Kwietnia 18, 2024, 08:41:53 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Kiteretsu Daihyakka  (Przeczytany 858 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Koks
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 580



« : Marca 24, 2013, 18:19:22 »


Surrealistyczna platformówka. Bohaterowie mogą chodzić po sufitach jak w Metal Storm. Oprócz łażenia i skakania w niektórych miejscach buduje się wynalazki, których można później użyć.
W trakcie wędrówki dołączają się kolejne postacie. Steruje się wszystkimi naraz jak w Mickey Mouse, ale energia się odejmuje po uderzeniu którejkolwiek. Ruszają się niezależnie od siebie, jak któraś gdzieś zahaczy to wypada z szyku i trzeba wyrównać hołotę na ścianie, inaczej nie da się przeskoczyć dziury ani trafić w małą platformę.
Gdy serduszka się wyczerpią, można pożyczyć kilka od podziemnego urzędnika (w sumie max 9). Na końcu poziomu jest pytanie, ile oddać. W przypadku spłacenia długu pojawia się password, który trzeba wpisać za każdym razem po wciśnięciu "kontynuuj" w menu tytułowym.
Zapisane

Częste mycie skraca życie.
"If you have a fast, shiny new Pentium II, you might try using 44 kHz for the ultimate in sound quality." - readme od Unreala
https://drive.google.com/folderview?id=0B2TXQD5v-ZIVfjVQdTl2TTZiWmJ2LWZJajJzS0V4cDZBay04WjVGQkdQdnBDQzRlYkdQVGc&usp=sharing
koNESer
Gość
« Odpowiedz #1 : Marca 24, 2013, 19:07:39 »

O rany!
Ale fajnie że to przypomniałeś, prawdopodobnie już bym sobie nigdy nie przywołał tych wspomnień, miałem  ten tytuł na chińskim plastiku, była to w ogóle jedna z moich pierwszych gier na pegasusa dokładniej mówiąc trzecia, w chronologicznej kolejności po 168in1 i Adventure Island 2.
Fajny zaczarowany świat pełen kolorów i ten motyw zmiany grawitacji sprawiał że wyróżniała się od standardowego "chodzenia".
Grafika raczej prosta, poziom trudności prawie nie istnieje, ale o to chodzi w grze która ma robić relaks- co więcej nie nuży.
Dodatkowym atutem jak na tamte lata było to że można za pomocą pada zostać hersztem bandy(chłopiec, predator, dziewczynka) a wiadomo że pod wpływem serialu Stawiam na Tolka Banana, niejeden marzył o awansie na lidera podwórkowej grupy.

~Dzięki za tą garść dobrych wspomnień.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.105 sekund z 19 zapytaniami.