REGULAMIN KONWENTU "FAMICON#2"

[Oldschoolowy dziad]

1. Konwent "FamiCON#2" odbywa się w dniach 15 - 19 lipca 2010 roku w remizie, w Laskach przy ulicy Partyzantów 30.

2. Konwent jest imprezą fandomową, nie podlega przepisom o organizowaniu imprez masowych.

3. Konwent jest imprezą niekomercyjną. Wpłacane pieniądze są przeznaczona na pokrycie kosztów organizacji konwentu. Organizatorzy pracują społecznie - nieodpłatnie.

4. Konwent ma charakter imprezy zamkniętej, w której udział mogą wziąć osoby, które uzyskały zgodę organizatorów na ustalonych w niniejszym regulaminie zasadach.

5. Podstawowym warunkiem uczestnictwa w imprezie jest opłacenie składki za wynajem lokalu i innych kosztów organizacyjnych - nagrody, wynajem sprzętu, itp. Wpłaty składki wysokości 80 złotych od osoby można dokonać najpóźniej podczas zlotu.

5. Każda osoba, która przybędzie na konwent, ma obowiązek wylegitymować się dowodem tożsamości, ze zdjęciem i datą urodzenia; ponadto osoby poniżej osiemnastego roku życia zobowiązane są przedłożyć podpisany przez swoich prawnych opiekunów niniejszy regulamin.

6. Terenem konwentu jest budynek remizy ochotniczej straży pożarnej w Laskach, przy ulicy Partyzantów 30, oraz przylegający do niej ogrodzony teren. Na terenie konwentu wolno przebywać od godz. 12:00 15 lipca do godz. 12:00 19 lipca.

7. Na teren konwentu nie można wnosić przedmiotów mogących stanowić zagrożenie zdrowia lub życia uczestników - w tym broni białej, palnej i ASG.

8. Organizatorzy nie odpowiadają za szkody moralne i zdrowotne uczestników imprezy; ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków każdy uczestnik powinien wykupić samodzielnie przed rozpoczęciem konwentu.

9. Organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za rzeczy zgubione lub pozostawione bez opieki.

10. Organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za szkody materialne spowodowane przez uczestników konwentu - ich sprawcy będą pociągani do odpowiedzialności. W przypadku nie znalezienia sprawcy szkody, odpowiedzialnością będą obciążeni wszyscy uczestnicy konwentu.

11. Wszystkie szkody materialne wyrządzone wynajmowanemu mieniu przez uczestników będą opłacane wg. punktu 10.

12. Każdy uczestnik zobowiązany jest do kulturalnego zachowania, sprzątania po sobie i podporządkowania się decyzjom organizatorów.

13. Nadzór nad przestrzeganiem regulaminu sprawują organizatorzy.

14. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do dowolnej interpretacji niniejszego regulaminu.

15. O sprawach nie uwzględnionych w regulaminie, oraz o wszystkich kwestiach spornych, decydują organizatorzy.

16. Nieznajomość regulaminu nie zwalnia z jego przestrzegania i ponoszenia konsekwencji wynikających z jego łamania.

17. Karą za nieprzestrzeganie regulaminu może być wydalenie z konwentu. 




w razie jakichkolwiek pytań proszę się zgłaszać

[MaarioS]

W sensie, jeżeli nie mam 18 lat, to co dokładnie mam zrobić??? Jak niby moi starsi mieliby podpisać ten regulamin??? No i czy ogólnie jest to konieczne, jeżeli ja akceptuję i się przystosowuję do tego regulaminu??

P.S. Tak ogólnie to wydaje mi się, że będę tutaj tak czy siak jedynym nieletnim na zlocie   (jeszcze nieletnim).

[Dred]

Ziomuś, ja jestem nieletni. ^____^ Myślę, że raczej chodzi o wydrukowanie regulaminu i jego podpisanie. Przede wszystkim, jest to zapis czysto formalny, jak jedziesz na wycieczkę szkolną, to też prosisz rodziców o podpisanie zgody.

Proponowałbym o dodanie czysto formalne punktu na temat wnoszenia i zażywania narkotyków na terenie zlotu. Ano, mamy takie, a nie inne prawo. A przy okazji, [szept]trza uspokoić prawnych opiekunów[/szept]

[SebaSan1981]

Odnośnie punktu nr.5 czyli płatności... gdybym przyjechał tylko na jeden dzień, a w zasadzie na kilka godzin to czy musiałbym uiścić jakieś opłaty? Pytałem o to w temacie "Famicon2" ale zbyto mnie milczeniem. Pytam więc tutaj drugi raz bo jak dotąd nie ma ustaleń w tej kwestii a zdarzyć się może tak że ktoś jeszcze chciałby "zawitać" na krótki czas na zlocie (w miarę możliwości).

[Oldschoolowy dziad]

Dred : sprawdź PW.
SebaSan - kilka godzin = ? dwie, trzy, czy pół doby? jeżeli to będzie jakiś większy kawałek doby, to prawdopodobnie te dwie dyszki należałoby od Ciebie wyciągnąć. powiedz ile planujesz zabawić.

MaarioS - dokładnie tak jak Dred powiedział, chodzi o pisemną zgodę prawnego opiekuna, który powinien zdawać sobie sprawę z tego gdzie jesteś (na imprezie trwającej kilka dni, na której będą ludzie w większości 20paroletni, gdzie będzie alkohol) i że żaden z organizatorów nie ponosi za Ciebie odpowiedzialności. zmodyfikuję jeszcze regulamin, konieczny jest paragraf o używkach napisany w dyplomatyczny sposób. przede wszystkim sprawa rozbija się o alkohol. postaram się to dzisiaj wymyślić. inne zastrzeżenia?

[MaarioS]

Eeeeech, jak dla mnie to robicie strasznie niepotrzebny problem z tym regulaminem :/ ........ Chodzi mi glownie o zgode rodzicow. Wiadomo, jak to rodzice, strasznie sie obawiaja o swoje dzieci, czyli czy moze dziecko czasem nie jedzie do narkomanow czy gwalcicieli, co podpuszczaja i jeszcze brakowaloby tutaj punktu o uzywkach, no pieknie  ..... Teraz moja matka sie spokojnie zgodzila na wyjazd na zlot a po przeczytaniu regulaminu, to pewnie caly czas bedzie srala w gacie albo jeszcze mnie nie pusci "tak na wszelki wypadek i dla swietego spokoju".... Widac po prostu, jaki ten regulamin ma charakter. Az mnie troche zniechecil :/ .....

P.S. prosze scalic moje 2 posty, bo pisze z psp

[multizgredek]

Według mnie to będzie właśnie w drugą stronę... zobaczy regulamin - "O! Ci ludzie to poważnie podchodzą do tematu!".
Także ja tu widzę korzyść... a jak będzie coś matka kręcić nosem to sam jej powiesz, że z takim podejściem to nie ma się czego obawiać. : )

[Oldschoolowy dziad]

regulamin jest po to, aby później nie było sytuacji że coś się stało to czyja wina? organizatorów. mój niepełnoletni syn pośliznął się na sosie od pizzy, czyja to wina? ORGANIZATORÓW. i podciąganie pod odpowiedzialność jak siemasz.
poza tym z regulaminem impreza wygląda porządnie. a jeśli Twoi rodzice będą kręcić nosem to mogę z nimi porozmawiać nawet.

[Martin]

Odnośnie punktu nr.5 czyli płatności... gdybym przyjechał tylko na jeden dzień, a w zasadzie na kilka godzin to czy musiałbym uiścić jakieś opłaty? Pytałem o to w temacie "Famicon2" ale zbyto mnie milczeniem. Pytam więc tutaj drugi raz bo jak dotąd nie ma ustaleń w tej kwestii a zdarzyć się może tak że ktoś jeszcze chciałby "zawitać" na krótki czas na zlocie (w miarę możliwości).

www.zlot.emunes.pl - zaglądajcie tam, bo staramy się, żeby wszystkie ważne informacje były tam zawarte.

Eeeeech, jak dla mnie to robicie strasznie niepotrzebny problem z tym regulaminem :/ ........ Chodzi mi glownie o zgode rodzicow....

Maarios - no comment's - to tak jakby Matka zabroniła Ci zażywać przykładowo tabletek na gardło, bo w instrukcji piszę, że można je przedawkować, co prowadzi do... - moim zdaniem jak zobaczy ten regulamin, to stwierdzi, że podejście organizatorów jest do tematu solidne. Rozumiem, że puściła Cię jako 16-latka, a jako 17-latka już Cię nie puści, bo organizatorzy jasno opisali reguły konwentu?

[dr00id88]

Nie jade na konwent, ale akurat popre Mariosa. Napiszcie, ze to impreza domowa, a nie robicie cyrki. Swoja droga takie cos chyba nawet nie ma mocy prawnej ...

[SebaSan1981]

Poza tym Famicon to chyba bardziej fanowski piknik niż konwent z prawdziwego zdarzenia. Mimo to nazwanie go "konwentem" nadaje mu bardziej poważny status. Dziękuję też za informację co do płatności. Decyzję o przyjeździe/nieprzyjeździe już ostatecznie podjąłem.

[Oldschoolowy dziad]

imprezy domowe nie mają partnerów handlowych regulamin to jak najbardziej dobry pomysł. spis zasad odnośnie chociażby kuchni (straty materialne właścicieli remizy) jest konieczny. takie kwestie muszą być dopięte na ostatni guzik, lepiej to załatwić tak, niż umownie. tak samo kwestia pełnoletnich, nie chciałbym później ponosić za kogoś odpowiedzialności, choć na 99,9% nic złego się nie wydarzy.
przecież to na Waszą korzyść. macie spis zasad, wszystko jest ustalone dla opiekunów, każdy jest zadowolony.

[MaarioS]

Cóż. Może i trochę przesadziłem z tym regulaminem. O to mi bardziej chodziło, że ktoś mógłby zrozumieć, że skoro organizatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za czyjeś zdrowie czy coś, no to ktoś może pomyśleć, że ich to nie będzie obchodzić, czy kogoś tam zawróci się w głowie i trzeba będzie z nim jechać do szpitala czy coś takiego. Zresztą, kto wie, jak moja matka na ten regulamin zareaguje. Czasami się człowiek spodziewa jednego, a w rzeczywistości będzie zupełnie odwrotny skutek . Zresztą, nie wydaje mi się, żęby była z tym jakaś tragedia. Nabrała już do mnie trochę zaufania po tym, jak normalnie wróciłem ze zlotu i mi się na dodatek bardzo podobało   (no i tym samym teraz bez problemu pozwoliła mi jechać na ten zlot). Jeżeli podpis regulaminu jest jakiś niezbędny, to mogę jej go dać do podpisu, a co będzie to będzie.

[Oldschoolowy dziad]

nikt nie będzie obojętny jeśli jakimś cudem komuś stała by się krzywda. ale nikt też nie będzie później odpowiadał za winnego, z tytuły organizatora - czyli tymczasowego opiekuna.
jeśli Twoja mama jakimś cudem miałaby się nie zgodzić, to wtedy będe z nią rozmawiał na ten temat. daj jej do podpisania w poniedziałek najwcześniej, może będą jakieś modyfikacje jeszcze.

[MaarioS]

Jak coś, to ja proponuję skończyć ten regulamin jak najwcześniej, a nawet i TERAZ . No bo potem będzie to straszne trudne do zrealizowania, bo teraz wyjeżdżam w tą sobotę na kilka dni i akurat wracam w środę do Wawy. Swoją drogą, to to jest aż tak MEGA konieczne?? Jeżeli nie będę miał podpisu regulaminu od mamy, to nie mógłbym na zlot przyjechać?? ;p

[alzen]

Moim zdaniem dobrze, że dziad pilnuje takie spraw, tak jak i akceptacji uczestników; a tak dla spokoju. Ja tam popieram.

Taka sugestia, w Ważnych ogłoszeniach na stronie konwentu ten regulamin możnaby dać jako .pdf a nie obrazek.