Kwietnia 19, 2024, 03:26:49 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Crash Bandicoot (seria) [PSX]  (Przeczytany 2141 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jimm
Chorąży
***
Offline Offline

Wiadomości: 116



« : Lipca 24, 2014, 22:32:21 »

Crash Bandicoot
Rok wydania: 1996
Platforma: Playstation 1
Producent: Naughty Dog
Wcielamy się w tytułowego Crasha Bandicoota, czyli jamraja pasiastego, który został zmutowany przez Cortexa, czyli głównego antagonistę w całej serii. Cortex jest walniętym naukowcem, który chce przejąć władzę nad światem, zamierzał zmutować wiele zwierząt, które miałyby mu służyć i spełniać wszystkie jego zachcianki. Świetna platformówka, która jest jednym z najbardziej grywalnych tytułów na tę właśnie 32 bitową konsolę, ładna grafika, dźwięki oraz przyjemna dla ucha muzyka, bardzo miło spędzało się czas przy tej gierce. Naughty Dog odwaliło kawał dobrej roboty!

Crash Bandicoot 2 Cortrex Strikes Back
Rok wydania: 1997
Druga odsłona Crasha, która podobnie zresztą jak poprzednik jest świetnym i bardzo grywalnym tytułem. Pierwsza gra z serii w której pojawia się siostra Crasha, która zwie się Coco.

Crash Bandicoot 3 Warped
Rok wydania: 1998
Ostatnia już część Crasha z gatunku platformówek na Playstation 1, znowuż propsy dla Naughty Dog! Tym razem zostały do tej części wprowadzone tzw. Upgrade'y dla naszego tytułowego bohatera w postaci Bazooki, butów do biegania czy podwójnego skoku.

Crash Team Racing
Rok wydania: 1999
Pierwsza gra z serii, która nie jest platformówką, a są to wyścigi, gdzie nie ścigamy się samochodami, tylko gokardami, gierka łudząco podobna do Mario Kart 64. W grze jest całkiem sporo ciekawych i rozbudowanych tras oraz 15 grywalnych postaci, 6 można odblokować po przejściu gry, a 1 przy pomocy kodu. W wyścigu startuje zawsze 8 zawodników, jedynie podczas walki z bossem, wiadomo jest się sam na sam z bossem, głównym antagonistą w tej części jest nie jaki Oxide, czyli kosmita, który wyzwał nas do wyścigów. Każda postać ma inne statystyki, jeden specjalizuje się np. w szybkości, inny w przyspieszeniu, a kolejny w przyczepności i skręcaniu. Podczas wyścigu zawsze rozstawione są skrzynki ze znakiem "?" z której to wylosowana zostaje jakaś broń, którą możemy naparzać w opponentów np. rakiety, skrzynie NITRO lub bomby, mimo iż gra nie jest już platformówką to mimo wszystko jest świetna i sprawia dużo frajdy.

Crash Bash
Rok wydania: 2000
Producent: Eurocom
Pierwsza gra z serii, która już nie jest stworzona przez Naughty Dog, tylko Eurocom. Gierka zupełnie odbiega od swoich poprzedników, gdyż to nie są wyścigi czy platformer, a są to mini gierki takie jak np. "pong" na cztery osoby, naparzanie się skrzynkami, pogostick czy też spychanie się z kry lodu, również spoko gierka, choć najsłabsza z całej serii na PSX'a.

A wy co sądzicie o serii Crasha Bandicoota? Jak dla mnie jest to naprawdę zajebista seria, przy której spędzało się bardzo dużo czasu w dzieciństwie. Te aktualne serie takie jak np. Crash of The Titans czy Mind over mutants to już nie to samo co stary dobry z pokroju PSX'a. Wink
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2015, 21:16:42 wysłane przez Jimm » Zapisane

Mój kanał na YT:
https://www.youtube.com/user/Jimm2418
Discord:
Jimm #1139
Sogetsu
Crazy Hero from the Shakespeare Fridge
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2173


Don't stand in my way... I'm aiming for the stars.


« Odpowiedz #1 : Lipca 24, 2014, 22:41:58 »

Jedynka była jedną z gier, które kupiłem wraz z PSXem. Rozwaliłem na 100% bez żadnej pomocy, poradników, itp. Gra jest umiarkowanie trudna do momentu gdy gracz nie zdecyduje się zebrać wszystkich kryształków, które dają dostęp do ukrytego zakończenia. Żeby to zrobić, trzeba każdy etap przejść bez straty życia rozbijając przy tym wszystkie skrzynki. Wtedy niektóre fragmenty potrafią przez to sporo napsuć krwi. W inne części serii nie grałem ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się nadrobić zaległości.
Zapisane

SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #2 : Lipca 25, 2014, 14:43:06 »

Część pierwszą udało mi się ukończyć ale z niemałym trudem i niezliczoną ilością przekleństw i bluzgów. Poziom trudności niektórych poziomów wręcz masakruje, to nie jest gra dla dzisiejszych casuali. Poradza sobie z nią chyba tylko starszy wyjadacze wychowani na retro grach. Moją ulubioną częścią jest część trzecia. Różnorodne etapy (pływanie pod wodą, jazda na tygrysie, latanie samolotem, etapy platformowe) oraz konieczność ich ponownego przechodzenia w celu zdobycia unikalnych gemów (dzięki którym otwiera się dostęp do bonusowych leveli dodatkowego świata) i świetna oprawa A/V sprawiają że wracam do tej gry regularnie. Jest to też ulubiona od lat gra mojej starszej siostry ciotecznej, która namówiła mnie dawno temu do zagrania. Posłuchałem i do dziś nie żałuję Smile
Zapisane

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #3 : Lipca 25, 2014, 19:09:35 »

Tak, tak i jeszcze raz TAK!

Pierwsza odsłona Crasha to był istny masochizm... wynikający głównie z horrendalnych wymogów związanych z możliwością zapisu stanu gry. Dwójka nadal była trudna, ale możliwość zapisu po każdym levelu było niczym szklanka zimnego piwka w gorący dzień. Najbardziej pamiętam jednak trzecią odsłonę serii. Warped, genialne poziomu, masa power upów... no i tam bazzoka na jabłka! Grin Fajne levele na tygrysku lub skuterze wodnym z Coco, jak zawsze funky muzyka i... stosunkowo niski poziom trudności biorąc pod uwagę dwie poprzednie części. Osobiście grę przeszedłem na ponad 100% (w grze jest masa ukrytych gemów) co było nie lada szpanem wśród szkolnego towarzystwa.

Szkoda, że Naughty Dog nie ma prawa do marki... ale z drugiej strony dzięki temu zyskaliśmy trzy inne fantastyczne serie gier. Jak & Daxter, Uncharted i The Last of Us. Chyba więc faktycznie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

mtmt
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomości: 88



« Odpowiedz #4 : Lipca 26, 2014, 01:39:08 »

ograne wszystkie te tytuły, na 100% żadnej nie ukończyłem, ale przeszedłem wszystkie Smile
najlepsze były dla mnie wyścigi, bo przechodziłem je tak, żeby rozwalić je na maxa, ale niestety nie udawało się przez głupie zbieranie literek i bycie pierwszym na miejscu

kiedyś wkręcałem sobie, kiedy miałem erę Quake 3 Arena, jakby wyglądałby taki Crash, gdzie lata się podzielony na ekran i biegasz z bazooką na jabłka i nawalasz się w capture the flag albo deathmatch Cheesy
później jeszcze na PS2 pyknęłem sobie oczywiście najpierw w wyścigi i te tytuły z normalnych crashem (pomijam tego titans coś tam, też grałem i zupełnie inna gra, choć też fajna), to nie było szału, wolę koślawą grafikę z PS1 i koślawe levele, bossów, potwory i ukryte poziomy

zastawiam się po tym crashu teraz tak na przód...
czemu w nowych grach, nie ma ukrytych poziomów, gdzie idziesz sobie, pyk, a tu coś nowego, tylko liniowość, grafika i krótka gra?? (taa.. pytanie jakich milion...)
Zapisane
Berion
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 625



WWW
« Odpowiedz #5 : Sierpnia 15, 2014, 21:25:16 »

@Virus
Ja uważam, że CB3 to akurat najtrudniejsza część gry. Bo kto ją tak naprawdę skończył? Przypominam: 105%. Wink Ja nie, poległem na tych idiotycznych mini grach, głównie red barony. Nie wyobrażam sobie zdobycia tam platyn. Ale Rubin ma jakieś ciągoty w tę stronę. W Jak & Daxter 2 i 3, jeszcze mocniej przegiął.

@mtmt
CTR jest prosty jeśli rozkminisz system nieskończonych turbo. R1 podskakujesz, skręcasz i robisz ślizg. W ten sposób ładuje się pasek gdzieś w HUD. W odpowiednim momencie wciskasz R1 i masz pełne turbo (inaczej nie pokonasz w time trialu Oxide'a i nie odblokujesz pingwina). Model jazdy jest genialny w tej grze, niestety poziom trudności mocno odstaje od możliwości.

Nie ma ponieważ nowe gry są konstruowane dla idiotów, którzy rzadko kiedy w ogóle je kończą. System edukacji jest tak skonstruowany że dzieciom się wmawia że są najlepsze, najmądrzejsze itd. Bardzo mało się od nich wymaga i nie stawia przed żadnymi stresogennymi czynnikami. Tak wychowany człowiek ma pretensjonalne podejście do wszystkiego co przerasta jego zdolności psychomotoryczne. Dlatego mamy w grach masę tutoriali, podświetlanie obiektów, najazdy kamer na otwierane drzwi, podpowiedzi, stopniowe oswajanie z mechaniką gry etc. etc. My jeszcze tego nie doświadczamy, ale już dąży się w naszym kraju to zdewastowania systemu nauczania.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 15, 2014, 21:27:39 wysłane przez Berion » Zapisane

FAQi:
| PSX | PS2 | PS3 | Xbox |
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 19 zapytaniami.