Guardic Gaiden/Guardian Legend

[BH ouji]

W tej grze wcielamy sie w taka androidke (lub zenskiego cyborga?) trasformera (wyjasnienie pozniej) mogacego sie zamieniac w samolot (?) , gra jest jakby polaczenie shootega i RPG , na poczatku wydaje sie to shooter , ale potem to jest RPG , chodzimy wtedy dziewczyna o imieniu Miria (a nie Alyssa jak pisze na wielu stronach) ktora ma za zadanie zniszczyc planete Naju , bo ma obce i grozne stworzenia zagrazajace Ziemii. Gra jest fajna choc czasami mnie denerwuja ci "zboczency" i straszne potwory (np. Grim Grin lub Optomon z ktorym przegrywalem gdy mialem te gre na pegazusa) , podoba mi sie tez gra japonska gdyz : 1.Jest oryginalem 2.na koncu txtu (przy otwarciu gry) pisze "najsilniejsze kobiece wojowniczki" zamiast tego @#$% z wersji USA.

EDIT:
Poza tymi informacjami , i tymi ze sa klucze do otwierania przejsc (sa laska , ksiezyc , krzyz , trojkat , kwadrat itp.) aby pokonac stwory (wsrod nich wielki Krab) to nie moge wymyslec dac czegos innego o niej , no poza tym ze temat chodzenia po "lesie" jest fajny

A jeszcze cos , mozna zbierac bronie zeby sie zmocnic , a takie bronie przydaja sie do walk z bossami (np. z Optomonem)

[Senshu]

Guardian legend jest naprawde niezły, ale z na shooterków NESa, najlepszy dla mnie i tak zostanie Gradius II oraz Recca: Summer Carnival 92 (polecam sprawdzić ! bossowie œwietni).

[arazaziel]

a wiec:

rozgrywka toczy sie na 2 poziomach

1) (od ktorego zaczynamy) shooter -  lecimi caly czas w Up ekranu, kasuja przy okazi przeciwnikow. podczas lotu wyskakuja owerupy i hp potki (serduszka). podczas pauzy gry mamy dostep do wyboru alternawtywnej zdobytej wczesnij broni, poziom doswiadczenia, i mapke ( tu sie nam nie przyda poniewaz wskazuje na obecna nisze w ktorej sie znajdujemy). na koncu kazde go lvl znajduje sie szefu, poczatkowo latwi i przyjemni w expieniu :) z poziomem rozgrywki coraz bardziej wymagajacy i bez odpowidniego equipa i taktyki raczej nasze sznse na przezycie sa naprawde marne...

po wyczyszczeniu smiecia ;) wskakujemy spowrotem na asteroid i zaczynamy piesza wedrowke. na kazdym z odzielnych sektorow znajdujemy po kilka wyjsc do trybu shootera, ktore wyraziscie sa umieszczone na mapie w menu. tu tak samoo, wybieramy bron poocnicza jaka chcemy sie poslugiwac w trybie 'chodzonym' co jakis czas na specyficznej lokacji spotykamy sub-bossa (towazyszy temu specyficzny alarm, poczekaj az przejscie sie zabuduje i wymiec smiecia :) )z jego ubicie dostajemy cenny exp oraz bron/hp restore/albo rozszezenie aktualnego hp. jak i w trybie 'smiganym' znajdujemu powerupy leczace i podnoszace swoiste 'mp' ktore wydajemy na uzycie broni rozszezonej. podruzujac i expiac w koncu docuieramy ido kolejnej niszy i tu mamy problem :) trzeba znalezc sposob na jej otwarcie :) czasem jest z tym problem jesli nie odwiedzimy wszystkich miejsc, i nie doexpimy odp-owiednio (lub jak mamy jap wersje :)))) ).

w sumie w japoncu jest klepszy klimat, a ukonczenie gierki naprawde nie jest az tak trudne naweyt bez znajomosci jezyka. natomiast co jest wazne to dex w paluchach i pomysl na bossa ;)

po ukonczeniu gry dostaniemy prezent w postaci kodu ktory mozemy wykozystac i otzrymac naprawde hardkorowa jazde :)

polecam wszystkim milosnikom rpg/shooterow oraz posiadaczy zzwinnych lapek :)

ocena: 4+/5 :)

pozdrawiam :)

btw. :) editto :D
jesli podoba ci sie muza

restartnij nesa/emu, nacisnij i przytrzymaj start+select+a+b co da nam dostep do sound testu, gdzi emozemy odsluchac wszystkie muzyczki oraz dzwieki :)

[Sogetsu]

TGL to moja ulubiona gra na NESa, numer 1! to co mnie tak urzekło to jak zwykle muzyka + możliwoœć przeżycia wielkiej przygody - to była pierwsza długa gra na NESa, w jakš grałem. mam dwa carty z grš jeden do Pegeza i jeden oryginalny do NESa (PAL) (ten dtugi kupiłem na Allegro jakiœ rok temu). oba majš œwietne arty na naklejkach. ten do Pegaza chyba z wersji japońskiej - główna bohaterka w towarzystwie okablowania , natomiast wersja NESowa ma ładny rysunek naszej dziewoji w chromowanym stroju bojowym.

grę przeszedłem parę razy, nawet sobie mapkę planety zrobiłem. opcję TGL też ukończyłem.

[SebaSan1981]

Nie miałem do czynienia wcześniej z tą grą i postanowiłem się z nią troszkę zapoznać..

O ile sama strzelanka przypomina tą z Gradiusa to chodzenie jest podobne do tgo w grze Alien Syndrome lub Blaster Master (np. w etapach gdzie walczymy z bossami). Podoba mi się w niej to że jest spora ilość przedmiotów do zdobycia i użycia. Przeciwnicy potrafią zaskoczyć swoimi atakami, każdy z nich porusza się na swój określony sposób i ma odmienne zachowanie.

Oto covery o których kilka lat temu wspominał Sogetsu:

   
Japan Cover         European Cover

[Sogetsu]

Fami / pirat / PAL / NTSC

[Sogetsu]

Właśnie odkryłem ciekawą rzecz. Oto dźwięk, jaki słyszymy po zebraniu power-upa w The Guardian Legend:

http://www.przeklej.pl/plik/masatomo-miyamoto-takeshi-santo-sound-49-mp3-002b511tp03p

A to odgłos po zebraniu power-upa w grze Tyrian 2000:

http://www.przeklej.pl/plik/alexander-brandon-power-up-mp3-002b512et5a5

Zbieg okoliczności czy może inspiracja?

[Pikselowy_Bohater]

Polecam stronę Guardian Legend Shrine.
Jest tu wszystko. Opisy/screeny z poziomów/bossów/broni. Jest trochę fan stuffu.
Bardzo KLIMATYCZNA strona wykonana w stylu graficznym gry. Polecam.


http://shmups.com/guardianlegend/main.htm

[BH ouji]

Polecam stronę Guardian Legend Shrine.
Jest tu wszystko. Opisy/screeny z poziomów/bossów/broni. Jest trochę fan stuffu.
Bardzo KLIMATYCZNA strona wykonana w stylu graficznym gry. Polecam.


http://shmups.com/guardianlegend/main.htm

Dzięki za przywrócenie wspomnień stary, od dawna nie byłem na tej stronie

[Pikselowy_Bohater]

Miło mi.

Jeśli chodzi o klimat TGL zostało mi polecić grę FROZEN WORLD, która jest rpgiem używającym wielu utworów z gry i utworów z wielu innych shmupów. Jeśli ktoś lubi niestandardowe rpgi może mu pasować (gra nie jest jednak zręcznościówką i shmupem !) Dla mnie klimat TGL dzięki muzyce w FW zachowany. W FW również znajdujemy się w nieznanym miejscu działającym na własnych tajemniczych zasadach i również zostaje nam to miejsce przeszukać. Gra na kilka godzin. Przeszedłem ją za jednym razem. Nie spotkało mnie w grach tak mocne i oryginalne doświadczenie jak w FROZEN WORLDZIE. Może ktoś poczuje klimat TGLa w FW tak jak ja.

http://rpgmaker.net/games/88/?post=281896#post281896

[Buu]

Wspaniała gra i jedna z moich ulubionych na ośmiobitowe konsole. Bardzo lubię główną bohaterkę a zwłaszcza jej przemianę w statek kosmiczny. Guardian Legend ostatnio pojawił się nawet na allegro i to bardzo przystępnej cenie. Jeśli ktoś lubi ten tytuł, niech nie zwleka z zakupem!!