'
No Constancy' to świetna produkcja. To prawdziwa rzadkość, aby zhackować grę do takiego stopnia. Muzyka, przeciwnicy, Robot Masters, tła... Praktycznie wszystko to nowa jakość. W dodatku występują tu liczne nawiązania i smaczki, jak np. przerobiony na 8 bitów pierwszy level ze SNESowego
Megamana X (tutaj w levelu Clashmana), czy muzyka z intro
Megaman Zero 2 - w levelu Heatmana... Świetne bonusy.
Poziom trudności - temat rzeka. Jest cholernie trudno i jest to wg mnie wada. Ta górna granica wydaje się być przekroczona wielokrotnie. Nie dałem rady pokonać wszystkich ośmiu robotów, ale grałem tylko na klawiaturze...
W każdym razie można powiedzieć, że RNC to jakby kolejna ośmiobitowa gra z B-Bomberem, produkcja, która niewiele ma już wspólnego z Megamanem 2.
edit: zrzuty z gry (na jakimś fotosiku-srotosiku, bo w chwili obecnej imageshack ssie):