Marca 29, 2024, 05:52:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Super Star Force  (Przeczytany 919 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Koks
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 580



« : Marca 12, 2014, 18:41:15 »



Kontynuacja Star Force. Na początku wygląda podobnie, ale jest bardziej złożona niż mogłoby się wydawać.
W etapie latanym nabija się punkty. Można za nie nabyć różne przedmioty, poza tym służą jako tarcza w etapach chodzonych i są potrzebne do podróży w czasie.
Aby odblokować etap chodzony w danej epoce, trzeba cofnąć się do poprzedniej epoki i zniszczyć przedmiot wskazany przez dziada w pustym sklepie (nie zawsze widoczny - w jednym poziomie trzeba strzelać w środek jeziora  przestraszony). Po powrocie do przyszłości w tym miejscu są drzwi. Z każdego takiego etapu trzeba wynieść artefakt.
Liczba kontynuacji jest nieograniczona, ale nie ma możliwości zapisu stanu gry, nawet w postaci hasła.
Doszedłem do etapu z drzewami, dalej nie grałem, bo trzeba było odkrywać bombami przejścia ukryte w niewyróżniających się drzewach.
Zapisane

Częste mycie skraca życie.
"If you have a fast, shiny new Pentium II, you might try using 44 kHz for the ultimate in sound quality." - readme od Unreala
https://drive.google.com/folderview?id=0B2TXQD5v-ZIVfjVQdTl2TTZiWmJ2LWZJajJzS0V4cDZBay04WjVGQkdQdnBDQzRlYkdQVGc&usp=sharing
dafczynsky
Gość
« Odpowiedz #1 : Marca 12, 2014, 18:57:28 »

Muszę ze szczerością napisać, iż Super Star Force znajduje się w mojej ścisłej czołówce rankingu najgorszych sequeli gier, w które miałem okazje grać. Po rewelacyjnej pierwszej części, Tecmo wypuściło produkt, który sam chyba nie wie do jakiego gatunku się zalicza. Pograłem w to trochę, podróżowałem między różnymi datami, pokupowałem buty i bomby w kosmosie i ani przez chwilę nie poczułem przy SSF uczucia satysfakcji z rozgrywki. Jakieś to takie zbędnie udziwione.

Oddałem kiedyś carta koNESerowi, chyba na drugim zlocie. Mieliśmy bekę z wyżej wspomnianych butów.
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.102 sekund z 18 zapytaniami.