji, dla mnie taka osoba jest poprostu niedojrzala emocjonalnie.

Lubię Nerda, mimo wszystkich wyżej wymienionych cech. Nie od razu, ale polubiłem. Znalazłem go jakiś miesiąc temu i katuje wszystko jak leci. Uwielbiam jego "zmiażdżone" miny - jako żywo staje mi przed oczyma obraz mnie samego te naście lat temu, gdy jakiś absurdalnie głupi/trudny fragment gry na koniec dobił mnie doszczętnie -

"I mean, what the fuck they were thinking?!" :crazy:

i'd rather eat a rotten asshole of a roadkill skunk and down it with beer...

Hmm, znalazlem klon AVGN. Koles jest dobry, ale ma za malo z siebie, a za duzo rżnie z nerda i jak dla mnie wypada przecietnie. Podobne teksty, wykonanie, nawet ujęcia.

THE IRATE GAMER:
http://www.youtube.com/watch?v=Gtp6q8b8CJE&feature=channel_page

Not bad... but fuck it ;)

Fail. Dzięki jego recenzjom zacząłem kupować karty do SNESa.

Sprawa ma się tak - nie żebym się jakoś specjalnie podniecał na to całe anal-fekal show, bo uważam ten rodzaj humoru za prymitywny i niesmaczny. Ale patrząc na takie Conker's Bad Fur Day, raczej po drugiej stronie antlantyku ten rodzaj humoru to norma, zatem przymykam po prostu na te ekscesy oko.  Niektóre jego odcinki są przezabawne, niektóre mniej a przy tych ostatnich sobie po prostu przysypiam.

Liczę, że zrobi recenzję "Polowania na czerwony październik" na GB. Jedyne co jest tam związane z filmem to łódź podwodna, a pierwszego bossa z gry w życiu nie widziałem w filmie. Poza tym, przejście jej to istna męka.

Może troszeczkę odświeżę temat...
Jeśli chodzi o Nerda, to natrafiłem na niego całkowicie przez przypadek - na YouTube szukałem sobie soundtracków z Castlevanii II (świetna 8 bitowa muzyczka :) ), a tam w podobnych nagle wyskakuje "Castlevania II - Simon' s Quest by The Angry Nintendo Nerd", o ile się nie mylę. Tak, myślałem że to kolejny fanowski remix, ale nie, to była wideo recenzja. Potem zauważyłem, że tych filmików jest więcej, aż w końcu trafiłem na Cimemassacre.com i na ScrewAttack.com
Ogólnie, pomimo wulgarnego słownictwa i podtekstów podobają mnie się jego recenzje, zarówno te, które tworzył jako Nintendo Nerd, jak i te, które tworzy jako Video Game Nerd. W znacznej większości przypadków sam łapałem się za głowę, jakie to crapy ukazały się na różne konsole (najbardziej to gry porno na Atari 2600, Dragon' s Lair na NESa, Superman, czy z najnowszego odcinka - Action 52, ale było tego dużo więcej). Aczkolwiek, uważam, że nie zawsze ma rację, przykładowo Silver Surfer - on mówił o tej grze "so f*** hard", a ja nawet parę poziomów byłem w stanie ukończyć, a odnośnie Castlevanii II to wcale nie jest taka kijowa jak mówił. Ale generalnie koleś ma dużo racji, śmieszą mnie jego teksty, wytykanie wad, wyolbrzymianie wszystkiego (choć to akurat nie zawsze) i zachowanie (szczególnie miny :D). Ostatnio spodobał mnie się jego "Castlevania maraton", a z tych nieco starszych to filmiki o Atari Jaguar i Philips CDi - polecam obejrzeć, są na Gametrailers.com

Irate Gamer? Tak, jego także znam i także lubię jego filmiki, z tym, że wydają mnie się bardziej... subiektywne, wyrażające jego opinię (zwłaszcza odcinki o Cortrze, miałem takie wrażenie). Ogólnie fajnie robi swoje filmy, spodobało mnie się History of Video Games, o Magnavox Oddysey i strzelbie do niego przeznaczonej ;) Czekam na więcej.

PS: Odnośnie Nerda, to widziałem jego film o The Wizard i Super Mario Bros 3 i tak szczerze... Nerd uzbrojony w akcesoria do NESa i bazookę jest ok. "Jezus niszczyciel" to już jest przegięcie. Ale to tylko moje zdanie.

Akurat ostatnio wyszedł nowy epizod Nerd'a, dokładnie 2 dni temu. Dokładnie recenzja "składanki" Action 52 :D :
http://www.gametrailers.com/video/angry-video-screwattack/65116
Nie powiem. Chyba jeden z najlepszych jego odcinków i teraz również nieźle zjechał tą składankę, natomiast wg mnie, naprawdę słusznie :D :heh: .

A co do samego Irate gamer'a, to powiem jedno: widziałem jego jeden odcinek i już miałem negatywne zdanie o nim..... Po prostu on praktycznie WSZYSTKO rżnie z Nerda, aż to widać jak cholera. Niech wymyśli coś swojego i niech będzie oryginalny.... No i ogólnie on mi przypomina bardziej takiego down'a, który za wszelką cenę chce być śmieszny, ale niestety nie wychodzi mu to..... Ogólnie, nie polecam.

    Obejrzałem sobie recenzje Nerda o Action 52 ( pomimo, że gry są beznadziejne to aż chciałoby się tę składankę mieć ) oraz Super Mario Bros 3. Można mu pozazdrościć przede wszystkim wyposażenia - akcesoria, konsole, gry, a Toster jest po prostu świetny. Czasem humor wydaje się nieco prymitywny, ale nigdy poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Dobry miał pomysł z tymi tytułowymi ilustracjami. Efekty specjalne również bardzo dobre. Ciekawy pomysł miał z tym złem w Super Mario Bros 3., aczkolwiek z Jezusem już przesadził, to było wręcz niesmaczne, średnio się już trzyma całości i było dużo mniej śmieszne niż Nerd, który wkroczył po chwili, uzbrojony w akcesoria do NESu.
     Od Irate Gamera miałem okazję widzieć recenzję Super Mario Bros 2. w wersji poza-japońskiej ( na końcu mamy wzmiankę o tej "prawdziwej" ).Ten film również bardzo udany. Nadmiernego zżynania z Nerda nie zauważyłem, ale może za mało jeszcze produkcji obu panów obejrzałem.

Uwierz na słowo, że tak. ; )

Co do Irate Gamera, obejrzałem dwa odcinki. Obydwu nie obejrzałem do końca. Były nuuuuuuudne. Nerdowi chwali się fakt, że potrafi zainteresować widza swoją gadaniną.

Hmm, tak, że obaj panowie są znani to akurat nie dziwi. U mnie jest nawet tak, że dosyć rzadko zdarza mi się coś obejrzeć dłużej niż 10-15 sekund bo mnie nudzi. Natomiast Angry Video Game Nerd po prostu dobrze recenzuje i sądżę, że jego czepianie jest w pełni uzasadnione (np. SMB3 nie obsmarował, chociaż klimaty pod koniec recenzji były przegięte jak dla mnie, za pierwszym razem bawiły chyba z zaskoczenia - potem przestały).

IRATE Gamer średnio kojarzę, nie potrafił mnie nigdy zainteresować chyba, z tym że ja ich oglądam przeważnie jak chcę posłuchać o określonej grze, rzadko oglądam bo jest coś czego jeszcze nie widziałem (a oglądałem ich stosunkowo niewiele).

Nie wiem czy ktoś z Was wspominał o Happy Video Game Nerd, np. tu macie o Journey to Silius (http://www.youtube.com/watch?v=YkPSzYc7JHU) - ta sama klasa co AVGN tylko inne klimaty, oboje się bardzo dobrze uzupełniają.

Od siebie polecę jeszcze recenzje Aqualunga - Kanał na YouTube (http://www.youtube.com/user/aqualunggamereviews) i strona na MySpace (http://www.myspace.com/aqualunggamereviews) (tu jest wylistowane sporo gier które zrecenzował).

Skoro o Iracie mowa, może kogoś zainteresuje IGSRJ (http://www.youtube.com/user/IGSRJ#g/u), user go parodiujący. W jego filmikach jest również parę odniesień i do samego Nerda.

Jeszcze trochę i wszyscy zaczną się parodiować nawzajem. Nerd zapoczątkował omawianie gier z przymrużeniem oka i mieszania ich z błotem. Kręcac odcinki z podobnymi jemu kumplami maniakami dodał do tych odcinków ciekawe choć amatorskie animacje oraz oprawę dźwiękową.
Wszyscy jego następcy po prostu zrzynają patenty AVGN, ale pisząc powazniej, ważąc słowa ale watkami akcji/przygodowymi mimo wszystko czerpią garściami z odcinków Nerda. Silą się na bycie oryginalnym co im wogóle nie wychodzi. Bo stylu AVGN nie da się podrobić, a już tym bardziej komiksowych graficzek z recenzentem i jego piosenki tytułowej w różnych wersjach muzycznych (chiptune rządzi!!).

Zawsze się zastanawiałem, skąd Nerd ma te wszystkie swoje sprzęty... No tak, część pewnie mu została z dzieciństwa, potem jak był starszy to pewno zbierał, no ale co z takimi dość... egzotycznymi systemami, takimi jak Turbo Grafx 16, Virtual Boy, 3DO, czy Philips CDi. Ponadto koleś zdaje się ma wszystkie możliwe gry na każdą konsolę, nie wiem czy dokładnie wszystkie, ale tak to wygląda (no... na NESa to oczywiste, że ma wszystkie jakie wyszły :) ) akcesoria i w ogóle... Zdaje się też, że w jego kolekcji są także stare komputery i oczywiście gry na nie. Pewnie dostaje dotacje (odkąd został Angry Nintendo Nerdem), ale dalej się zastanawiam skąd to wszystko. W końcu koszty tych wszystkich gadżetów musiały być ogromne. Jak można zauważyć w nowszych filmikach, cała jego piwnica jest wypełniona po brzegi wszelkimi systemami do grania ;)
Jak sądzicie? Jak to się stało, że Nerd zdobył wszystkie możliwe konsole i gry? Wiem, w sumie nie powinno mnie to obchodzić, ale zawsze jak jest nowy odcinek, to oglądam, a im więcej ich oglądam tym bardziej się zastanawiam... Na pewno nie jest kolekcjonerem od trzech czy czterech lat, pewnie całe życie zbierał konsole, w teraz jak się nadarzy okazja w filmiku prezentuje nam swój dorobek ;) Ciekawe, czy w Polsce są podobni zapaleńcy, którzy mogą pochwalić się piwnicą pełną konsol...

eBay. Ostatnio nawet na Allegro widziałem TurboExpress. Zresztą, chyba cały czas na Allezuo w dziale "Pozostałe" można znaleźć Cdi'a.
Sam mówił, że cały czas mu jakiśtam brakuje, ale na prawdę rare'owatych.
Nie ma. Wystarczy zajrzeć do jego spisu posiadanych gier. Gdzieś tam jest na cinemassacre.com.
Ano, na Cinemassacre jest przycisk "Donate". Poza tym, kasę ma ze sprzedaży DVD, koszulek, czapek, aukcji z rysunkami Mike'a i paru innych rzeczy. W ogóle, to chwali mu się, że potrafi utrzymywać się, wykonując zawód wyuczony. Z samych właściwie robionych zgoła amatorsko filmach.

Aha, profil na PlayFire jednego mojego znajomego z pewnego forum.
http://www.playfire.com/JoJokun

Na pewno dostaje wspomaganie od MTV... eee, to jest od Cinemassacre ScrewAttack. ; ) Na pewno też nie wychodzą na tym stratni.

są i u nas tacy kolekcjonerzy, tylko się nie chwalą zbytnio - trzeba umieć szukać.
myślisz że dla człowieka ze stałą pracą i sowitym dodatkiem, będącym pewnie drugą pensją od fanów (za gadżety), nie może sobie pozwolić na rozwinięcie swojej pasji do takich rozmiarów?
tymbardziej że w USA, w porównaniu do Polski, masz przesyt takich staroci. u nas Intellivision jest rarytasem, ba - nawet JagCD to nie lada rarytas, spójrzmy na ebay. kilka sztuk jest ciągle w obiegu, a u nas jest jedna na półroku do roku. poza tym tam te konsole były wydawane normalnie, dużym nakładem, u nas zupełnie skromnym. poza tym... poza tym...
możnaby zapętlać. zupełnie dwie różne sytuacje:)

Też mi się wydaje, że stratnie to na tym nie wychodzi; przecież to chyba normalny program jest, tyle że krótki.

Dziad dobrze mówi, w niektórych krajach PC-ty na ulicy leżą (klasy Pentium 3) więc patrzenie na te zbiory pod kątem polskich realiów jest nietrafione.

AVGN jest informatykiem o czym kiedyś wspominał. Należy do tego doliczyć średnie wynagrodzenie informatyka w PL: 3000-3500zł i w USA: 3000-4000$ co daje nam miedzy 10000-13000zł. Do tego tańszy sprzęt i zrobione. Zbiory AVGN pod względem finansowym w ogóle na mnie wrażenia nie robią. Co innego z czasem jaki poświęcił na zbieranie całego stuffu. Bardziej podziwiam za to świrów, którzy mają po 10 sztuk X360 PS3 NDS PSP, itd. do tego wszystkie gry kupowane na bierząco po 50-90$ każda. To już jest spory wydatek, nawet dla amerykanina :).

Z tego co pamiętam to mówił, że studiował w szkole filmowej i taki ma zawód wyuczony.
http://www.cinemassacre.com/2008/12/20/cinemassacre-200/

http://www.gametrailers.com/video/angry-video-screwattack/65116
tak à propos action 52, który jest obecnie dostępny na allegro, może dzięki temu ktoś się skusi?

Recenzja AVGN zdecydowanie nie zachęca do wydania 100zł i bardzo dobrze.

Może i nie zachęca ale wartosc kolekcjonerska Action52 jest chyba dość wysoka. Może nie 100pln ale ze 40 można by dać.
   A co do Nerda to widać że on w niektóre gry specjalnie gra jak ostatnia "ciota". Robi to po to by pokazać ich niedoróbki i wady. Tak było choćby z recenzją Battletoads. Ginął tam co chwila, fakał, kur**ał nonstoper..podczas gdy inny gracz przy przyłożeniu się nie miałby takich problemów z przechodzeniem etapów jakie miał Nerd.

Hmm, nie przyjrzałem się, ale uwaga ciekawa.

Nie wiem, czy od razu jak "ostatnia ciota" grał w BattleToads. Akurat raz grałem z kuzynem w toto na dwóch i faktycznie - to po prostu bubel. Inna sprawa, że Top Gun to na prawdę dobra gra i raczej dla czystego żartu wykonał filmik tej grze poświęcony. Szkoda, że teraz gdy ktoś zrobi pochlebną gadaną reckę tej gry na JuTóbę, to zgraja dzieciaków zaczyna go obrzucać mięchem. To samo w przypadku Dr Jekyll & Mr Hyde. Przeszedłem grę bez większych problemów na emu (no save-states & cheats). Trzeba po prostu umieć w nią grać.

Ma ogromną wyobraźnię filmową to widać. Z recenzji robi krótkie filmy fabularne. To co robi jest efektem ciężkiej pracy i pisania scenariuszy na te właśnie filmy. Jest naprawdę niezły. Szczególnie mnie położył na łopatki odcinek z wiaderkiem, które chce mu wessać (balls) tam widać jego kunszt filmowy szczególnie JEST to forma komedio horroru zrobionego na maksa na luzie. Dobry jest krótko-mówiąc i do tego trzeba nie tylko mieć w talent i wyobraźnię, ale i wiedzieć sporo na temat tworzenia filmów fabularnych. Według mnie on jest po szkole filmowej, albo ma ogromny talent do robienia filmów nad którym pracuje od lat.

Co do grania w  te jego gry on chce pokazać jakie wrażenie robią te gry na niczego nie spodziewających się graczach. To się akurat sprawdza. Niczego nie spodziewający się dwaj gracze tylko sobie będą wchodzić w drogę w poziomie numer 2 z tymi zamianami w kule. Przecież to przesada była.

Dokładnie. Co, to wytworzył przez lata swojej działalności, na mnie zrobiło wielkie wrażenie. Niesamowite mieć w swoim dorobku tak pokaźną i (bądź co bądź) niezwykłą filmografię. Te efekty specjalne (mimo, iż może dla niektórych niespecjalne) rasują mi mózgownicę. Obejrzyjcie sami jego stary już dokument:

http://www.youtube.com/watch?v=MiQE_Lb801U


edit: BTW, ja tam ze zniecierpliwieniem czekam na premierę setnego odcinka AVGN. ;) Pewnie już na dniach będzie.

Będzie w środę (w Polsce to już w czwartek). No chyba że Gametrailers znowu zacznie odwalać jakieś szopki.

Mam tylko nadzieję że będzie więcej agresji itp. w nadchodzącym review. W ostatnich odcinkach było to coraz mniej widoczne i robił się z tego po prostu normalny review - choć i tak się przyjemnie ogląda, to chyba nie takie były założenia.

Kolego Daf. Dzięki Ci za linka do filmiku. Dzięki niemu można poznać szerszą historię Video Game Nerda i dowiedzieć się w jaki sposób tworzył efekty specjalne do swoich filmów. Miejmy nadzieję że zamknie to usta wszystkim malkontentom marudzącym i narzekającym na twórczość AVGN. Widać że recenzowanie słabych gier to tylko wycinek jego działalności ale jakże dla nas maniaków Nesa interesujący. O jego popularności może świadczyć fakt że Nerd ma już wielu naśladowców i imitatorów. Można powiedzieć że James Rolfe zapoczątkował nowy nurt w internetowym recenzowaniu gier. Należy szanować jego wkład w tego typu działalność i basta!! A jeżeli ktoś uważa że twórczość Jamesa to g**no to niech sam spróbuje stworzyć coś podobnego. Ciekawe czy przyjdzie mu to tak łatwo.

Bo to zwykły side-project. Koleś jest na co dzień, jakby to rzec, filmowcem. Po prostu tak się ludziom spodobało, że postanowił to dalej rozwijać.

Tak Nerda lubię że nie mogę się jak obejrzę jego zapowiedziany The movie

Oto moje spekulacje, nie muszą się pojawić ale kto wie :P

-Nerd zaskoczony grą E.T nie zamierza jej recenzować
-Pojawia się E.T i mówi swoje sławne ET Phone Home
-Nerd odmawia i też pomóc E.T wrócić do domu
-Za to E.T hipnotyzuje go żeby za karę grał w tą słabą grę
-Nerd gra ale co jakiś czas jakoś wraca do siebie rzucając obelgi na tą grę, ale nadal jest pod wpływem ET
-Zauważa to Kyle Justin i wzywa Mike,a aby wybadał o co biega
-Kyle i Mike zastanawiają się czemu tak Nerd się zachowuje
-Po czym obwiniają za to Super Mecha Death Christa 2000
-Pojawia się Super Mech Death Christ 2000 i mówi że to nie on ale COŚ
-Trójka zauważa że ET kontroluje Nerda, i zamierzają go zabić
-Okazuje się nie takie proste, bo jak zabiją ET to i zabiją też nerda
-Super Mecha Death Christ 2000 odkrywa za kartonowymi pudłami nerda dziwny portal, i rozkazuje Mike,owi i Kyle,owi wejść tam
-Kyle i Mike odmawiają bo czemu on sam by nie wszedł, SMDC mówi że jest zbyt duży, i poza tym ma już dość walki
-Kyle i Justin przechodzą przez portal i znajdują się w świecie gier ale tych co recenzował nerd
-Aby uratować nerda muszą przejść te gry które nerd nie ukończył i zdobyć super broń co zabije ET ale nie Nerda
-Justin i Mike mają dość walki bo uważają że gry są nie przejścia i w między czasie wraca się do nerda katującego ET
-po czym słyszą głos nerda aby się nie podawać, niech spróbują raz jeszcze
-Mike i Kyle powracają do walk, i zdobyli tajną broń na ET
-pojawia się z powrotem portal do prawdziwego świata
-Już mają zabić ET, kiedy ET odkrywa ich niecny plan, nasyła nerda na nich
-trwa walka między Nerdem a Mikiem z Kylem,
-walka trwa długo, już Kyle i Mike mają zginąć, kiedy nerd już oswobodził od kontroli ET
-Nerd walczy sam ale ET wciąsz stawia opór
-Kyle i Mike mówi nerdowi o tajnej broni
-i tak trójka formuje broń jak super działo z Power Rangers, i rozwalają ET
-Okazuje się że jeszcze to nie koniec
-nerd wyjmuje karta z grą ET i po czym zakopuje i mówi że wraca z powrotem pod ziemię

http://www.youtube.com/watch?v=oXsPZQ3S0H0
Jak się okazuje AVGN jednak lubi Top Gun :P

http://cinemassacre.com/2012/01/11/avgn-qa-magfest-2012/

Ale najbardziej lubi jednak Chrono Trigger. A przynajmniej ten właśnie tytuł wybrałby, gdyby mógł grać tylko w jedną grę do końca życia. O tym w powyższym wywiadzie.

Sorry za doublepost, ale wczoraj pojawił się w necie trailer pełnometrażowego filmu Nerda i cóż... Trochę to wszystko urosło od videorecenzji Castlevanii II.

http://www.youtube.com/watch?v=eiz95K1ngiI

http://www.youtube.com/watch?v=eiz95K1ngiI

Hmm, ja tu wyraźnie czuję inspirację "Return of Capitain Invincible". Mam wrażenie, że trailer nie pokazał zbyt dużo,
i, jak wspominał james-nie było w nim momentu w którym nagle niknie muzyka by ktoś powiedział śmieszną rzecz.

Hmmm AVGN ma Dragon Power (aka Dragon Ball Shenlong no Nazo) ciekawe czy da recenzje tej gry kiedyś?

Szczerze to kino nakręcone jak b-klasowy film z lat 50-80. Wygląda na to, że taki jest zamysł, więc będzie dobry film fantasy.  :crazy:

Ej no bajerek ten film, będzie durnowaty to racja, ale przyjemnie się ogląda tego wariata; ciekawe co wymyśli. Chociaż wolałbym coś bardziej recenzowatego zamkniętego np. na jednym osiedlu - trochę chce to zrobić z rozmachem; zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zapowiada się naprawdę konkretnie :P

Jeżeli będzie się trzymał klasyki to motyw z 1:56 będzie pierwszą śmiercią w filmie.

"Have you ever seen me playing Top Gun?":D
Mam nadzieję, że będzie dużo więcej odniesień do gier i myków w nich zawartych.

http://www.youtube.com/watch?v=WPAITAuuk-8

https://www.youtube.com/watch?v=WPAITAuuk-8

Jest nawet gra 'AVGN Adventures' utrzymana w odpowiednim klimacie.

http://www.youtube.com/watch?v=x6krCnZFXuM
http://www.youtube.com/watch?v=x6krCnZFXuM

Sam film to można powiedzieć, że jest "mocno nie taki" jednak całkiem nieźle mnie zaskoczyło i dopiero teraz się dowiedziałem, że w czymś tak losowym wystąpił AVGN (moment 2:28)

P.S. Proponuję zmienić nazwę tematu na Angry Video Game Nerd co już dawno powinno być zmienione moim zdaniem :P

UPDATE: o w mordę, natknąłem się na jeszcze lepsze: http://www.youtube.com/watch?v=uNUfk3R157U
http://www.youtube.com/watch?v=uNUfk3R157U

Nie chcę nieładnie odkopywać ale napiszę :)

Wiecie, że AVGN The Movie już niedługo zostanie wydany ! Premiera 21 lipca tego roku :)

Zgodnie z tym co James tutaj powiedział:

http://www.youtube.com/watch?v=QbYWEeD4qwE

Tutaj Trailer

http://www.youtube.com/watch?v=eiz95K1ngiI

Najciekawsze, że jeden głównych elementów historii przedstawionej w tym filmie czyli słynna sterty zutylizowanych przez ATARI gry E.T niedawno  została odnaleziona :D

Tak, naprawdę? :dry:

No to dobra, AVGN The Movie jest już dostępny!!!...... chociażby here (https://kickass.to/angry-video-game-nerd-the-movie-2014-720p-t9532527.html) :crazy:

No to, kto się na to decyduje czy może wolelibyście kupić DVD?? Sam się zastanawiam ale być może zrobię jedyny pierwszy wyjątek w swoim życiu i wykonam prędzej to drugie ;)

Dzięki za infor MaarioS! Ja chyba sobie wpierw obejrzę, a potem będę starał się upolować DVD jak będzie okazja.

Śmiać mi sie chciało jak dał recenzje Ghost n' Goblins i w intrze dał "Para właśnie miała seks na cmentarzu", japonia to dziwny (ale fajny) naród

Ma ktoś głosy AVGN? Chciałbym zrobić recenzje Budokai 3 ala on (wiecie o co mi chodzi)

Po obejrzeniu AVGN:TM mam strasznie mieszane uczucia. Zarezerwowałem sobie pewien sobotni wieczorek, podjarany maksymalnie z piwkiem w dłoni, włączam i...  krzesła nie połamałem. Owszem jako całość, wieloletni projekt, który milion razy był po drodze dopieszczany i poprawiany, jest OK. Widać miłość do klasyki oraz pełnej zaangażowania w produkcję filmów pasji autora. Aczkolwiek gdyby podzielić całość na poszczególne elementy to w mojej ocenie (i to chciałem specjalnie podkreślić) już niestety średniawka. Rozpoczęło się znakomicie, dynamika, muzyka, intro, po prostu moc. Później już coraz słabiej, zaledwie kilka fajnych patentów, które wywołały uśmiech na mej twarzy i na koniec rzetelna "recenzja" gry. Nie obyło się również bez stereotypowych postaci oraz zachowań... musiał być murzyn i musiała być laska. Słowem - filmidło fajne ale dupy nie urywa. Baaardzo wątpię czy kiedykolwiek do niego powrócę w celu odświeżenia.

I po wielu latach AVGN dał wreście recenzje najgorszej gry na atari: E.T.! Posiadacze atari pewnie nie będą chcieli mieć nic z tym wspólnego

No i dał recezje Beetlejuice, serio dekoracje na zabijają? To tłumaczy czemu w GnG stajemy sie koścmi, realizm wymiata

Prawdę mówiąc nie uważam E.T za najgorszą grę na Atari 2600, są zdecydowanie gorsze =)

Prawdę mówiąc ostatnia recenzja AVGN wydawała mi się trochę kalką recenzji KidKool -wymyślanie nazw dla głupich mechanizmów w grze.