Profesjonalnie tłumaczona instrukcja? ładnie wydana, ale tłumaczona profesjonalnie to na pewno nie była.
Oj tak - zwłaszcza ''Zamek Zaksów'' mnie zawsze rozbrajał.
Drganie obrazu spotyka się tylko w „Fantastic Adventures of Dizzy” po dwugodzinnym graniu, wtedy matryca się już przegrzewa(kardridż złota piątka).
Osobiście nigdy tego nie zaobserwowałem, a pykałem w Jajco godzinami. Za to miałem problemy w Big Nose Freaks Out (ta część z jaskiniowcem na desce) - przy krawędziach wystawały fragmenty grafiki (np. przy dolnej krawędzi fragmenty grafiki z góry ekranu... mam nadzieję, że łapiecie o co chodzi), które się trzęsły przy skakaniu jaskiniowca. To strasznie wnerwiało...