właśnie jestem po ukończeniu tego action erpega, którego akcja dzieje się w królestwie zwanym Faria. jak to zwykle bywa w tego typu krainach, ludzie żyli sobie spokojnie gdy pewnej burzliwej nocy zaklęcie, które uwięziło złego czarownika w magicznym mieczu zostało złamane w związku z czym na mapę świata i do dungeonów wyległy potwory a świat stanął w obliczu niebezpieczeństwa. zgodnie z zasadą, istnieje też proroctwo mówiące o przybyszu z obcych stron, mającym przyjść z pomocą. tym bohaterem, czy raczej bohaterką jest bezimienna heroina, którą przyjdzie pokierować każdemu, kto zdecyduje się na tę przygodę. zaczynamy w stolicy Farii - mieście ehdo. już na początku dowiadujemy się o porwaniu księżniczki. od króla dostajemy jej zdjęcie z dzieciństwa (kiedy to była małą, śliczną... gąsieniczką) i błogosławieństwo na drogę. naturalnie, po akcji ratunkowej pojawia się kolejne zagrożenie a potem następne i tak aż do potyczki z last bossem.
generalnie gra nie jest zbyt trudna, aczkolwiek miejscami potrafi być okrutna. mam tu na myśli momenty, kiedy wymaga się od gracza zrobienia rzeczy, na które w żaden sposób, poza czystym przypadkiem, nie da rady wpaść, np: szukanie ukrytych przejść w wieżach, czy pewne dwa okrutne labirynty, które przyjdzie graczowi pokonać. walki są dość dobrze wyważone - z racji tego, że to action rpg, sukces w dużej mierze zależy od zdolności manualnych. nie stwierdziłem też, żeby gra była sztucznie przedłużana przez konieczność nabijania leveli; jedyne nad czym pasowałoby miejscami przysiąść to zbieranie kasy na dość drogi ekwipunek.
jeśli chodzi o oprawę wizualną, to Faria stoi na bardzo dobrym poziomie. wszystkie postacie i potworki są ładnie i wyraźnie narysowane, dodatkowo podczas rozmów z npcami możemy podziwiać bardzo fajne grafiki z ich podobiznami - jak w przygodówkach tekstowych. muzyka też stoi na dobrym poziomie. mamy tu kilka motywów do miasteczek, melodie towarzyszące wędrowaniu po mapie i dungeonach, motyw do walk - wszystko jest na swoim miejscu i pasuje do kontekstu. niektóre melodie zmieniają się w zależności od aktualnego stanu fabuły.
Farię można przejść w paręnaście godzin. myślę, że warta jest tego, żeby w nią zagrać. nie jest to tytuł, który po pewnym czasie zaczyna frustrować. rozgrywka jest na tyle przyjemna, że nawet po kilku porażkach pod rząd w jakimś momencie nie odczuwa się zniechęcenia. gra zawiera też dawkę swoistego humoru (czasami miałem wrażenie, że mam do czynienia z parodią gatunku) oraz kilka zaskakujących elementów fabularnych. dla zachęty dodam, że Faria ma ładne i satysfakcjonujące zakończenie (co wcale standardem nie jest). polecam.