Kwietnia 20, 2024, 00:58:27 *
Witamy, Go¶ć. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podaj±c nazwę użytkownika, hasło i długo¶ć sesji
Aktualno¶ci:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor W±tek: Pegasus ł±czy pokolenia?  (Przeczytany 4354 razy)
0 użytkowników i 1 Go¶ć przegl±da ten w±tek.
dafczynsky
Go¶ć
« : Maja 19, 2007, 15:31:54 »

Jak to u Was było z rodzinn± rozgrywk± NESow±? U mnie mój Pegasus był jedyn± form± rozgrywki wirtualnej, w któr± grali wszyscy mieszkańcy mojego domu. Co prawda dużo ich nie ma, bo rodzeństwa nie mam, ale nawet matka układała niekiedy tetrisa, czy próbowała się w Mario ; ).
Z ojcem było oczywi¶cie nieporównywalnie lepiej. Wieeele wspólnych wieczorów, głównie przy carcie 168in1. Contra, Mario Bros, WarpMan, Bomberman, Duck Hunt, Contra, SMB, Battle City, Arkanoid no i jeszcze raz Contra! PóĽniej ani Sega, ani PC, ani żadna inna konsola nie potrafiła przykuć go już do ekranu. Ciężko powiedzieć, że wyrósł, no bo przecież nawet wtedy młody nie był : )).

Pegasus posiada jednak jaki¶ rodzaj magii, który powoduje, że wszyscy chc± zagrać w to 8-bitowe cudo. Nie u¶wiadczymy tego na żadnej innej konsoli (Pegasusy, Famicomy czy NESy traktuję tu tako jedno¶ć). Ta konsola ł±czy pokolenia.
« Ostatnia zmiana: Lutego 13, 2010, 21:50:29 wysłane przez dafczynsky » Zapisane
Gokufan
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 59


« Odpowiedz #1 : Maja 19, 2007, 15:54:37 »

NES to jeden z najlepszych wynalazków boskiej firmy NINTENDO Cheesy. Czy grywałem z rodziną? Jasne! Z mamą grywałem w tabletki "Dr.Mario", z tatą w czołki "Tank" (czy też Battle City) a z siostrą we wszystko co mozna bylo lecz najwiecej w super mario bros. Niestety te czasy już nie wrócą ale ja nadal będe wierny Pegazowi :*.
Zapisane
siudym
Go¶ć
« Odpowiedz #2 : Maja 19, 2007, 21:18:47 »

W domu to kiedys jak pamietam, to RAZ zagralem z ojcem z Street Fighter 2 na pegasie (na skladance 150in1 wpudowanej w konsole MK-3500). I czasami z bratem w Ice Climber - Tyle Smile Wiecej dawniej gralem z sasiadka w tetrisa na dwie osoby Cheesy
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2007, 21:19:28 wysłane przez siudym » Zapisane
Sogetsu
Crazy Hero from the Shakespeare Fridge
Major
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2173


Don't stand in my way... I'm aiming for the stars.


« Odpowiedz #3 : Maja 23, 2007, 23:04:43 »

u mnie w domu to raczej tylko ja giercowałem i giercuję. swego czasu mama próbowała się jednak przekonać do gier za sprawą jednej ze swoich koleżanek, która bardzo lubiła grać w Galaxian - na 168in1, ale wersja niescrackowana, z trzema życiami. grała dla punktów a jak jej pokazałem wersje z 99 życiami to powiedziała, że to głupie i że woli grać normalnie i pobijać rekordy Smile moją mamę też namawiała do spróbowania i kilka razy zagrała, ale jednak nie połknęła bakcyla.
z siostrą, jak była mała, grałem w Mortal Kombat II na Mega Drive. to znaczy ćwiczyłem ciosy, bo jak kilkuletnie dziecko może normalnie grać Cheesy ale parę razy udało się jej mnie pokonać - tak mashowała przyciski, że nie mogłem nic zrobić XD
z tatą jedynie grałem kilka meczy w Super Volleybal, też na Mega Drive (a raczej klonie, którego posiadałem).
Zapisane

sobek
Wspiera aktywnie
Kapral
*
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 95



« Odpowiedz #4 : Maja 25, 2007, 23:36:50 »

U mnie ojciec jest niemal nesowym maniakiem Smile. Potrafi grać w Lode Runnera godzinami, chociaż Tankami i Tetrisem też nie pogardzi. Często, na dłuższy czas, pożycza ode mnie jakąś konsole (moi rodzice są po rozwodzie). Oczywiście w grę wchodzą tylko te, które potrafią emulować NESa Cheesy. Mama raczej nie gra, a jeżeli już to przede wszystkim dla jaj.
Zapisane
koNESer
Go¶ć
« Odpowiedz #5 : Maja 26, 2007, 13:03:54 »

u mnie pierwsze pruby były zwiazane  ze słynnnym cartem 168in 1,pamiętam jak z ojcem graliśmyw super mario bros, duck hunt,nie zapomne też jak razem przeszliśmy arkanoida na 99 życiach Tongue ,matka wolała grać w tetrisa w battle city z ojcem,ogólnie rzecz biorąc tylko do gier z pegasusa ciągneło moich starych, no moze z ojcem jeszcze przeszedłem którąś z części Indiana Jones na PC,a potem jak miałem Dreamcasta to mu sie spodobał Resident Evil:code veronica i udzielal mi rad,obecnie jest tak że stary wchodzi do mnie do pokoju i za każdym razem jak chce zagrać to rzuca tekst"no pokaż co ty tam masz" po czym dostrzega atari2600 i mówi z uśmiechem"chol.era jak byłem młody to dużo na tym grałem"i włącza najczęsciej pitfalla albo poleposition Tongue


PS. W momencie kiedy pisze tego posta stary gra na jakiejs elektronicznej gierce z MCdonalda
« Ostatnia zmiana: Maja 26, 2007, 13:05:26 wysłane przez koNESer » Zapisane
MaarioS
Go¶ć
« Odpowiedz #6 : Maja 26, 2007, 15:10:13 »

A u mnie to nie było aż takiego wielkiego grania na pegazie ze starymi. Mama akurat wogóle nie grała, bo po prostu gier nie lubiła, ale z ojcem parę razy też się grało, tylko rzadko, pamiętam, jak jeszcze grał w duck'hunta Smile . A teraz jak już wogóle przestał grać (zmęczenie w pracy, brak siły itd.itp.) to jak grałem to zaczął mnie ochrzaniać, że za dużo gram, że myślę tylko o grach itd.itp. smiley . Z czego sam w dzieciństwie też strasznie lubił grać jak ja, i podobno całymi nocami grał na commodorze Smile . A co do granie z rodziną to najczęściej grałem z siostrą na pegasusie Smile . pamiętam momenty, jak grałem w battle city zwłaszcza, i pamiętam mój jeden chamski moment, kiedy z kimś grała w DR.MARIO a ja konsolę wyłączyłem Cheesy  Tongue .
Zapisane
rascal
私はラスカルです。
Chor±ży
***
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 230



WWW
« Odpowiedz #7 : Czerwca 23, 2007, 17:24:27 »

tak... moj tata.. przeszedl calego "super robin hooda" , ktorego ja do teraz nie umie przejsc Sad

tak to jeszcze tanki, a z mama to tetris, friday the 13...

moja babcia do dzis gra w "tetris II" albo dr. mario ...

« Ostatnia zmiana: Czerwca 23, 2007, 17:25:36 wysłane przez rascal » Zapisane

Oldschoolowy dziad
Go¶ć
« Odpowiedz #8 : Lipca 09, 2007, 13:40:28 »

Uśmiałem sie przy poście koNESera, szczególnie przy postscriptum  Cheesy .

Eno to u mnie bida. Z rodzicami nie pamiętam ani razu żebym grał. Z siostrą, tym razem starszą, w SMB głównie... Z siostrami ciotecznymi [dwoma!] grałem w Ice Climber, znowusz brat do mnie wpadał zawsze aby zagrać w Battle City. Ablo w Tank. Zaimponował mi jak doszedł do warsztatu  heh .

Teraz pozostała z rodziny to mi tylko siostra młodsza pozostała do rozgrywek... Nawet artykuł o tym napisałem, najgorszy spośród felietonów.
Zapisane
Khaine
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 71



WWW
« Odpowiedz #9 : Sierpnia 21, 2007, 16:20:21 »

U mnie gdy w domu było 6 osób było wiele sporów o to, kto zagra. Moja mama to głównie w Tetrisa i Pacmana, siostry grały w Contrę, Super Mario Bros, a najczęściej to w Battle City. Mój tata grał w Contrę, Track & Field, Zippy Race i jakąś tam Formułe 1.
Zapisane
OsA
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 323



« Odpowiedz #10 : Sierpnia 21, 2007, 17:07:00 »

Z rodzeństwem owszem, a pozatym to tylko ojciec najczęście w pin balla lub arkanoida.
Zapisane

lemonek1
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 289



WWW
« Odpowiedz #11 : Sierpnia 21, 2007, 21:17:27 »

Ja to grałem najwięcej z starszą siostrą, SMB3 Double Dribble czy wcześniej za czasów pegasusa SMB i Tank'i to były obowiązkowe pozycje każdej sesji.  
Z Tatą zaś grywaliśmy rzadziej lecz tata potrafił grać ze mną przez naprawdę długi czas, 3 godzinne sesje w tetris'a były na porządku dziennym, oprócz tego lubił grać w bombermana i Donkey kong Math rzadziej w Double Dribble.
Zapisane



żuro
Go¶ć
« Odpowiedz #12 : Sierpnia 21, 2007, 22:35:35 »

Pegasus na bank pokolenia łączy, wystarczy spojrzeć przez przekrój wiekowy użytkowników naszego forum. A jak było u mnie?? Tata do zakatowania mógł grać w Galaxiana, z mamą udało mi się zmierzyć w Tanki kiedyś, często grywała w Tetrisa i Mariana. Siostra?? Siostra to strzelanie, Mario i inne hity z 168 in 1. Powiem szczerze, że szkoda, iż ten czas tak nagle minął...
Zapisane
Mati
Go¶ć
« Odpowiedz #13 : Lutego 13, 2010, 19:23:02 »

Fajny temat.
U mnie dwie starsze siostry uwielbialy pykac w Mario, czy Road fighter, czy inne chity typu Ice climber. Ojciec zagrywal sie w Excite bike, Lunal ball, Galage i tez w Road fightera. Matka tam z raz zagrala w Excite bike, ale tak to ja nieciaglo do grania, teraz do kompa sie niedotyka xD. No a jak dwie siostry wyszly za maz, to 1 szwagierek pykal w Tmnt tf, eh, jak sie dorwal do tej gry, to ciezko bylo go odciagnac. Drogi szwagierek pykal w pimbale, czy zdarzalo mu sie Batman flash odpalic, czy Batman 1. A jak mialem carta z B and Flashem, to najczesciej gralem w tego carta dopuki nieprzeszedlem tej giery, no i najczesciej gralem w ta gre z moja siostra. A moj starszy jeszcze lubial grac w gry z gun'em, najczesciej odpalal kaczencje. Pamietam szczegolnie jak na gwiazdke dostalem konsolke, to w pierwszy dzien Swiat pykal i ciezko bylo go odciagnac, naprawde cudowne czasy to byly. A jak gralem w pojedynki w Top gun the second mission, to zawsze starszy przychodzil i mi kibicowal, byl ciekawy co jest dalej i w koncu przeszlismy z nim ten tryb rozgrywki. Zawsze lubial sie patrzec na tych wrogow na zdjeciach przed walka i do mnie z textami np no, te Ruskie cwane cie zbija i zbijali na poczatku, ale potem jak juz mi szlo coraz lepiej, to byl zadowolony i text no, to te Ruskie teraz maja sie kogo bac hehe. A dzis? Siostrzeniec gra na emu tak jak ja, duzo mi pomaga, czasem siostra pyknie w cos, ale to juz nie to co kiedys. A droga siorka siedzi w Londynie z coreczka i mezem, ale jak wpadaja do Pl, to siostrzenica nie gra na emu Nes'a. Ja to kreca bardziej jakies gierki online, gdzie ubiera sie lalki itp xD. A teraz urodzila sie jej droga coreczka i zobaczymy, jak podrosnie, to juz wujek Mati sie postara wychowac ja na Pegasusku, bo mlodego juz wychowalem hehe. A ojciec dzis tez tylko gry online, i nic pozatym. Naprawde piekne mialem dziecinstwo z ta kochana konsola, oj piekne.
Zapisane
Berion
Major
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 625



WWW
« Odpowiedz #14 : Lutego 20, 2010, 12:53:00 »

U mnie zawsze gry i konsole były synonimami przemocy, szatana, zła. Tak już zostało do dzi¶... :|
Zapisane

FAQi:
| PSX | PS2 | PS3 | Xbox |
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 2032



WWW
« Odpowiedz #15 : Lutego 20, 2010, 13:59:11 »

Mój ojciec najbardziej lubił grać w gry na zappera zwłaszcza w Duck Hunt i Clay Shoot. W tym drugim zaparł się i przeszedł kiedy¶ do 73-go levelu. Czasem grywał też w Hogans Alley i dopiero po kilku grach zakumał dlaczego przegrywał zabijaj±c zwykłych przechodniów i kobiety(!!). Poza tym grywał ze mn± też w Gran Turismo2 na psx'ie. Matka z kolei nigdy gier nie lubiła i zawsze się czepiała: "A ty ci±gle grasz w te lalki!!" gdy grałem w poczciwego GoalIII (ja tam żadnych lalek w grze nie widziałem). I z tego co pamiętam jedyn± gr± w któr± zagrała był River Raid na Atari2600. Doleciała za pierwszy most, nie zatankowała i rozwaliła się o jaki¶ czołg z tego co dobrze pamiętam.
  To były dawne czasy, dzi¶ ojciec nie gra wogóle a matka czasami sobie w pasjansa przytnie na kompie. Za to moja przyszła te¶ciowa jest mistrzyni± gry w Zumę i musze przyznać że dumny jestem że mam tak± te¶ciow± naughty
Zapisane

dic-sc7
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 345


« Odpowiedz #16 : Lutego 20, 2010, 14:24:46 »

W moim domu gry, konsole, sprzęt elektroniczny był od zawsze. Grali wszyscy, nawet dziadek. Bakcyla złapałem od ojca elektronika i fanatyka nowoczesnych technologii. Maratony przed tv zaczynali¶my jeszcze na Elwro Ameprod, póĽniej kolejno Atari 800XL, Atari 2600, Pegasus, Commodore 64 itd. Ostatecznie zakończyli¶my na Diablo 2. Obecnie sesje rodzinne bardzo rzadko, ale od ¶więta z bratem odpalam jeszcze N64 na kilka godzin.     
Zapisane
Krisuroku
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomo¶ci: 407



WWW
« Odpowiedz #17 : Lutego 20, 2010, 15:58:43 »

U mnie to cała rodzinka pogrywała. Pamiętam, że pocz±tkowo Pegasusa mój starszy pożyczył od znajomej, wszystkim w domu się tak spodobało, że w końcu rodzice postanowili kupić t± super konsolkę Smile.
Mama z cioci± pogrywały na 168in1 w Tetrisa, Bombermana czy nawet Mario. Tata lubił pocinać w Rockmana, Super Robin Hood'a, Arkanaoid. Siora ogólnie w 168in1.
Ja to wiadomo we wszystko co tylko mi podeszło Wink. Tak czy siak została po latach chęć grania w pewne tytuły które mi się nie nudz± czyli Super Robin Hood czy też Rockman. W Rockmana to pamiętam z kuzynem zawsze cieli¶my. Ahh piękne czasy, aż by się chciało cofn±ć w czasie i oblukać jak to kiedy¶ było Smile
« Ostatnia zmiana: Lutego 20, 2010, 16:08:42 wysłane przez Krisuroku » Zapisane
Mati
Go¶ć
« Odpowiedz #18 : Kwietnia 21, 2010, 21:54:58 »

Dzis dostalem konsolke Thompsonic. Odrazu powrocily piekne wspomnienia, ale jak zaczalem grac i jak ojciec wrocil z roboty, to dorwal sie do Road fightera. Znajac zycie w niedlugim czasie wpadnie siorka i zacznie sie granie w Mario i inne tytuly. Jestem mega zadowolony z tej konsoli, bo to to, co kiedys mialem. Nie sadzilem, ze dorwe takiego klona.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 18 zapytaniami.