jeszcze nie [f#6] - uroczyste otwarcie tematu zlotowego w Białymstoku

[Oldschoolowy dziad]

zaplanowaliśmy dzisiaj z Mateuszkiem pewną wyjątkową uroczystość, która odbędzie się zaczynając od nocy z 24/25 aż po popołudnie dnia 26 stycznia. weekend, wiadomix!

plan jest taki: zjeżdżamy się do Białegostoku w liczbie maksymalnie sześciu osób (ze dwa materace będą potrzebne) i wspólnie zakładamy temat zlotowy. no i dyskutujemy! o atrakcjach i ich realizacji, jedno z tych zakulisowych spotkać co to uruchomi całą zlotową machinę!
i wspaniale jakby udało się przybyć dafowi, to byśmy wspólnie pogrzebali nad relacją z F#5!

ja będę na pewno, planuję dotrzeć na miejsce koło 19, może będę jeszcze kombinował z oddawaniem krwi w piątek rano, to wylądowałbym na miejscu dobrych parę godzin wcześniej, ale z tym się wstrzymam, bo pewnie wieczorową porą także warszawska ekipa będzie ruszała. kto wchodzi?

[dafczynsky]

Ach, to uroczyste otwarcie wątku o uroczystym otwarciu wątku zlotowego... Czekałem na to, dziat. ;)
Ciężko będzie mi się zjawić, ale będę miał to na uwadze i poczynię jakieś działania w związku z tym. Jednak szansę określam na dzień dzisiejszy na jakieś 30-35%...

[Banan]

będę

[Mati]

Witajcie mordeczki. Z wielką chęcią chciałbym was wszystkich ugościć, ale to nie jest możliwe. Na sam widok Dziada to już się podjaram hehehe, bo zawsze jest to dla mnie czymś fantastycznym, kiedy się widujemy czy to w Warszawie, czy u mnie. Tata troszkę był zaskoczony tą liczbą 6 osób, ale tak. Materace i śpiwory koniecznie. Duży pokój będzie tylko wolny a tam 2 łóżka i podłoga. Mój pokoj wiadomo apartament z kobietą i nie należy się tam lokować z resztą Kasia zaznaczyła bym o tym wspomniał, więc wspominam. No i panowie ile by nas nie było, to bez wrzasków i takich rzeczy, bo raz, że tata będzie a 2 trzeba uszanować pewne zasady jednak. Wiadomo, granie, chlanie do woli, ale Dred nie żygaj frankfurterkami proszę ja ciebie. Kto się zjawi, to będzie i tak fajnie. Kasia prawdopodobnie będzie miała egzaminy na zjezdzie, więc też będzie pewnie chciała się pouczyć i jeśli taka chwila nastąpi, to przeniesiemy się do dużego pokoju a tam konsola i tv. Dziadu będzie najwyżej zapuszczać Italo wszystko z laptopa , ale jeśli okaże się, że egzamin polega tylko na wpisie do indeksu, to Katarzyna bardzo chętnie się z nami napiję, gdyż to równa kobieta. Tomek i Hubert już o tym się przekonali. Nie to co kiedyś . Z takich wstępnych informacji ode mnie, to chyba tyle. A, Tomek i pamiętaj, że tatar i zapiekanki są do zrobienia i ten no. Bangkog i kurczak po syczułańsku. Ostatnio wpieprzyłem, to ostrość niesamowita. Gorzej niż Baanko ostrzegam. No to cóż. Jak jakieś pytania, to pisać. Mam nadzieję, że będzie conajmniej te 6 osób, a jak mniej, to też wporządku. Chciałbym żeby to było bardzo fajne i udane spotkanie, więc fotki, filmiki są wręcz wskazane i potrzebne. To musi być Mati Białystok a nie jakieś byle co. Dobrze będzie coponiektórych zobaczyć przed Famiconem, ale i tak ile by to wszystko nie trwało, to i tak będzie za mało . Do zobaczenia .

[multizgredek]

Choćbym miał rzucić moją pracę na czarno, będę!

[Duobix]

Jakbym mógł wpaść do białego.... Jakbym miał czas... jakby nie było sesjii, jakbyście się spotkali w lutym....
PIJCIE ZA MOJE ZDROWIE

[Banan]

nie p***ol, jedziesz

[Mati]

Mała uwaga. Jako, że Kasia ma w sobotę szkołę od 8 rano, to będziemy siedzieć w dużym pokoju, gdzie jest konsola i tv, także Tomek zabieraj laptopa i internety i będziesz puszczać Italo. Z resztą ostatnio ciągle się tam przebywa jak są melanże u mnie, bo raz, że więcej miejsca jest a 2 Kasia w ten czas będzie mogła się spokojnie położyć wcześniej albo się pouczyć. k***a, nie mogę się już was doczekać mordeczki, na prawdę, ale sama myśl, że ten najbliższy weekend będzie zajebisty to już normalnie coś niesamowitego, bo wiem, że warto czekać i się nie wkurwiać do tego czasu.

[1990in1]

Jakbym miał czas... jakby nie było sesjii, jakbyście się spotkali w lutym....
PIJCIE ZA MOJE ZDROWIE

ctrl+c, ctrl+v

[Mati]

To już dzisiaj. Czekam na was z niecierpliwością i mam rozumieć, że będzie was trójka. Dziat, Vinyl i Dred. Małe info. Zamierzam powoli zacząć wyprzedawać swoją kolekcję cartów na Pegasusa, tylko cholera nie mam na to czasu, żeby zrobić wszystkie skany. Większość te bazary, ale może kiedyś się za to zabiorę, albo po prostu zostanie, ale jeśli któryś z was będzie chciał coś ode mnie kupić, to myślę, że znajdzie się na to czas. Jeśli coś z waszej trujki zainteresuje z moich gier, to będę mógł opchnąć jeśli będziecie mieli szmal i chęć zakupu. Mi już Everdrive zupełnie wystarczy. Jeśli nie uda mi się czegoś z was sprzedać, to trudno. Nigdy nie mam czasu żeby porządnie usiąść, zrobić skany cartów i wrzucić oferty na forum. To tak już na marginesie. Zatem, do zobaczenia mordeczki .

[Oldschoolowy dziad]

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=-JTNBQsk_lI" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=-JTNBQsk_lI</a>
http://www.youtube.com/watch?v=-JTNBQsk_lI&feature=youtu.be

[Marek]

HHAHHAHA zajebisty mózgojeb, Dziadek, przyznaj się co to jak to kiedy to czym to skąd to? Mistrzostwo


Apropo, Bojan, rozpracowałem cię w miniony weekend, aż mnie Lio wyśmiał, że darłem 100km tylko po to aby :

[dafczynsky]

Przepięknie, Mareczku! Haha, przepięknie!




Po maturze chodziliśmy na Toporki.

[Marek]

Heh, DAF, skuszony Twoim obrazem, właśnie opierdzieliłem te dwa Bojany, ale muszę przyznać, że nasz forumowy "Ojciec Chrzestny" nie postarał się zbytnio, oczywiście w moim subiektywnym odczuciu >> ten zielony bardzo słaby, praktycznie całkowicie klarowny i bez emocji, bez szczytu i pobocza jeżeli wiecie o co mi chodzi, lecz posmak przypomina mi coś z lat gówniarza, czyżby browar Van Pur? Natomiast czerwony, wyraźnie lepszy, mimo iż nadal znikomy w bąbelki i (co tu dużo owijać) zalatuje moczem jak poprzednik, to jednak dół już fajny, bardziej jak przystało na Lagera, a że faworyzuję Pilsnery to Toporek przypadł mi tu do gustu, łba nie ucina, ale można się napić. Słowem - Bojan, dolej szpyrytusu

Cholera, bardziej się to nadaje do pivnego tematu...

[Oldschoolowy dziad]

 kardinalem...
BOJANO
BOJANO ♫
BOJANÓW!

to Mareczku były rekolekcje na białostoczczyźnie (powiedz to szybko w piątek o 1:51 trzy razy płynnie!) właśnie!
Bojanów Bojanów Bojanów, ciężki strasznie, ale przydałby mu się szpyrytus! kurcze MWK, i tak drapaliście sto kilometrów dla tej wlepki? Organizacja jest z Was dumna!


edit: Zmieniłbym temat na "Dysputy o Ojcu-Założycielu".  /daf