co dalej?

[Oldschoolowy dziad]

czołem gwardia,

zaniedbaliśmy się znowu, nie pierwszy raz, mam nadzieję że ostatni. siedzę teraz pomiędzy etatem, nauką, a jakąś niemożebną ilością zleceń, którym możnaby było jeszcze obsadzić etat. ale udało mi się w ostatnim weekendzie zwiedzić Łódź, gdzie ważnym punktem podróży był ogródek działkowy z ignusem i wodzem - mamy nawet zdjęcie! tylko coś się nie wyświetla na telefonie

od sierpnia mam nowego przełożonego. na tyle śmiesznie, że zaczynał od szarego redaktora, aby później stać się merytorycznym, a następnie naczelnym w dwóch pismach które czytałem - komputer świat gry i play. i od słowa do słowa, mówię mu słuchaj też w tym siedzę, tylko na etapie guru meditation, ale słyszałeś kiedyś o EMU-NES? mówi że tak, czy z grzeczności czy naprawdę, ej - zdałem sobie sprawę, że za rok nasz famicon już będzie miał numer pięć. kuerwa, prześcigają nas tylko atarowcy. jesteśmy zrębem oldskulu w tym kraju! ale co dalej? i tak myślałem nad tym w wolnych chwilach jak zrobić, żeby ta społeczność żyła wiecznie i nikt jej nie musiał napędzać, a jak babilońska k***a, raz puszczona, dawała (się we znaki) cały czas.

mamy tę starą gwardię tak jak doszliśmy do wniosku z Wodzem (ignus nie polemizował - krzyczał <3), i jasne jest, że to ona jest ojcem i matką zarówno szerszej społeczności, mnóstwa wspaniałych projektów, jak i tego który dokonuje się od anno domini 2008 - zlotu. dacie wiarę? mi się chwilami w to nie chce wierzyć. a zaczynałem jako 13 latek pisząc jakieś głupie recenzje, i cholera, nadal jesteśmy razem.

to co nas cementuje to zlot. po jedynce wszystko się zmieniło, życie z forum przeniosło się na offline, ludzie zaczęli ronić łzy po spotkaniach (ja Ciebie też Nielogiczny), nieliczne, ale! pary damsko męskie, a nawet wspólne biznesy. z Hubertem się widzimy co i rusz, z wszystkimi jest jakiś kontakt, ten zawsze mówi o trudnych sprawach, ten o jebaniu podczas jedzeniu pierogów z jagodami, tamten zaręcza się zakochuje... i te 8bit nas połączyło, ale poszło to dalej, nigdy nie spodziewałem się że tak można

jest jedno pytanie - co dalej? robię pointe bo piszę za dużo. słuchajcie, zaraz piątka, my już obrośliśmy legendą, najwyższy czas coś zrobić. żeby to wszystko było jeszcze lepsze. mam sporo pomysłów i nie chciałbym ich tak zostawiać in public, chciałbym, abyśmy wspólnie zastanowili się i porozmawiali o tym, na pewno każdy z Was ma jakieś swoje. czasu do zlotu jest sporo, ale jeśli mamy coś zrobić, zacznijmy nad tym myśleć już teraz. tak Duo, masz racje, to zawsze było robione na wariackich papierach, i wiesz...tak pewnie będzie teraz, ale ustalmy razem gdzie lecimy tą rakietą. bo mamy zamiar wspólnie dolecieć aż do końca, nie?

proponuję zrobić naradę na czacie/skypie/g+ w najbliższy czwartek 1 listopada o godzinie 18.00. dajcie znać w postach albo ankiecie komu odpowiada, chodzi o to, żeby było nas naprawdę dużo, żeby byli wszyscy, którzy



...a nikt z Was mi nie udowodni, że się do tej grupy nie zalicza. chłopaki, nie jedną butelkę już wypiliśmy!

[dafczynsky]

Co dalej? Dalej też będzie zajebiście. A możliwe, że i jeszcze lepiej - F#5 z pierdzielnięciem. ;) Jakby coś, to chętnie przyłączę się do czwartkowego czatu.

Fajne rzeczy się tu dzieją od tych paru lat.

[Oldschoolowy dziad]

daaaf, nie zagłosowałeś!

[zelas12]

Kochani kocham was co tu dużo mówić!:)
W czwartek mnie nie ma śmigam po grobach,w piątek mam służbę od 14 do 22 więc zostaje weekend sobota po 22 albo niedziela również od 22.

[Banan]

Mnie nie będzie ani w czwartek, ani w piątek - sobota najbardziej pasuje:)

Wygląda na to, że coraz częściej będę szalał na konwentach mangowych i mogę tam w różny sposób promować nasze forum. Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko;)

[Ryan]

Sam aktualnie mam kilka nie pozałatwianych spraw, sam wiesz Tomek Znajdę szychtę to będę mógł powiedzieć co dalej, choć moje zdanie już część osób zna, bo wspominałem o tym na ostatnim zlocie

[Mati]

Witajcie .
Będę w czwartek po 18 na czacie na pewno. Jedno wiem na pewno, emunes niemoże przestać istnieć i róbmy wszystko by ruszyć z miejsca, bo ostatnimi czasy to za wiele się tu nie działo. Przedewszystkim musi wreszcie ruszyć nowa strona a jak będzie nowa strona to i mam nadzieję wszystko wróci do normy i rozruszamy to wszystko.

[Oldschoolowy dziad]

Mati, chodzi o to, aby nigdy nie gasło. a tak jak napisałem, działało jeszcze lepiej czyli czy tak czy siak spotkajmy się w czwartek na czacie, kto będzie ten będzie, a ja podpytam spazza abyśmy ten log na czacie w całości zachowali

[Nielogiczny]

to są pomówienia! serio 

A co do tematu... w czwartek będę u rodzinki, piątek to wielka niewiadoma bo wracam do Rzeszowa ale wieczorem więc z czasem może być krucho. Sobota i niedziela - zapomnijcie, spędzam weekend z kruszynką więc wszelkie inne kwestie odpadają. Jednak cokolwiek ustalicie na czwartek lub piątek to postaram się zalogować na czat z smartfona, lub ewentualnie urwać się na chwilę od rodzinki i przysiąść przy komputerku u kuzynów. Chociaż najlepszym terminem wg mnie byłaby środa (jutro).

[Thug Life]

tez jestem za weekendem.

[Kto]

(U)obojętnie kiedy(R)

[Duobix]

Szczerze-jestem za każdą opcją, bylebyśmy się zgadali. Nie sądzę jednakże, żeby ktokolwiek siedział z wyjątkiem najbardziej zdziadziałych nerdów 1wszego-zagłosowałem na ten dzień bo najbardziej mi pasuje. Najpewniej i tak dogadamy się w weekend koło 18stej w sobotę na czacie

[Sogetsu]

Nie wiem czy się wyrobię w czwartek. Najbardziej odpowiadałby mi niedzielny wieczór. Mam nadzieję, że burza mózgów przyniesie wiele pomysłów, a te które są, nabiorą wyraźniejszego kształtu.

[Oldschoolowy dziad]

spotkamy się w czwartek, dopelnimy przy następnych spotkaniach. im dłużej będą się klarowac koncepcję tym lepiej dla nich

[Dizzy9]

Będę w czwartek. Choć jednak wolałbym w weekend.

[alzen]

Hmm, jeśli o mnie chodzi, sobota, wcześniej nie da rady, no chyba że jakaś 23, a i to niepewne.

[dafczynsky]

Spotkajmy się codziennie, od czwartku począwszy.

[Martin]

Jeśli wyjazd na groby nie wygna mnie z domu o tej godzinie, bardzo chętnie już w czwartek.

[NintendoPassion]

Jako jeden (prawdopodobnie) z najstarszych wiekowo tutaj z chęcią pogadałbym o możliwym spotkaniu. Mam pewien pomysł, który chciałbym poruszyć...
W czwartek może być ciężko...

[Gargi]

Cześć, dobrze Was "widzieć", będę w czwartek.