Marca 28, 2024, 16:29:01 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: stary rzutnik do bajek  (Przeczytany 6980 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ghpmrsjl
Szeregowy
*
Offline Offline

Wiadomości: 22


Cześć!


« : Listopada 21, 2010, 17:05:00 »

Witam, czy ktoś z Was miał lub może jeszcze ma, a nawet korzysta z takiego wynalazku?  Roll Eyes Ja pamiętam jak siedziałem godzinami czytając bajki, mam rzutnik Ania do tej pory, właśnie go "wykopałem", jest jak nowy, kartonik, instrukcja, nawet gwarancja z pieczątkami z 1989 Smile wieczorem sprawdzę jak działa, macie jakieś wspomnienia i praktyki z takim sprzętem? Smile
Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #1 : Listopada 21, 2010, 17:22:08 »

A jakże!! Z rzutnikiem Ania i bajkami na kliszach kojarzy mi się beztroskie dzieciństwo. Taki rzutnik moja mama dostała od wujka-fotografa i często robiła nam "seanse" jak ja i moja siostra byliśmy mali. Ekranem było prześcieradło rozwieszone na meblościance a bajek całe mnóstwo!! Od Kopciuszka i Czerwonego kapturka bo bardziej klimatyczne przygodowe bajki o Dzikim Zachodzie lub Nocy Wielkanocnej....

Niestety dziś już tego rzutnika i bajek nie mam. Chyba podczas przeprowadzki kilka lat temu zabrał je mój ojciec. Szkoda bo dziś mam wielki sentyment do tego typu rozrywki.
Zapisane

Dred
Gość
« Odpowiedz #2 : Listopada 21, 2010, 17:42:40 »

Mam taki rzutnik, ale bajek do niego niet. Mam jedynie slajdy z wakacji moich rodziców, no i niektóre fotki przedstawiają mnie jako kompletnie małego szkraba. ;]
Zapisane
ghpmrsjl
Szeregowy
*
Offline Offline

Wiadomości: 22


Cześć!


« Odpowiedz #3 : Listopada 21, 2010, 17:48:51 »

oo, o fotkach nie słyszałem na tym rzutniku, w sensie, że klisze od zdjęć?
ja mam kilka bajek, ale chyba tylko bajki dla dzieci na to były, bo tak patrze, że nic innego tematycznie to tu nie ma.
Zapisane
Dred
Gość
« Odpowiedz #4 : Listopada 21, 2010, 17:59:14 »

Nie, zwykłe specjalnie spreparowane u fotografa slajdy. I się pytałem przed chwilą rodziców - tak, to była Ania. :]
Zapisane
Wojtas
Fan starych gier
Chorąży
***
Offline Offline

Wiadomości: 234



« Odpowiedz #5 : Listopada 21, 2010, 20:40:20 »


Też kiedyś miałem taki rzutnik, tyle że się zepsuł.
Zapisane

ghpmrsjl
Szeregowy
*
Offline Offline

Wiadomości: 22


Cześć!


« Odpowiedz #6 : Listopada 21, 2010, 21:51:15 »

Ania działa!!! tylko jest jeden problem, slajdy są lekko rozmyte, reguluję tą głowicę (to czarne na zdjęciach skąd wychodzi światełko  Wink ) i jest trochę lepiej, wie ktoś co z tym zrobić?
Zapisane
Sogetsu
Crazy Hero from the Shakespeare Fridge
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2173


Don't stand in my way... I'm aiming for the stars.


« Odpowiedz #7 : Listopada 21, 2010, 22:19:07 »

Spróbuj zmienić odległość rzutnika od ekranu?

Btw, też miałem coś takiego, tylko nie pamiętam jakiej marki. Kilka lat temu podczas odwiedzin u kumpeli czytaliśmy takie bajki na role i z udawanymi głosami Cheesy
Zapisane

ghpmrsjl
Szeregowy
*
Offline Offline

Wiadomości: 22


Cześć!


« Odpowiedz #8 : Listopada 21, 2010, 23:01:27 »

Spróbuj zmienić odległość rzutnika od ekranu?

Btw, też miałem coś takiego, tylko nie pamiętam jakiej marki. Kilka lat temu podczas odwiedzin u kumpeli czytaliśmy takie bajki na role i z udawanymi głosami Cheesy

no właśnie próbowałem już wszystkiego, to chyba wina jakiegoś "szkiełka" w środku.
fajnie można się z tym bawić Smile
Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #9 : Listopada 22, 2010, 01:40:15 »

Być może jedno ze szkiełek jest brudne lub przykopcone. Pamiętam że żarówki z Ani lubiły się nagrzewać do dość wysokich temperatur, do tego stopnia że ta zdejmowalna blaszka u góry mogła poparzyć użytkownika urządzenia. Żarówki te lubiły się też często przepalać i nie były tanie. Proponuję Ci bardzo ostrożnie przeczyścić wszystkie soczewki, może wtedy obraz się poprawi.
Zapisane

ghpmrsjl
Szeregowy
*
Offline Offline

Wiadomości: 22


Cześć!


« Odpowiedz #10 : Listopada 23, 2010, 21:25:33 »

o tak, na Ani można by smażyć jajka, temperatura kosmiczna po chwili używania, dziwne, że jeszcze się tam nic nie stopiło, spróbuję przeczyścić, może coś z tego będzie Smile
Zapisane
Jajcarz
Gość
« Odpowiedz #11 : Grudnia 03, 2010, 10:34:32 »

Miałem kiedyś podobny sprzęt, tylko zielony. Rzeczywiście, niezapomniane wrażenia.
Nie wiem, czy ktoś kojarzy, ale były jeszcze sprzedawane na targach takie ręczne maszynki (chyba od Rusków Wink), gdzie przystawiało się oko do dziurki, kręciło korbką, a w środku kręciła się ''taśma filmowa'' (podobna do tych z rzutnika, tylko tak z 5 razy mniejsza i bez napisów) i efekt był taki, że obrazki szybko przesuwając się przed oczami tworzyły film animowany. Fajna sprawa, tylko trudno było nowe ''filmy'' na to dostać i szybko się nudziło. Pamiętam, że jeden filmik był o... jeżyku, co to założył swój kolczasty kubraczek na lewą stronę... Masakra  crazy.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.124 sekund z 20 zapytaniami.