Marca 28, 2024, 14:27:09 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Supervision 76-in-1  (Przeczytany 1166 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
mtmt
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomości: 88



« : Sierpnia 18, 2014, 02:01:13 »

dla przypomnienia :

Cytat: mtmt w temacie : Najlepsza Składanka na Pegasusa
odgrzebuję, bo to jedna z pierwszych dyskietek, jaka mnie trafiła w dzieciństwie
mam ją w kolorze niebieskim, dokładnie taki jaki ma ekran menu



ciekawostką jest to, że kiedyś włączył mi się taki ekran poniżej z nieokreślonych przyczyn na pegasie (do tego w tle jest charakterystyczna melodyjka ktorą skądś znam...)



były 42 gry, do tego w innej kolejności (no i nie wszystkie)
na emulatorze wystarczy Soft Reset (nigdy nie udało mi się tak przez Pegasusa, a jak już to się włączało poprzez nie do końca włożoną dyskietkę, to oczywiście zglitchowane, a melodyjka była wporządku)
zawsze myślałem, że są tam jakieś ukryte gry i przez ta dyskietka jest dla mnie magiczna do końca życia Smile

http://bootleggames.wikia.com/wiki/Supervision_76-in-1

Więc rozpocznę temat tej wspaniałej jakże składanki, której jestem dumnym posiadaczem. To co napisałem w tamtym temacie, trzeba uznać za mały pokaz jej magicznych zdolności, ale dzisiaj w temacie, gdzie Mati wspomniał o różnym melodyjkach Excite Bike, przypomniała mi się kolejna rzecz. Nie wiem, czy to znacie, ale chcę o tym napisać, bo nie mogę znaleźć o tym żadnych informacji...

Otóż gra nie posiada bateryjki, gdzie można zapisywać "sejwy", a przecież znajdują się tu gry, w których można zapisać stan gry, a właściwie w edytorach plansz.
Są to trzy gry : Excite Bike, Mach Rider i Wrecking Crew. (pominęłem Lode Runner, bo niestety nic się nie stało w poniżej przedstawianym przypadku)

Wrzucam sobie Excite Bike. I robimy Soft Reset (prawdopodobnie załączy nam się te słynne 42, ale szukamy Excite Bike ponownie), odpalamy znowu grę (tak, leci inna melodyjka) i wchodzimy w Design
Co widzimy? Glitche!



Jedziemy sobie dalej zobaczyć, co porobiło się z planszą...

Możecie sprawdzić nawet jak działa ta plansza, nasz motor jeździ nawet po trawie Smile

Napisałbym to w temacie o błędach, o Excite Bike, o tajemnicach, ale nie... ta dyskietka zasługuje na własny temat, pokój i nawet ukłony, bo jestem fanem powtarzalnych gier... zresztą, co mamy dalej...

Pstrykamy Mach Rider (Page 7) i powtarzamy to samo, Soft albo Hard i znowu ta sama gra, widzicie? Zmieniły się już błędy przy najlepszym score, widoczne są paski


A to co widzimy w Design


Niestety, nie uda nam się pojechać na tym rudym jak Tusk ekranie, no ale teraz najlepsze przed nami...

Wrecking Crew - odpalam Design i tu już zaczyna się robić o wiele, wiele ciekawiej... włączamy edycje pierwszej planszy

Każdy, kto bawił się długo edytorem tej gry, to zauważy, że tutaj kilka rzeczy jest sprzecznych : nazwa planszy w hieroglifach, na tym screenie kolumna jest na kolumnie i gra to akceptuje Smile, niżej screen macie dziurę w podłodze i można się nieźle pobawić, otóż Marian jak wleci w taką dziurę, znajduje się na szczycie planszy, tworząc tak zwany nieskończony tunel

Oczywiście przy edycji tej pierwszej planszy, zrobiłem taki nieskończony tunel (liczyłem na coś ala Lode Runner, bo kiedy wciśnie się dłużej zmianę planszy podczas spadnia w dół, to tworzy się taki fajny dźwięk Cheesy)
Co jeszcze... aha, podczas melodyjki w grze Wrecking Crew, łatwo można przewidzieć potem, kiedy pojawia się kula ognia... haha, teraz ona w ogóle się nie pojawia. Można teraz śmiało grać, oczywiście na edytowanych czterech oficjalnie zgliczowanych planszach bez przeszkadzajki! Hura!
Ok, nie mam co się więcej produkować!

Ogólnie rzecz biorąc, dyskietka jest porąbana, bo jest w nich tyle sziciarkich gier, ale za to jedna z pierwszych dyskietek, na której były to gry grywalne i dawały lepiej popalić niż co niektórzy mieli ich milion z powtórkami, więc... nie miałem chamskiego dzieciństwa z poznawaniem gier konsolowych Smile

Pozdrawiam was, a i jeszcze kilka pytań :

1. Czy uważasz 76-in-1 za dziwną dyskietkę?
2. Czy naprawdę to dobrze wyselekcjonowana dyskietka?
3. Ile jest wart?
4. Czy te glitche są zrobione przypadkowo?
5. Czy przypadkowo też zrobiłem ten materiał?

Czekam na odpowiedzi Smile
Zapisane
mustwearkhakies
Gość
« Odpowiedz #1 : Października 12, 2014, 19:22:18 »

ad.1) W mojej ocenie to jedna z lepszych składanek. Wpływ na to może mieć, między innymi, fakt, iż była to jedna z pierwszych składanek jakie przyszło mi skosztować zaraz po (a może jeszcze w trakcie) dołączanej wówczas do konsoli 168in1 - kumpel z 8-piętra dostał od rodziców konzole, ale co ciekawe był to jakiś chiński klon posiadający wszystkie cechy ch-tyczne oryginalnego, japońskiego Famicoma, teraz jestem tego świadom ponieważ wtedy śmialiśmy się z niego, że my wszyscy mamy porządnego Pegasusa a on jakiegoś cudaka ;-) no i co ciekawe miał tam wbudowaną właśnie tą składankę (tę). Pamiętam, że zawsze intrygowały mnie znajdujące się tam "dziwne" acz niesamowicie wciągające gry o niezrozumiałych japońskich tytułach (np. Ninja Kun czy Q-Taro). Należy pamiętam bowiem, że sporo ze znajdujących się tam tytułów nie była dostępna na wspomnianej 168in1.

ad.2) Tak.

ad.3) Jakieś dwie~~trzy dyszki, wszystko zależy. W sierpniu bodaj pchnąłem taką 42in1 za 33zł na Allegro.

ad.4) Nie, piraci pewnie coś przedobrzyli, zdarzały się podobne rzeczy.

ad. 5) Przypadek? Nie sądze ;-)
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.046 sekund z 18 zapytaniami.