Kwietnia 18, 2024, 02:39:04 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: 1 2 [3] 4
  Drukuj  
Autor Wątek: Playstation 4  (Przeczytany 19137 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Endru
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 421



« Odpowiedz #40 : Czerwca 16, 2015, 14:34:22 »

Call of Duty się skończył dla mnie na pierwszym Modern Warfare, przy którym się jeszcze dobrze bawiłem. Misja snajperska najbardziej zapadła mi w pamięci Cheesy
Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #41 : Czerwca 16, 2015, 15:24:44 »

Wracając jeszcze na chwilę do Elder Scrolls Online Tamriel Unlimited, które od tygodnia ogrywam - nagrywka z pierwszej bitwy rozegranej drugiego dnia przygody z tą grą. Tak to mniej więcej wygląda jeśli chodzi o oprawę A/V.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=c8MKXEBvbAw" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=c8MKXEBvbAw</a>

Troszkę mi nie szło bo miałem jeszcze lvl słaby. Teraz jest już znacznie lepiej. Nie ma to jak wymiatać własnoręcznie wykonanym łukiem który kąsa prądem.  chess
Zapisane

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #42 : Czerwca 16, 2015, 23:40:56 »

Okazuje się że na PS4 pojawią się jeszcze dwa exclusivy a są nimi NieR od Platinum Games oraz Star Ocean V.

Co do Shenmue 3 miałem racje. Sony po zbadaniu rynku i zainteresowania wykłada kasę na projekt i gra pozostanie tytułem ekskluzywnym (konsole) dla PS4.
Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

zelas12
Fanatyk PSXa i Famicoma!
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 466


« Odpowiedz #43 : Czerwca 19, 2015, 23:21:01 »

Ech nie wytrzymałem kupiłem wieśka i..........
Brakowało mi gry w którą chcę grać a nie się zmuszać żeby skończyć( tak miałem z Cień Mordoru i The Order) a to jest właśnie taka gra Smile taka która przyciąga,magnesuje ma to coś w sobie.Myślisz sobie kiedy znowu odpale konsole i zagram.

Tak właśnie miałem przechodząc Gta V oraz Dyaing Light i teraz tez tak jest.
Zapisane
mtmt
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomości: 88



« Odpowiedz #44 : Lipca 10, 2015, 01:04:59 »

ech nie wytrzymałem i w końcu coś napiszę na forum, jestem jak jestem tutaj, czasu coraz mniej, ale forum odwiedzane....

playstation 4 mam od lutego tego roku
ukończyłem (wątki fabularne + dodatkowe rzeczy) - gta v, dying light, diablo 3 (fizyki), retro city rampage, guacamelee!, new'n'tasty abe oddysee i mgs v : ground zeroes, valiant hearts
dokańczam : alien isolation, shadow of mordor (fizyki)
większość gier od marca w ps+ mam, do tego mortal kombat x i fifa 15 (na fizykach)

oceniam konsolę na 3/5 - chyba się zestarzałem, do każdej ukończonej przeze mnie gry (niektóre wspólnie z dziewczyną) nie wróciłem
myślę, że rozkręci się dopiero w tym roku lub za następne hmmm 2 lata?? bo na horyzoncie pewnie pojawi się kolejna generacja.. nie wiem

do kupienia i/lub zagrania : life is strange, witcher 3, mgs v : phanom pain, no man's sky, nba 2k15, octodad, teeken 7, the last of us (ale wstyd!), until dawn, hmm może bloodborne?

nie wiem komu polecić konsolę..... ale jeśli chodzi o poprzednią generację, to odpalcie wii i wszystkie części metroid prime po kolei - jestem daleeeeko w pierwszej Smile
Zapisane
simian raticus
Rozgrzeszam Was!
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomości: 57


God of death and karate!


WWW
« Odpowiedz #45 : Lipca 10, 2015, 21:04:23 »

Moje PSN ID to: brain_dead-666
Zapisane

Moje gg to 5473221
Wszystko mi się znudziło, a i Internet też już jest bez sensu! Gry, filmy i muzyka mnie wk00rwiają gorzej, niż imprezy alkoholowe u sąsiadów! Nauszniki zakładam i z nikim nie gadam!

http://www.youtube.com/user/judgementcrematorium/videos
Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #46 : Lipca 13, 2015, 16:50:07 »

U mnie właściwie lista gier bez zmian. Cały czas wałkuje Wiedźmina 3 a w przerwach gram w Grim Fandango: Remastered. Polecam nawiasem mówiąc dla wszystkich, którzy nigdy nie mieli styczności z tą produkcją. Fakt, że czasem wnerwia ustawienie kamery, gdzie kierowana przez nas postać jest właściwie mikroskopijna, ale to wciąż jest jedna z lepszych przygodówek point n' click.

I tak owszem na padzie gra się zadziwiająco wygodnie nawet z włączonymi "tank controls"
Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #47 : Października 19, 2015, 13:55:55 »

Ukończyłem wreszcie Widźmina 3 wykonując właściwie wszystkie zadania poboczne (zostały te związane z grą w Gwinta, ale po prostu jakoś nie mogłem się zmusić do biegania po całym kontynencie by zbierać karty do tej gry a bez porządnej talii byle handlarz może nam złoić tyłek), tym samym mogą napisać swoje ostateczne wrażenia związane z grą.

Fabuła w Wiedźminie 3 jest napisana w taki sposób, że wyśmienicie łączy ze sobą wątki z zadań pobocznych z główną linią fabularną tym samym podejmowane przez nas decyzje mają faktyczny istoty wpływ na dalsze losy naszych bohaterów w przeciwieństwie do Mass Effect. W Wiedźminie 3 podejmowane przez nas decyzję mogą odbić się nam czkawką nawet kilka godzin później w najmniej oczekiwanym momencie. Sam główny wątek jest również zgrabnie napisany i wyróżnia się na tle innych gier RPG z działu fantasy, gdyż tu nie jesteśmy żadnym wybrańcem co to ma świat uratować, nie musimy zbierać jakichś pierdół czy innych artefaktów. Zamiast tego jesteśmy wrzuceni w sam środek rozrywanego konfliktami kontynentu z misją odnalezienia przybranej córki Geralta i Yennefer a później... a później wszystko się komplikuje ale odkrywanie dalszego ciągu fabularnego pozostawię Wam.

Świat Wiedźmina 3 jest ogromny. Co prawda nie mamy do czynienia z jedną gigantyczną otwartą mapą a raczej kilkoma otwartymi strefami -Biały Sad, Wyspy Skellige, Velen i miasto Novigrad, Twierdza Wiedźminów i zamek władncy Nilfgaardu. Należy jednak napisać, że pierwsze trzy wymienione strefy są na tyle duże, że mogły być osobnymi mapami w innej grze. Każdy rejon ma również swoisty klimat i tak Biały Sad to typowy rejon z wioskami oraz lasami gdzie będziemy jako gracz uczyć się podstaw wiedźmińskiego zawodu, Velen to rejon splądrowany przez wojnę między Nilfgaardem a Redanią, rejon Novigradu stylizowany jest na renesansowe miasto (warto wspomnień, że dźwig na wybrzeżu miasto przypomina ten z Gdańska Cheesy) zaś Skellige mocno stylizowane jest Szkocją oraz Normandami. Wszystko to wpływa na fakt, że świat po którym porusza się Geralt jest wybitnie zróżnicowany.

Graficznie gra na konsolach (w każdym razie na PS4) prezentuje się naprawdę wyśmienicie. Modele postaci i ich animacji, kołyszące się na wietrze drzewa, żyjące miasta i wioski, dynamiczne zmiany pogody. Co tu dużo mówić Wiedźmin 3 prezentuje się po prostu wyśmienicie. Oczywiście zdarzają się zgrzyty takie jak późne doczytywanie tekstur (zwłaszacza dotyczy nieba po wykonaniu szybkiej podróży), miganie tekstur cieni, czasem zawodzi i draw distance, ale biorąc pod uwagę rozmiar gry i ogólne wykonania na takie drobiazgi można przymknąć oko. Pod względem oprawy audio też bez zarzutu. Polska wersja gry prezentuje się zdecydowanie lepiej i na ogrom NPCów jedynie w kilku przypadkach miałem wrażenie, że głos nie pasuje do postaci. Warto wspomnieć oczywiście genialną muzykę, która dynamicznie zmienia się w zależności od tego co dzieje się na ekranie. Wiedźmin 3 w pudełku posiada płytę CD ze ścieżką dźwiękową, którą śmiało mogę polecić do odsłuchania.

System walki jest jednym z lepszych z jakimi przystało mi się spotkać. Nie ma tu dziwnego naparzania się łbach jak w Skyrim, sztywności sterowania jaka zaatakowała mnie np. w Dragon's Dogma. Geralt posiada dwa podstawowe ataki. Szybki i silny (te po uzyskania odpowiedniego poziomu rozwijają się w szybką kombinację i silną kombinację. Ich wykonanie jest jednak proste bo wystarczy przytrzymać kwadrat lub trójkąt). Naparzanie jednak jak mania w przyciski ataku to prosta droga do grobu. Istotne jest więc korzystanie z uników, odskoków, parowanie i kontry jak i używania wiedźmińskich znaków czyli swoistych czarów za pomocą których możemy podpalić przeciwników, otumanić/zmusić do ataku swych towarzyszy, przewrócić by następni jednym ruchem miecza dobić (tudzież zepchnąć ze skarpy). Może również użyć kuszy -niezbędna do ataku latających stworów oraz petard. Geralt jako wiedźmin używa dwóch mieczy -srebrnego na potwory i żelaznego na ludzi. Na szczęście Geralt w czasie kontaktu z wrogiem sam wyjmuje odpowiedni miecz (co niestety nie zawsze działa i kilkakrotnie rzuciłem się na wroga z pięściami). System walki wymaga nieco praktyki, ale jest prosty do opanowania i już po dwóch, trzech godzinach będziecie szlachtować mieczami, używać znaków i wysadzać potwory petardami w tańcu śmierci jak prawdziwy wiedźmin.

W grze jest wręcz OGROM rzeczy którymi możemy się zająć "w wolnym czasie" od głównego wątku fabularnego. Mamy ogrom pobocznych zadań, zlecenia wiedźmińskie na wszelkiej maści maszkary, poszukiwania skarbów, niszczenie legowisk potworów, "oczyszczanie" miejsc z przeciwników, gra w gwinta, wyścigi konne, klub walki na pięści oraz ogrom losowych wydarzeń. W Wiedźminie 3 po prostu nie można się nudzić.

Geralt jako wiedźmin zna się na alchemii, tym samym w grze mamy możliwość uwarzenia wszelkiej maści eliksirów, olejów, petard i innych ekstraktów, które pomogą nam w walce lub w eksploracji świata. System alchemii jest bardzo łatwy w użyciu a większość składników możemy znaleźć zarówno u handlarzy (w każdym razie do podstawowych eliksirów) jak i "w naturze". W grze mamy również możliwość tworzenia nowego rynsztunku. Począwszy od mieczy, po zbroje po specjalny wiedźmiński ekwipunek. Eliksiry łatwo można przypisać na strzałek na D-padzie dzięki czemu używanie ich walce jest bardzo intuicyjne i nie wymagania biegania po menu. Ciszy mnie również fakt, że raz wykonana mikstura automatycznie napełnia się po medytacji jeśli w ekwipunku posiadamy jakiś mocny alkohol. Geralt nie bardzo zna się jednak na kowalstwie dlatego dopiero po znalezieniu właściwych schematów i zebraniu niezbędnych części możemy udać się do kowala lub zbrojmistrza by ten za opłatą wykuł nam pożądany rynsztunek.

Nie ma gier idealnych, zwłaszcza jak mamy do czynienia z taką dużą produkcją. W grze są wspomniane wcześniej glitche graficzne, gra czasem "zapomina" wczytywać minimapy wewnętrznych pomieszczeń, czasem zniknie również miniatura Geralta z menu ekwipunku (co ciekawe spora część błędów pojawiła się po 17Gb aktualizacji Tongue). Porównując jednak ilość błędów Wieśka 3 do powiedzmy Fallout 3 czy Skyrim to i tak Wiedźmin nie wypada tak źle, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że większość błędów naprawia się "sama" po wczytaniu zapisu gry.

Wiedźmin 3 to ogromna produkcja, której przejście zajęło mi dobre 60 godzin. W Wiedźmina 3 po prostu trzeba zagrać!

9,5/10
+Plusy
-Ogrom Świata
-Fabuła
-Grafika
-Muzyka
-Masa rzeczy do robienia
-System walki i alchemii

-Minusy
-Zgrzyty z grafiką
-Inne mniej istotne babole
Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #48 : Grudnia 07, 2015, 10:56:02 »

Czasami jednak cuda się zdarzają. Na PS4 został zapowiedziany sequel do jednego z najlepszych jeśli nie najlepszego jRPG na PlayStation 3. Mowa oczywiście o Ni No Kuni.



Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #49 : Grudnia 10, 2015, 06:59:14 »

Kto wie, może się skuszę na Ni No Kuni 2 ale dopiero jak wyjdzie i zobaczę recenzje/gameplaye. Na najbliższe dwa-trzy lata i tak mam w co grać na PS4. Obecnie ogrywam Fallout4. No i cóż mogę powiedzieć, gra jest ogromna, masa zawartości, eksploracja, walki, świetne questy, modyfikowanie broni, zakładanie osad, gotowanie, tworzenie przedmiotów ahh.. dużo tego  Tongue
Sama mechanika gry jak w Skyrim co dla mnie jest megaplusem. System levelowania i skilli/atrybutów uproszczony na maksa ale to wyszło na dobre.



Osobiście jestem zachwycony. Bo Fallout4 to taki Skyrim tylko w klimatach post apokaliptycznych. Co prawda przed wczorajszą łatką było troszkę błędów (np oszukiwanie sprzedawców, błędy w detekcji kolizji NPC-ów albo niewłaściwe podpisy w trakcie dialogów z NPC-ami) ale wszystko to zostało już naprawione. Od siebie gorąco polecam a ludkowie, którzy nadal się opierają grając tylko w prymitywne ośmiobitowe crapiątka nie wiedzą co tracą  Wink
Zapisane

mtmt
Kapral
**
Offline Offline

Wiadomości: 88



« Odpowiedz #50 : Stycznia 23, 2016, 01:47:36 »

ciąg dalszy moich przygód z ps4
w poprzednim odcinku miałem dokończyć alien isolation i shadow of mordor - udało mi się!
opiszę trochę o grach, które pograłem na tej konsoli (to nie są wszystkie gry, w które grałem na ps4):

- Spelunky (ocena : 9.5/10) totalny odjazd z tymi losowymi planszami, mam straszną słabość do takich gier! kto nie grał i nie zna - proszę o szybkie zapoznanie się z tą pozycją! miód, miód i miód, taka przygoda w stylu platformowym nigdy jeszcze nie była na takim wysokim poziomie
- Nuclear Throne (ocena : 9/10) kolejny rogue-like czyli losowość na pełnym gazie! strzelanka ala widok z góry jak w "Super C", dużo broni, dużo przeciwników i pełno niespodzianek
- The Escapists (ocena : 7/10) ucieczka z więzienia jest super, craftowanie przedmiotów także wporządku, wkurzyć się idzie, trudna, nie jest to klasyk, ale wciągnęło mnie na bardzo długo
- Assassin Creed IV Black Flag (ocena : 9/10) piraci, łodzie, abordaże, ciężkie kule i do tego otwarty świat! zapełnione godziny ciągłej akcji i przy okazji szukaniu różnych pierdół na karaibach, wyśmienita produkcja
- Mad Max (ocena : 8/10) bardzo fajny sandbox w pełnym tego słowa znaczeniu, wporządku misje, świat naprawdę sypki jak piasek z klimatem prosto z najlepszego filmu 2015 roku
- Retro City Rampage DX (ocena : 7.5/10) GTA w 8 bitach? czekam na "Shakedown Hawaii", jeśli znowu będą wyśmiewać stare czasy, to jest na co czekać, aczkolwiek wielkiego boomu nie było, grało się przyjemnie
- Rocket League (ocena 10/10) absolutny must-buy na PS4! dla mnie zaskoczenie roku 2015! codziennie meczyki, nawet nie jestem tak zarąbisty jak na swój level, ale gra się naprawdę cudnie, tylko i wyłącznie ze swoją lubą na split-sceenie Smile
- Beach Buggy Racing (ocena : 8/10) nie jest to może Crash Team Racing ani Super Mario Kart, wystarczy, że spojrzałem na trofea jakie trzeba zdobyć i nie było wcale tak łatwo, świetny model jazdy, super lokalizacje, tylko słaby multi
- SteamWorldDig (ocena : 7.5/10) przeszedłem w 4 godziny, stąd ta ocena, ale bawiłem się naprawdę super, backtracking akurat w grach lubię, jeśli zdobywa się odpowiednie nowe umiejętności, więc przeżyłem jakoś tą grę
- FEZ (ocena : 7.5/10) poziom trudny, podoba mi się ten trójwymiarowy kształt świata, ale do końca nie załapałem języka i otoczenia w jakim się znajdowałem, choć muzyka bardzo mi przypadła do gustu
- NBA 2k16 (ocena 9/10) co tu dużo mówić - najlepszy symulator koszykówki, animacja i ten ogromny klimat NBA rozwala system jak nigdy! i jeszcze ta lekkość, że nawet dziewczyna mnie pokonuje...
- The Last of Us (ocena : 9.5/10) jedna z najlepszych gier, jakie grałem, oczywiście brakuje mi jednej rzeczy - nie jest tak rozległe z klimatem jak Silent Hill, dlatego nie ma 10/10, ale historia i klimat + gameplay i soundtrack będą działać na mnie przez następne lata, żebym w końcu mógł powiedzieć, że to klasyk i koniec. ta gra musi być jak wino - zestarzeje się, a ja znowu w to zagram!
- SOMA (ocena : 8,5/10) zaskoczyła mnie ta gra! kupiłem w dzień premiery i szkoda, że tak szybko się skończyła, ale dała mi naprawdę sporo do myślenia, że rozmawiałem o tym nawet w pracy, że co jeśli tak byłoby jak w grze? Smile
- Mortal Kombat X (ocena : 8/10) fajna bijatyka i nawet fajni nowi bohaterowie w grze, myślałem, że będzie większy kibel, ale po prostu dali świetną grę dla wszystkich, co polubili od samego początku serię
- Armello (ocena : 7.5/10) klimat na piątkę, lecz gra troszkę niżej, gdyż w kółko powtarzamy historię i brakuje mi multi na jednym ekranie jak w heroes'ach, wtedy dostałoby nawet 9/10, polecam dla miłośników planszówek, bo naprawdę jest to kawał dobrej gry
- Guacamelee! Super Turbo Edition (ocena 9/10) dla fanów Metroida, ta gra to totalna rozwałka! czegoś takiego zawsze brakuje w branży gier, przygoda w 100% pewna, bo jest platformówka i nowe umiejętności - to co właśnie najbardziej lubię

kolejne gry jakie czekają to : Life is Strange, Tearaway Unfolded i inne z 2016 o których marzę i trzymam w portfelu kabone!

pozdrawiam forum i wracam do grania! Smile
Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #51 : Stycznia 31, 2016, 05:08:31 »

Z tych tytułów co wymieniłeś to spróbuję pograć w to ośmiobitowe GTA i pewnie coś jeszcze z Twojej listy. Ale i tak najbardziej czekam na premiery gier: Wild oraz No Man's Sky.



Troszkę czasu już minęło i w końcu Fallouta4 na PS4 zrobiłem na platynę, zatem najwyższy czas na małe podsumowanie. Bo dopiero po odkryciu (prawie) wszystkiego w grze, można napisać o niej obiektywnie.

Po zrobieniu wszystkich questów (poza kilkoma pobocznymi zadaniami dla Minutemanów - te dokończę wkrótce) muszę przyznać że z zakończeń dla Railroadu i BOS nie jestem do końca zadowolony. Może nawet jestem rozczarowany. Te same dialogi w niszczonym Instytucie, ci sami przeciwnicy, ten sam cel i ten sam efekt końcowy. Aż się prosi by końcówkę rozegrać nieco inaczej a nie stosować "ostateczne rozwiązanie" w postaci totalnego zniszczenia dwóch wrogich frakcji. Brakuje mi alternatywnego zakończenia gdzie wszystkie frakcje trwają nadal i potrafią się w jakiś sposób dogadać pomimo różnic w światopoglądzie.



Najbardziej efektowne były zakończenia dla Trasy i Bractwa, wielki robot siejący rozpierduchę w mieście, scena z ucieczką ze sterowca i widok eksplozji rozwalającego się żelastwa - wyglądało to wspaniale!! Ale niestety to tyle superlatyw jeśli chodzi o Trasę i BOS. Najlepsze zakończenie oferuje (według mnie) Instytut. Finałowe zadanie z wprowadzeniem wirusa do wielkiego robota Bractwa jest zdecydowanie najtrudniejsze. Niezliczone rzesze przeciwników do pokonania dały mi ostro w kość ale było warto. Później scenka z Shaunem przypominająca mi mgliście finałową scenkę z filmu "Interstellar" i to chyba dzięki niej zakończenie dla Instytutu podobało mi się najbardziej. I najbardziej utkwiło w pamięci.



Największy zaś niesmak mam po zadaniach polegających na wybiciu Trasy. Polubiłem tajemniczą Desdemonę i mega sympatycznego murzynka wynalazcę - Tinker Toma (jego ziomalowy akcent wymiata) dlatego wyeliminowanie ich przyszło mi z wielkim trudem, było niezgodne z moją wolą i zrobiłem to tylko dla zdobycia achievmentów z questów. Tak samo niechętnie brałem udział w akcji ataku na Instytut w questach dla Trasy i BOS. W fabule aż boli to że nie było żadnej alternatywy od militarnego niszczenia wrogich frakcji. Przecież po to twórcy dali perki związane z charyzmą by jakoś sensownie je wykorzystać w grze. A momentów gdzie dar przekonywania jest przydatny jest naprawdę niewiele.



Z innych rzeczy schrzanionych w grze jest łatwość dostępu do pancerzy wspomaganych. W takim F2 Power Armor było rarytasem a w czwóreczce ledwo się gra zaczyna i już możemy śmigać w PA T-45 dostępnej w najbliższym mieście Concord. Bezsens. Zupełnie tak jakby twórcy zrobili grę dla casuali co się będą złościć jak od samego początku nie dostaną dostępu do najbardziej wypasionych zbroi.



Co tam jeszcze z wpadek... aha!! Poziomy trudności!! Głupotą jest możliwość zmiany poziomu trudności w czasie trwania rozgrywki. Moim zdaniem powinno to było zostać rozwiązane tak jak w Wiedźminie3 - jaki poziom trudności wybierzesz, taki będzie przez całą grę bez możliwości zmiany. Za trudno?? Naucz się walczyć lepiej albo wróć do przeciwników jak podciągniesz levele.



Podsumowując Fallout4  to doskonała gra ale tylko do eksploracji, walki, wyszukiwania znajdziek i przedmiotów. Fajny klimat, rewelacyjny crafting, budowanie osad. Gorzej jest z finałowymi questami dla dwóch frakcji, sensowna końcówka tylko dla jednej z nich. Fabuła jako część gry jest po prostu niedopracowana, twórcy wyraźnie poszli na skróty.
No i największa nagana za błędy w detekcji kolizji (brahminy na dachach lub w budynkach, lewitujący przeciwnicy itp glitche) oraz brak karmy w grze. W Fallout4 można być tylko dobrym, nie da się być złym do szpiku kości bo questy i aktywności nie pozwalają na to.



Ogólnie jednak Fallout4 to dobra gra, z którą pomimo zdobycia wszystkich osiągnięć oraz pomimo licznych błędów w mechanice i niedopracowanej fabule - spędzę jeszcze wiele godzin. Bo fajne jest to łażenie po niedużej mapie świata ale dość solidnie wypełnionej różnorodną zawartością. Ale to za jakiś czas, teraz pora wrócić do mojego kochanego Wiedźmina3 i przejść go przynajmniej dwa razy na dwóch najtrudniejszych poziomach trudności Tongue
« Ostatnia zmiana: Lutego 02, 2016, 06:16:32 wysłane przez SebaSan1981 » Zapisane

SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #52 : Lutego 26, 2016, 01:54:30 »

"Big Nose the Caveman" w nowoczesnej wersji wyszedł w końcu na Playstation4!! Mam tu na myśli rzecz jasna grę Far Cry Primal  Tongue

No i jako że kilka godzinek w Primala za mną to muszę przyznać że gra jest naprawdę ciekawa i wciągająca. Przynajmniej na początku i mam nadzieję że później się to nie zmieni. Bardzo podoba mi się klimat, zagrożenie czyha wszędzie, trzeba cały czas się rozglądać i używać "zmysłu" tropiciela. Podejrzane dźwięki dżungli, nocne pohukiwania ptaków, warkot drapieżników uganiających się za kozami i jeleniami.. ahh doskonała gra aby grać w nią na słuchawkach albo solidnym sprzęcie audio.



Grafika jest świetna, fajne przerywniki filmowe, mechanika dopracowana ale nie chcę jej oceniać jednoznacznie. Wszystko wyjdzie w praniu podczas walki z mocniejszymi przeciwnikami. Każdy kto grał w poprzednie "FarKraje" ten momentalnie przyzwyczai się do sterowania. Leczenie, wybór broni, skradanie się, podchody, mapa świata, eksploracja przypominają poprzednie części z naciskiem na część czwartą. Różnica jest taka że uniwersum jest inne, brak broni palnych co nie każdemu przypadnie do gustu. Mi przypadło bo uwielbiam gry skradankowe, ataki po cichu i z zaskoczenia.



O poziomie trudności nie wypowiem się bo gram na Normal. Podoba mi się fakt że trzeba się nieco nabiegać i wysilić aby zdobyć skille albo surowce na bronie/ulepszenia naszych ulubionych broni. Nic nie jest podane na talerzu (jak Power Armor w F4) i aby zdobyć cokolwiek, trzeba zasłużyć, czasem wyruszyć nocą na łowy i po prostu zaryzykować. Umieralność w Primal jest dość wysoka (pierwszy zgon zaliczyłem już na początku trącony kłem przez mamuta hehe) ale to w żadnym stopniu nie deprymuje tylko rusza gul, wjeżdża na ambicję i zmusza do opracowania innej strategii walki.

Ogólnie jak na początek przygody wszystko wygląda obiecująco. Będzie co rozkminiać przez najbliższe kilka lub może kilkanaście miesięcy.
Zapisane

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #53 : Lutego 29, 2016, 11:54:39 »

Nie wiem jakoś idea Far Cry Primal mnie odstrasza. Mam sporo złego doświadczenia w kwestii walki z bronią "białą" w perspektywie FPP. Nawet w Skyrim działało to wyjątkowo ślamazarnie. Z drugiej strony miło, że Ubisoft postanowiło nieco odświeżyć serię. Osobiście na PS4 walczę z platyną w Assassin's Creed Syndicate. Nowy Assassin na szczęście jest o niebo lepszy od Unity. Walka zostało usprawniona, levelowanie postaci i odblokowywanie umiejętności jest niezwykle dobrą zmianą a i sam Londyn w dobie rewolucji industrialnej jest ciekawym miejscem. Wreszcie wprowadzono fast travel, możliwość porwania pojazdów konnych oraz swego rodzaju Hook Shot. Wszystkie te patenty zdecydowanie ułatwiają podróż po mieście. Gra wreszcie nieco bardziej stawia na podejście "stealth" stawiając nam na drodze bardziej "przypakowanych" wrogów, którzy w większych gromadach potrafią spuścić nam niezły łomot. Ciekawym pomysłem jest również dwójka bohaterów z czego Eve to chyba najlepszy Assassyn pod względem charakteru od czasów Ezio. Owszem gra nadal ma sporo bugów, draw distance czasem dostaje czkawki, ale ogółem muszę przyznać, że w Syndicate gra się całkiem przyjemnie.

 
Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #54 : Maja 27, 2016, 05:23:09 »

Na PS4 ukazały się dwie części gry Shantae: Risky's Revenge oraz The Pirate's Curse. Nie chce mi się dłużej na temat obu produkcji rozpisywać bo i tak każdy z was ma to w dupie co piszę i nikt tego nie będzie czytał więc zapodam tylko dwa screenshoty w celu zaprezentowania obu tytułów:


Shantae Risky's Revenge


Shantae the Pirate's Curse

Obie gry nie są jakoś mocno stare ale obie stylizowane są na styl retro. Czyli starokonsolowych pikselowych klimatów nie zabraknie. Gry są bardzo urokliwe i zdecydowanie warte swej ceny. Gorąco polecaam!!
Zapisane

Dizzy9
Nadworny programista.
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 351



WWW
« Odpowiedz #55 : Maja 27, 2016, 18:09:46 »

Mieć w dupie nie mam, zwyczajnie PS4 nie posiadam by tu pisać.
Czytać czy Ty czy Virus coś napiszecie czytam, bo wiele gier ma zamienniki na Steam. I tak to właśnie dzięki
Twojemu postowi z historyjkami o Skyrimie, gra wylądowała u mnie na koncie steam.
A o Shantae the Pirate's Curse mogę powiedzieć kilka słów, bo akurat posiadam.
Gra urzeka pikselową grafiką i płynnymi animacjami.Muzyka jest w porządku, ale jak dla mnie to czegoś jej brak, niestety, nie umiem powiedzieć czego...
(Spolier!)Trochę mi szkoda było że gracz nie może się już przemieniać w różne zwierzęta, ale za to nadrabia się używaniem pirackich przedmiotów.
I tyle, no co, miało być tylko kilka słów :>
Zapisane

SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #56 : Maja 29, 2016, 14:59:12 »

Mi się podoba rozgrywka w Shantae, jest relaksująco i przyjemnie bez frustracji tak często obecnych podczas przechodzenia innych gier.

A tak z innej beczki to cieszy mnie fakt że na PS4 pojawia sie ostatnio sporo tytułów Remastered. Tytułów które były kultowe na starszych konsolach. Nie tak dawno na PS Store pojawiły się gry Day of the Tentacle i Grim Fandango, mamy dodatkowo dwie części Shantae oraz stylizowane na pikselozę Party Hard. Jakby dobrze poszukać to znalazło by się coś jeszcze w staroszkolnym stylu. Podoba mi się taki stan rzeczy i czekam na pojawienie się innych perełek retrogamingu na PS4  Tongue
Zapisane

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #57 : Czerwca 09, 2016, 21:46:30 »

Jeśli chodzi o moje ostatnie przygody z PlayStation 4:



Znana z PlayStation Vita doskonała gra akcji z otwartym światem. Z okazji ogłoszenia sequela na PS4 (który nawiasem mówiąc wygląda wyśmienicie!) na PS4 za mniej więcej 50% ceny nowego tytułu wydano nieco podrasowaną wersję oryginału wraz ze wszystkimi trzema DLC (dodatkowe 6 misji i 6 trudniejszych wyzwań). Gra urzeka głównie konstrukcją świata i nietypową mechaniką, albowiem nasza bohaterka Kat przy pomocy "magicznego" kota Dusty'ego (Pyłek w wersji PL) może dobrowolnie zmieniać grawitację a tym samym łazić po ścianach, latać czy wykorzystywać zmiany grawitacji do walki. Jeśli nie macie PSV zdecydowanie warto sprawdzić!

Ocena: 7/10 (na PSV mocne 9!)



Kolejna gra od Telltale i obok Wolf Among US zdecydowanie najlepsza produkcja studia. Gra ma niewiele gry w grze po gameplay to właściwie visual novel typu chose your own adventure i sekwencji QTE. Jednak fabuła, klimat świata wykreowanego wcześniej przez Borderlands 1+2 i PreSequel, świetne postacie, genialny soundtrack. Nie powiem bawiłem się przednio i srogo się uśmiałem. No i Silver Lining wraz z Kiss the Sky powędrowały na moją listę mp3.

Ocena: 8/10



Kolejny remake gry z Vity, tym razem jednak w przeciwieńskie do Gravity Rush, zamiast podbitej rozdziałki dostajemy REMAKE z krwi i kości. Owszem Ci, którzy zaliczyli grę na PSV szybko odnajdą się w znajomych lokacjach, ale te zostały mocno przebudowane. Więcej szczegółów, dodano zadania poboczne, poziomy są zdecydowanie dłuższe i bardziej otwarte. Dodano również kilka zupełnie nowych leveli jak i mechanizmów -jak np możliwość latania na papierowym samolocie. Idealnie dostosowano również grę do możliwości PS4 i jego pada. Żaden z mechanizmów nie jest wrzucony na siłę. Naprawdę kupę świetnej zabawy i doskonały platformer!

Ocena: 8/10



Black Flag, które tak wielu się podobało mnie osobiście średnio przypadło do gustu. Unity przespałem, więc dłuższa przerwa bez Assassynów dobrze mi zrobiła. Podszedłem do Sydicate z otwartym umysłem i muszę przyznać, że jest lepiej. Londyn to spora i ciekawa lokacja gdzie jest całkiem sporo do roboty. System walki został wreszcie zmieniony i gra  wreszcie bardziej stawia na "ciche" podejście. Po nudnym Connorze dostaliśmy również dwójkę całkiem niezłych bohaterów, zwłaszcza Eve. Dodano również wreszcie elementy RPG. Ogółem można inwestować gdy znajdziecie tytuł gdzieś po niższej cenie.

Ocena 7/10



Miałem szczęscie dorwać cały sezon Life is Stange w edycji kolekcjonerskie na płycie CD (wraz z art bookiem i całkiem niczego sobie soundtrackiem). Gra to miks przygodówki i gry typu chose your own adventure, gdzie każde nasze decyzji będą miały swoje konsekwencje dalej w grze. Gra wyróżnia się jednak jedną rzeczą. Główna bohaterka, studentka fotografii Max nagle odkrywa, że ma zdolność do kontrolowania czasu... a potem wszystko dość mocno się kompiluje. Tym samym możemy śmiało "przewijać" wszystkie nasze decyzje lub po uzyskaniu odpowiednich informacji cofnąć się w czasie i wykorzystać nowo zdobytą wiedzę w dialogach. Przeszedłem dopiero epizod 1, ale muszę przyznać, że póki co jestem pozytywnie zaskoczony.

Ocena (wstępna) 9/10



Graficznie gra prezentuje się niesamowicie. Londyn łączący steam punk z erą rewolucji przemysłowej w swoim majestacie i brudzie wygląda naprawdę świetnie. Pomysł na fabułę w której rycerze okrągłego stołu wciąż żyją (poniekąd) również jest naprawdę fantastyczny. Sekwencję akcji - czyli strzelanie TPP również są niczego sobie. Gra mogła być swego rodzaju odpowiedzią Sony na Gears of War.. niestety gra jest horrendalnie  krótka z czego sporą ilość czasu spędzimy na łażeniu lub oglądaniu cut scenek. Mam nadzieję, że mimo wszystko seria doczeka się sequela bo potencjał jest, tylko trzeba go wykorzystać!

Ocena: 6/10
Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

Virus
Kapitan
****
Offline Offline

Wiadomości: 323



« Odpowiedz #58 : Lipca 04, 2016, 15:18:27 »

Trzeba przyznać, że PlayStation 4 czeka dość spory wysyp gier na wyłączność. Oto lista co ciekawszych
*(lista zawiera gry, które ukarzą się w wersji pudełkowej).
*(na liście nie ma gier, które działają jedynie na PlayStation VR)

Gravity Rush 2
Kontynuacja gry akcji wydanej wcześniej na PlayStation Vita. Kat powraca w duże lepszej oprawie, usprawnionym system walki i jeszcze większym świecie.

Horizon Zero Dawn
Action RPG od twórców serii Killzone. W grze przyjdzie nam polować na... robotyczne zwierzęta i dinosaury, które teraz z jakichś powodów rządzą naszą planetą. Piękna oprawa, otwarty świat, szybki i różnorodny gameplay przywodzący na myśl miks Wiedźmina z Tomb Raider.

World of Final Fantasy (dostępna również na PlayStation Vita)
Kolejna gra z serii Final Fantasy z dość ładnie wyglądającą chibi stylistyką anime i nieco uproszczoną mechaniką. W grze przyjdzie nam sterować najbardziej znanymi postaciami z serii Final Fantasy.

Gran Turismo Sport
Kolejna odsłona znanej serii, która niestety większy nacisk kładzie na rozgrywkę w sieci (dla mnie dość spory minus bo od tego jest już Drive Club). W grze mamy dostać do dyspozycji ponad 100 autek i 14 torów. Dochodzi do marginalizacji tryby kariery, postawieniu jedynie na nowe auta (najstarsze modele z 2000 roku). Pytanie brzmi, czy to jeszcze GT, które znamy i kochamy?

NiOh
Trzecioosobowa gra akcji. W grze wcielamy się w postać samuraja, który z wyglądu bardzo przypomina naszego rodzimego "Białego Wilka"W czasie walki mamy wykorzystujemy jednak nie tylko tradycyjny arsenał środków, ale także specjalne umiejętności naszego bohatera oraz zaklętą w posiadanym przezeń mieczu magiczną moc. Pod względem mechaniki tytuł ma stanowić połączenie takich gier, jak Onimusha i Dark Souls. Oznacza to dość wysoki poziom trudności i wymusza na graczu stosowanie różnych taktyk walki, uników, bloków oraz potężnych, rozbudowanych combosów. Według niektórych doniesień poziom trudności jest AŻ ZBYTNIO wywindowany. Fani Ninja Gaiden będą pewnie jednak zachwyceni.

Star Ocean Integrity and Faithlessness (już dostępna)
Kolejna odsłona znanej serii jRPG od Square. Akcji gry dzieje się w dość odległej przyszłości, gdzie ludzkość poprzez swoją głupotę i trzecią wojnę światową, która zdemolowała naszą rodzimą planetę była zmuszona szukać nowego miejsca do życia wśród innych planet. Seria znana jest z dobrego systemu walki i nieco większej swobody niż ostatnio w przypadku serii Final Fantasy. Gry z serii nie należą do najłatwiejszych i wymagają (zazwyczaj) dość sporej ilości grindu. Nieco staro szkolne RPG.

OdinSphere Leifhrasir (dostępna również na PlayStation Vita - już w sklepach)
Remake znanego i pięknie wyglądającego RPG z PlayStation 2. Względem oryginału gra oferuje poprawioną mechaniką, lepszą grafikę, nowe poziomy, nowe umiejętności.

No Man's Sky (dostępne również na PC)
Gra, która ma nam dać do dyspozycji możliwość odkrywania całych galaktyk. Co z tego wyjdzie w praktyce zobaczymy.

God of War
Kratos powraca w nordyckim wydaniu. Starszy nieco mniej wkurzony i ponownie w roli ojca. Gra graficznie prezentuje się niesamowicie a i wszystko wskazuje na to, że być moze do gry prowadzono nieco elementów RPG. Wydaje się również, że Kratos otrzyma nieco więcej "osobowości" poza łysym, wkurzonym skurczysynem. Moim zdaniem gra ma również za zadanie najpewniej zaprezentować nam bohatera przyszłych odsłon serii, którym zostanie syn Kratosa.

Last Guardian
Jednak żyje. Gra, która była przez lata zawieszona w limbo, ma wreszcie datę wydania. Jeśli graliście wcześniej w Ico i Shadow of Colossus wiecie czego się spodziewać. Historii bardziej opowiadanej przez to co dzieje się na ekranie niż dialogi i emocjonalnego łączenia się z bohaterami. Tu z chłopcem i sporych rozmiarów gryfopodobnym stworem.

Detroit: Become Human
Kolejna gra od Davida "emocje" Cage'a. Po średnio udanym Beyond Two Souls facet ma okazję się zrehabilitować. Pomiając czasem fatalnie napisane dialogi, moim zdaniem Heavy Rain był dość ciekawym thrillerem, więc daje facetowi mały kredyt zaufania. Jedyne co jest pewne to fakt, że gra prezentuje się fenomenalnie pod względem graficznym.

Nier Automata
Fantastycznie wyglądający i stylizowany action RPG.W grze przyjdzie wcieli nam się w androida walczącego po stronie ludzkości w walce o przetrwanie z kosmicznym najeźdźcą. Gra póki co zapowiada się fenomenalnie.

Final Fantasy VII Remake
FF VII wszyscy znają. Graficznie remake prezentuje się naprawdę bardzo ładnie ale... no właśnie zawsze musi być ale. Nie wiem czy dobrym pomysłem jest rezygnować ze znanego turowego systemu walki. Wiem, że ten z FF VII jest nieco skostniały ale przystosowanie tego z FF X zamiast przerabianie gry na action RPG moim zdaniem sprawdziłoby się lepiej. Kontrowersje budzi również sposób dystrybucji. Gra ma być pokrojona na epizody. Polecam więc zaczekać na Final Fantasy VII The Complete Edition a zakładam się, że są na to duże szanse bo dużo mniejsze w skali Life is Strange doczekało się pełnego wydania na płytce.

Persona 5 (dostępna również na Playstation3)
Długo wyczekiwany sequel do znanej serii gier RPG. Trzeba przyznać, że wszystko wskazuje na to, że było warto bo gra prezentuje się wyśmienicie. Cała gra włącznie z menu wygląda niczym w pełni interaktywne anime.

Dragon Quest Builders
Miks Dragon Quest i Minecraft? To jednak ma szanse działać. Gra pozwoli nam budować całe miasta w stylistyce Dragon Quest jak i stawia na nieco więcej elementów RPG niż Minecraft. Szalony koktajl, który o dziwo może fantastycznie smakować.

Spiderman PS4 (roboczy tytuł)
Spiderman być może po latach i po wyzwoleniu się z łap Activision doczeka się porządnej gry, która śmiało będzie mogła konkurować z serią Arkham. Za grę biorą się panowie z Insomniac więc są szanse na sukces.

Death Stranding
Hideo Kojima po odejściu z Konami szybko został przygarnięty przez Sony (co było dość łatwe do przewidzenia, że facet długo roboty nie będzie szukał). Póki co z trailera wiemy tyle, że nic nie wiemy. Jedni twierdzą, że czeka nas duchowy spadkobierca skasowanego Silent Hills (co byłoby dużym środkowym palcem dla Konami) inni, że dostaniemy grę mechami a la Zone of the Enders. Nie powiem, że oba scenariusze napawają optymizmem.

Days Gone
Kolejna gra z zombie. Nuda? Być może, ale póki co wygląda nie najgorzej. Gra ma oferować otwarty świat, system craftingu jak i całe setki zombi podobnych stworów wylewających się na nas z każdego zakamarka. Czy wyjdzie z tego kolejne zombi game, czy może coś ciekawszego (od razu widać, że twórcy inspirują się The Last of Us)?

Crash Bandicoot Remaster (wersja pudełko nie potwierdzona)
Remake trzech pierwszych gier z serii zapowiada być może odrodzenie się całej serii. z jednej strony się cieszę z drugiej zarówno Crash jak i Spyro są obecnie w rękach Activision... ehhh

Zapisane

Moje PlayStation ID - GrimRaziel // zapraszam =)

SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #59 : Lipca 18, 2016, 05:05:40 »

W planach mam zakup trzech gier: Horizon Zero Dawn, No Man's Sky (już mam nawet dogadaną ekipę angoli z którą jak się spotkamy w grze to będziemy eksplorować razem) oraz Skyrim Remastered na który czekam z niecierpliwością i oczekując nadrabiam wszystkie zaległości w ESO.
Zapisane

Strony: 1 2 [3] 4
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.054 sekund z 18 zapytaniami.