Kwietnia 19, 2024, 18:50:55 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Nowa strona główna  : http://www.emunes.pl
Zapraszamy do testowania !

Chat: http://chat.emunes.pl
Galeria cartów: http://carts.emunes.pl
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  

Reklama
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 1942  (Przeczytany 3199 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Qurek
Gość
« : Czerwca 20, 2006, 13:57:39 »

Peace & Love
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2015, 22:00:54 wysłane przez Qurek » Zapisane
BOJAN
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwca 20, 2006, 14:03:18 »

good job Qurek :)
Zapisane
venom
Chorąży
***
Offline Offline

Wiadomości: 239



WWW
« Odpowiedz #2 : Czerwca 21, 2006, 00:33:02 »

Ja zdecydowanie bardziej wolę 1943 The Battle Of Midway, jest lepszš grš od 1942. Smile
Zapisane

venom
Chorąży
***
Offline Offline

Wiadomości: 239



WWW
« Odpowiedz #3 : Czerwca 21, 2006, 01:01:42 »

Jeœli podobajš Ci się tego typu gry, to polecam także: Sky Shark, Gyrodine oraz Tiger Heli Smile
Zapisane

siudym
Gość
« Odpowiedz #4 : Czerwca 08, 2007, 17:58:38 »

Pewnie wiele osob widziala kartridz do Pegasusa z labelem "1945" - to nic innego jak hack SKY SHARK'a nazwany 1945 Wink
Zapisane
MWK
Gość
« Odpowiedz #5 : Października 04, 2009, 01:31:17 »

Szkoda bo nie zdążyliśmy zarejestrować ze Spazz'em, podczas posiedzenia, ostatniego screen'u ale *spoiler alert* ostatniego boss'a nie ma, w przedostatniej planszy wylatuje ten co zawsze samolot po czym ostatni etap to zwykły, bezstresowy przelot nad oceanem i po nim następuje błyskawiczny, migawkowy wręc ekran "CONGRATULATIONS" i natychmiast jest game over... że-na-da...


- to wszystko co udało się zarejestrować - przylot nad pearl harbor ;-) czwarta albo trzecia już plansza przed końcem...
Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #6 : Kwietnia 15, 2011, 07:42:23 »

Z gier powyżej opisywanych grałem jedynie w 1942 i w 1944 (czyli modyfikację 1943).
Do 1944 mam chyba największy sentyment, gra przypomina mi beztroskie dziecińtwo i do dziś jest jedną z moich ulubionych gier. Z racji że bardzo interesuję się historią XX wieku a zwłaszcza okresem II Wojny Światowej i "Zimnej Wojny" to szczególnie cenię gry nawiązujące do tych epok.
W 1944 ciekawą opcją jest ulepszanie statystyk samolotu. Co kilka misji gracz ma możliwość rozdysponowania punktów do wybranych cech samolotu.

  Poza tym w czasie lotu z przeciwników wypadają bonusy, które można dzięki ich ostrzeliwaniu zmieniać w inne. Są też niewidoczne bonusy (najczęściej zwiększenie maksymalnej ilości posiadanej energii) ukryte na planszach. Aby je odkryć, gracz musi ostrzelać określony fragment nieba a bonus sam się ujawni. Z fajniejszych patentów wymieniłbym jeszcze wykonywanie pętli w sytuacjach awaryjnych, pozwala ona na ominięcie wrogich samolotów i ich pocisków. Gdy gracz ma poziom energii większy niż zero ( E>000) podczas pętli może dodatkowo kąsać przeciwników piorunem.

Z wad wymieniłbym nieco za silne strzelanie dodatkowe (laser czy coś) które zdecydowanie zaniża poziom trudności w początkowych levelach i podczas starć z bossami. Mógłbym też wytknąć monotonię odczuwalną w pierwszych 15-tu etapach. Później poziom trudności na szczęście wzrasta niesamowicie a trzy ostatnie misje to już wyzwanie dla prawdziwych graczy.
  O grze chciałem napisać ze względu na wspomnienia z nią związane. Ostatnio nawet kupiłem sobie carta na allegro. Miałem odpalić grę tylko na spróbowanie.. a wsiąknąłem przed tv na calutkie dwie godziny  chess
Zapisane

Pikselowy_Bohater
Gość
« Odpowiedz #7 : Kwietnia 16, 2011, 21:57:53 »

1944: Przeszedłem kilkadziesiąt plansz.
1942: Przeszedłem kilka. Gra bardzo niedopracowana.

Polecam 1944
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 16, 2011, 22:03:04 wysłane przez Pikselowy_Bohater » Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #8 : Kwietnia 18, 2011, 15:11:55 »

1944: Przeszedłem kilkadziesiąt plansz.

Kilkadziesiąt?? W grze 1944 są "tylko" 24 misje. Do ostatniej nawet nie ma passwordu (ostatni kod jest do 23-ciej). Tak dla sprostowania Wink
Zapisane

Pikselowy_Bohater
Gość
« Odpowiedz #9 : Kwietnia 19, 2011, 04:00:38 »

Jeśli mówimy o kilkadziesiąt to dwadzieścia się też do tego zalicza.
Zapisane
Nielogiczny
Gość
« Odpowiedz #10 : Kwietnia 19, 2011, 11:56:29 »

czyli na zlocie wspólnie z MWK dolecieliśmy do samej końcówki!  przestraszony
ale nie daliśmy rady... moooże by się udało sfinalizować 1943 gdybym miał do Famicoma pada z turbo, khmm...  Niezdecydowany
Zapisane
SebaSan1981
Major
*****
Offline Offline

Wiadomości: 2032



WWW
« Odpowiedz #11 : Kwietnia 20, 2011, 05:41:59 »

czyli na zlocie wspólnie z MWK dolecieliśmy do samej końcówki!  przestraszony
ale nie daliśmy rady... moooże by się udało sfinalizować 1943 gdybym miał do Famicoma pada z turbo, khmm...  Niezdecydowany

Ostatnia misja jest bardzo trudna. W 1944 (tak więc w 1943 zapewne też) w ostatniej misji jest do rozwalenia po kolei jeden za drugim aż pięć okrętów wroga!! Pamiętam że przy ostatnich trzech okrętach zawsze leciałem mając zerowy poziom energi (czyli jedno trafienie przeciwnika = zgon) bo nie było szans jej zregenerować. Końcówka gry była tym samym niezwykle emocjonująca.
Zapisane

Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.188 sekund z 18 zapytaniami.