Zasiało makiem - gdzie ? WSZĘDZIE "FamiCON2009"

[MWK]

Ta... jak się okazało winien jestem Wam wszystkim przeprosiny, przede wszystkim za to, że bardzo długo nie było ode mnie żadnych wiadomości, to raz, dwa, że nadal mam bardzo mało konkretów no i trzy, że chyba troszeczkę urwałem się z przysłowiową motyką na księżyc biorąc na siebie tą jak mi się początkowo wydawało prostą organizacje...

Chciałbym tutaj podziękować wszystkim tym, którzy czynnie mi pomagają przyczyniając się bardziej lub dużo bardziej ;-) do uskutecznienia Naszego zlotu, między innymi wielka piona dla Spazza oraz beka bronka dla Ignusa.

Czas na raport :

Od początku lutego bardzo czynnie i intensywnie staram się nawiązywać jakiekolwiek kontakty i zlokalizować dogodną miejscówę w wykreślonym wcześniej "trójkącie bermudzkim". Początkowo tropów było wiele, opcji również, jednak wszystkie początkowo bardzo jasno i ciepło świecące płomyczki stosunkowo szybko gasły podobnie jak i mój zapał.. jednak nie poddawałem i nie poddam się.

Szukałem, sprawdzałem, czytałem (2 dni w saloniku prasowym nad anonsami związanymi z nieruchomościami i lokalami pod wynajem - echo, nic konkretnego... czasami jest mi po prostu trudno "zdalnie" z podkarpacia dorwać ogłoszenia z innego regionu Polski) i pytałem już chyba wszędzie (poza biurami nieruchomości ;-), rodzinę (heh z tą akurat najlepiej wychodzi się na zdjęciu i wedle przysłowia nie zbyt blisko krawędzi bo wytną w cholere) padaka wogóle nie będę na ten temat pisał, kolegów z najbliższego otoczenia - też kiszka, znajomych Atarowców, którzy mimo, iż dużo pomogli to jednak wszelkie polecane przez nich miejscówy albo już dawno wygasły albo przemianowały się na stricte "kateringowe" bankiety... no i oczywiście przeczesałem wielokrotnie różnorakie zakątki internetu, kontaktowałem się ale z tego też niewiele wyszło - wygląda na to, że jeżeli chodzi o net to jednak nadal najlepszą opcją nie są żadne durne anonse wszelkiej maści tylko "stare dobre" allegro - tam są oferty wakacyjne i często można coś ciekawego (acz nie zawsze odpowiedniego dla Nas) wyhaczyć.

Zakrojone obecnie poszukiwania na terenie całego kraju mają na celu po prostu znaleźć cokolwiek a potem się zastanawiać i wybierać, w związku z czym pojawia się kilka następujących opcji, odnośnie których proszę Was o komentarz :

-  wszelkiego rodzaju domki letniskowe, plus taki, że jest tego dużo i są dość tanie, jednak minusów jest moim zdaniem dużo więcej, jak np. pojemność, większość z nich to klidki a jeżeli trafi się coś większego to z reguły podzielone na "pokoiki", usytułowanie też wadzi gdyż niejako z charakteru są to obiekty wypoczynkowe, rekreacyjne a więc byli byśmy narażeni/wystawieni na działanie innych ludzi (postronnych obcych osób) w związku z czym, niewiem, pewnie musielibyśmy się ograniczać co do grandy, hałasu czy hehe szeroko pojętej kultury osobistej ;-) (chociaż doskonale wiem, że sam po sześciopaku tyskacza grałbym tam pierwsze skrzypce). Mozna by płynąć - ogólnie, nie jest to zła opcja, zwłaszcza wobec zaistniałej sytuacji, można by przykładowo gdyby było Nas więcej to zamówić kilka takich domków obok siebie i już byśmy, że tak "Settlersko" powiem zdobyli teren. Jak myślicie?

- różnego rodzaju "pensjonaty" czy też "domy kultury" oferujące sale pod "zorganizowane grupy", jakieś powiedzmy, pseudo-szkolenie byśmy sobie wymyślili i już, ale pewnie była by to bardzo droga opcja, alko pewnie byśmy musieli kitrać i kłopot z noclegiem - no chyba, że macie, coś do polecenia, jakieś pomieszczenie pod wesela, komunie itp, żeby był prąd i woda, reszte przytargamy :-)

- lokale,kluby,puby - piszę, gdyż dostałem propozycję od (fuj) Commodore'owców, że jest opcja na przejęcie części warszawskiego klubu "Alfa" na weekend pod zlot, miejscówa sprawdzona przez wiele lat i bezproblemowa "podobno" poza oczywistymi, wynikającymi z typu miejscówy rzeczami takimi jak np. brak wnoszenia swojego alku (trzeba kupować na barze) albo że mamy pubu na własność, tylko jego część co ozacza, że jest normalnie czynny - to może być fatalna sprawa, no i nie wiem co z noclegiem, wiem ponadto, że taka impreza wyniosła by nas koło 800 peelenuf. Osobiście twierdze, że to najsłabszy pomysł, ale opcja jest więc piszę.

- podłączenie się pod inny zlot, czyli kwestia już omawiana, mam na myśli dość spore spotkanie Atarowców w mieścinie zwanej Głuchołazy w dość skrytym zakątku Naszej Polski (linka), impreza odbędzie się w dniach 24-26 Lipiec, więc w ostateczności mozna by się tam jakoś zgadać i podłączyć, niewiem, jak chcecie.

- no i na koniec plan awaryjny Ignusa ale nie chciałbym tutaj w Jego imieniu przemawiać więc może On zechciałby się podzielić paroma zdaniami (hehe no to Kolege "wkopałem" ;-)

Termin planowany jest na pierwszą połowe wakacyjnego dla co po niektórych miesiąca LIPCA no i koniecznie musi być to pełny weekend w miare potrzeb oraz możliwości zahaczający o sąsiadujące dni. Czyli przykładowo piątek-niedziela [3.07-5.07 lub 10.07-12.07] albo czwarek-poniedziałek [2.07-6.07 lub 9.07-13.07]. Ja to tak widzę. A Wy ?

Osobiście dostałem jeszcze jedną cynę od kolegi Śmigło (pozdro!), na rozwiązanie której ciągle czekam, chyba narazie najlepsza miejscówa z tego co mi opowiadał, dom kultury w niewielkiej miejscowości Kolno (tak wiem, daleko ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma), salka, prąd, kibel, możliwe nagłośnienie i ponoć przystępna cane - zobaczymy, dostałem jedynie mejla i na odpowiedź chyba trzeba nieco dłużej poczekać.

uff.. tak się sprawy mają... jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę. yo!

[Ignus]

Ja od siebie chciałbym zapytać kto wstępnie mógłby w datach podanych przez MWK jechać na taki zlocik. Wiemy, że dużo oczekujemy nie dając konkretnych informacji gdzie, (ja jestem w stanie przejechać całą Polskę wzdłuż i wszerz żeby się spotkać) ale musicie zrozumieć, że musimy chociaż teorytycznie wiedzieć ile osób pojedzie. I to nie dla mega danych statystycznych, tylko musimy dobrać odpowiednią lokalizację wraz z wielkością tegoż miejsca. I jeszcze na dodatek wykładamy swoje pieniądze, żeby to wszystko wcześniej zaklepać. Jeżeli w tym czasie nigdzie nie wyjeżdżasz / pracujesz, a możesz wziąć wolne / nie masz nic do roboty i chcesz się pojawić na zlocie napisz tutaj. BARDZO by to nam ułatwiło tegoroczne spotkanie, i miejmy nadzieje, że nic nie stanie na przeszkodzie, żeby się w końcu wszystko odbyło zgodnie z planem.

MWK dziękujemy za zaangażowanie, telefony i przegadane noce  Będzie dobrze, liczę na odzew jakiś w tym temacie.

No i oczywiście jeżeli ktoś ma jakieś pomysły odnośnie miejsca to pisać albo tu, albo na PW do MWK lub do mnie.

[Oldschoolowy dziad]

Zdejmta kapelusze i tupety, mam niezłe wieści.
Mam miejsce. Sala weselna na skraju Warszawy (dojazd banalny, nie przekroczyłby raczej 30 minut od Centralnego) na dni od piątku do niedzieli za niewielkie pieniądze (do ustalenia najprawdopodobniej). Lepszej oferty NIE BĘDZIE w obrębie stolicy (głównie z tej przyczyny że sala znajduje się poza obrębem Warszawy  ). Sala należy do ciotki kumpla, pojawie się tam w najbliższych dniach, wybadam. Choć pozłacanych sedesów nam nie trzeba, sądze że nawet spartańskie warunki wystarczą - byleby był dach, woda, prąd. Albo raczej - dach, prąd, ewentualnie woda.
Dla bardziej zainteresowanych - chodzi o miejscowość Izabelin w okolicach Parku Kampinoskiego. Czekam na odzew!



edit : przegapiłem Wasze posty. Opcja z pensjonatami dobra, ale kolokwialnie ujmę - wypizdów, wszędzie daleko może być. + koszta i ewentualne wąty ze strony właścicieli...
podłączenie pod inny zlot to w miare dobra opcja, z tego co mi się obiło to Extreme Party w tym roku klecą, jadąc po winnym mi przysługe Komodku oraz oldskulowym Dżuju wkupilibyśmy się w jakiś kąt.

[MWK]

Fantastyczna wiadomość Dziadzie !

PW do Ciebie już popłynęło.

Po tym co zaproponowałeś po prostu nie myślę już o niczym innym - miejscówa wręcz IDEALNA.
Mam nadzieje, że "Ciocia kumpla" da rade - sprawdź temat i pisz chyżo co i jak :-)

edit:: Ignus ma sporo racji (dzięki za pojaśnienie) chcielibyśmy już po prostu powoli mieć jasność, komu z zadeklarowanych na mapce osób pasują takie terminy i byłby w stanie się pojawić. Do tego jak jeszcze proponowana miejscówa Dziada będzie faktycznie dostępna, ustalimy dokładny termin i ją zaklepiemy to możemy już niemalże odrazu przystąpić do "sporządzania listy obecności" ;-)

[Oldschoolowy dziad]

WŁAŚNIE TAK k***a!
będzie zlot najwyraźniej, niedowierzam.

znaczy będe, będe

[nightking]

Panowie, jechałby ktoś z południa jednym PKP'cem?

[spazz4]

Południa ? ja się wybieram, Nowy Sącz ale srodek transportu jeszcze nie określony.

[nightking]

Ja bym chętnie się wybrał, ale:
a) musiałbym się jakoś z kimś zabrać
b) w sumie to nie wiem czy taki szczyl by wam nie wadził, bo w sumie 18 mieć - nie mam.

[spazz4]

Każdy bez względu na wiek jest mile widziany, zapraszam wszystkich chętnych.

[MWK]

A tam opowiadasz, jaki szczyl, wiek nie ma najmniejszego znaczenia :-)

Czyli zapowiada się RLT (Random Libation Train), chętnie bym się dołączył, serio, nie ma to jak zaciaptorzyć się we frunącym przez Polskę "ciapągu" kitrając brone tudzież czasami naginając z nią przed konduktorami (jak pac-man) aczkolwiek jako "samozwańczy" muszę dostarczyć wiele swojego sprzętu tak więc już początkiem roku podpisałem kontrakt z rodzicami na przydzielenie samochodu, więc nie ma bata - no i w związku z powyższym Nielogicznego ładuje na pokład (to samo miasto) oraz Spazza (ma chyba najwięcej klamotów do zabrania/zaprezentowania) - myślę, że jak się postaramy i dobrze będzie to może jeszcze jedna miejscówa będzie wolna więc...


 ale to konkretnie w kwestii transportu to jeszcze pisać będziemy, najpierw rzecz najważniejsza - miejscówa - Dziadzieee, walcz, jesteśmy z Tobą !!!

[zelas12]

Bardzo ale to bardzo dobre wieści wchodze w to do wawy mam 400 km ale dam radę żeby zobaczyc wasze facjaty szok to bedzie dopiero coś!!!!
Tacy jak my to już można powiedzieć gatunek wymarły!
Dlatego powinniśmy trzymać się razem pozdro

[Ignus]

No to fajnie, że taka szansa się pojawiła. Czekamy na rozwój w takim razie.

吴卡什, ja jadę PKP na 100% tylko nie z południa, jakbyś jechał przez Łódź jakimś cudem to oczywiście mogę się podłączyć. To samo tyczy się innych, jak będziecie gdzieś w okolicy przejeżdżać to proszę o info 

[nightking]

Spoglądam na rozkładówkę i możliwość będzie, więc jak coś to wbijam się w Łodzi i lecimy dalej Muszę tylko rozkminić z deka czy uda się mi się wyrwać na zlocik.

[MaarioS]

Oooo, no to widać, jak plany na zlot się dobrze rozwijają i na dodatek najbardziej będa mi pasować!!! Ja jak mówiłem, mogę się wybrać gdzieś w Warszawie bądź w okolicach, a najbardziej pasuje mi ten drugi termin piątek-niedziela (czyli 10.07-12.07)  .

[Nielogiczny]

W odpowiedzi na apel - ja przypominam o swojej skromnej osobie iż również zjawię się na zlocie.
Termin ? Dla mnie obojętnie, byle po sesji.
Miejsce ? To co tu Oldschoolowy Dziad załatwia to według mnie najlepsza opcja.
Tylko jeszcze (wiem, że nie teraz... ale gdy już będzie wiadomo) prosiłbym o podanie kosztów zrzutki na opłaty lokalu, napojów itp. 

[MWK]

Nie ma co czekać...

W międzyczasie jak Dziad robi co w Jego mocy ja wystawiam do Waszej oceny pierwszą potwierdzoną miejscówkę z otwartym terminem Lipcowym :

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=621603698

Cała chawira jest Nasza (max 10-12 osób) za jedyne 300zł doba bez dodatkowych kosztów. Prosty rachunek. Co myślicie? Jak dla mnie bomba... przynajmniej narazie.

Chciałbym tutaj nadmienić, iż całą kwestię zakwaterowania pragnąłbym już zamknąć do końca tego lub przyszłego tygodnia tak więc bardzo proszę powolutku konkretnie się określać a Naszego Gorącego Działacza Dziada o 100% zweryfikowanie tudzież sfinalizowanie zgłoszonej przez Ciebie salki.

Dzięki.

[Ignus]

Jestem jak najbardziej na tak. W środku wygląda bajecznie, jest miejsce na grilla, tv są, wszystko luksus. Tylko kurczę troche nas to wyniesie, ale co tam. Przynajmniej będziemy się czuć jak szlachta    Trzeba jeszcze sprawdzić czy to aktualne jest 

[MaarioS]

Nie ma co czekać...

W międzyczasie jak Dziad robi co w Jego mocy ja wystawiam do Waszej oceny pierwszą potwierdzoną miejscówkę z otwartym terminem Lipcowym :

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=621603698

Cała chawira jest Nasza (max 10-12 osób) za jedyne 300zł doba bez dodatkowych kosztów. Prosty rachunek. Co myślicie? Jak dla mnie bomba... przynajmniej narazie.

Chciałbym tutaj nadmienić, iż całą kwestię zakwaterowania pragnąłbym już zamknąć do końca tego lub przyszłego tygodnia tak więc bardzo proszę powolutku konkretnie się określać a Naszego Gorącego Działacza Dziada o 100% zweryfikowanie tudzież sfinalizowanie zgłoszonej przez Ciebie salki.

Dzięki.

OOOOOOO!!!!!!! Akurat jest taki zbieg okoliczności, że ja tam mam starą działkę!!! Tak!!! Bardzo znajome mi okolice!!! Właśnie na nowym dworze zawsze na rynku starsi co sobotę kupywali mi tam 2-3 cart'y od pegasus'a, gdzie w sumie stamtąd mam taką kolekcję (aaach, to były czasy!!! ), a swój domek mieliśmy właśnie w gminie pomiechówek (ale wsi to ja dokładnie nie pamiętam, ale coś mi swita, że nawet WIEŚ jest TA SAMA!!! [zwłaszcza po zdjęciach ]). A jednak zmieniam zdanie: wolałbym zlot w okolicach pomiechówka!!! Aaaaaach, ale mam niesamowitą ochotę się tam wybrać!!! .


EDIT: A nie, nieee, jednak nie. Wieś jest inna, a nawet znajduje się daleko od tej, w której miałem działkę . No to teraz to w sumie miejsce pobytu jest mi obojętne (ale w sumie tam do Borkowa trochę ciężki dojazd jest).

[Oldschoolowy dziad]

MWK - miejsce aż sunie klimatem po gałach, dobra chata, taka mazurska. Jeno - pomieścimy się tam?
i luksus cholerny

[Klaudek]

Lepszy i bardziej hardcorowy byłaby miejscówka Dziada w Izabelinie... ten cały sprzęt w jednym pomieszczeniu sala duża bym miał blizej ;p i z pewnością było by to tańsze rozwiązanie...